Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja chcę dziecko, a on nie

Polecane posty

Gość gość
@gość dziś A gdzie ja napisałam, że to właśnie z nią będzie ewentualnie chciał dziecka? xxx @gośćao dziś O taki tok myślenia miej pretensje do facetów, a nie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym nie chciał bachora, też byłem szalenie zakochany ale bachora nie chciałem. Niektórzy nie chcą mieć po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej rozumiem, że ktoś może nie chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I w tym swoim "szalonym zakochaniu" zostawiłbyś swoją kobietę w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z tym zostawianiem w ciąży jest chamskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18:04 - widze lekka irytację? Akurat ty wysnulas te wypowiedz, wiec pretensje mam do autorki wlasnie. A skoro ty tak myślisz/piszesz, to chyba jestes jedna z tych kobiet, które na takie myślenie facetom pozwalają, byciem matka na pełnych obrotach bez przerwy, bo facet nie ruszy ręka przy dziecku... Ale nie o tym temat. Autorko, on moze chcieć spożytkować pieniadze na jacht, konie, czy tam nawet jumbo jeta. Ale Ty czujesz, ze chciałabyś mieć rodzine, normalne zycie, związek, wspólnie, w przyszłości z dziećmi.. A on mowi NIE. Wolisz mieć teraz cos niz nic i zgadzasz sie ma jego warunki. A jemu jest fajnie z Toba, bo kalkuluje na zimno - młoda, wiec nie spieszy sie jej do ślubu/dzieci etc... Młoda, wiec bedzie chciała sie bawić, nie bedzie suszyła głowy wspólnym mieszkaniem itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tymczasem Ty byś chciała wiecej, a on odwraca kota ogonem i próbuje Cie wpędzić w jakies chore poczucie winy, ze go ciągniesz w dół:O Pogadaj jeszcze o czymś poważnym i zobaczysz jak szybko zwinie ogon, choć i tak to zrobi w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się ze sobą związaliśmy to nie chciałam dziecka, wybrał mnie, bo jestem bardzo rozrywkowa, mam wysokie libido, itp. Może to moja wina, że tak mi się zmieniło i teraz nie powinnam niczego oczekiwać. Ale po prostu się zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gość 18:04 - widze lekka irytację? xxx A ja widzę bredzenie z twojej strony, w dodatku nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak się ze sobą związaliśmy to nie chciałam dziecka, wybrał mnie, bo jestem bardzo rozrywkowa, mam wysokie libido, itp. xxx LOL I masz MAŁY MÓZG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynam wierzyć, że to zwykłe prowo, bo chyba aż takich idiotek nie ma, żeby miały wyłożoną kawę na ławę, a nie ogarniały, ocb o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 - chyba sama bredzisz:) To forum, mozna wyrazić swoje zdanie chyba? masz jakis problem chyba ze sobą. Tez po ostatnim wpisie myśle ze to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo to to nie jest, ale już się nie wypowiadam, dowiedziałam się wystarczająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za pomoc tym miłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:27 Nie zostawilbym, nie tą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, a kochaś autorki jej grozi, że jak zaciąży, to albo aborcja, albo rozstanie, i kontroluje ją, żeby brała tabsy. Przecież to żenujące i każda normalna kobieta natychmiastowo przejrzałaby na oczy, o co mu chodzi, a autorka się upiera, że się "kochają". No ręce i cycki opadają. A potem się jeszcze chwali, że romeo jest z nią, bo ma wysokie libido i jest rozrywkowa. No litości! Przecież tu w ogóle nie chodzi o to, że on nie chce mieć dziecka, bo każdy ma do tego prawo, ale o to, że znalazł sobie naiwną młódkę do bzykania i nie wiąże z nią żadnej przyszłości, a jak go znudzi, to ją kopnie w dupę i tyle go będzie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, no sama przeczytaj te wypowiedz, ze wybrał ciebie, bo jestes rozrywkowa i masz wysokie libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze piszesz, ze to jest twoja wina, ze ci sie zmieniło - facet skutecznie pierze ci mózg:O Moze zadaj mu pytanie na następnym spotkaniu - czego on oczekuje od Ciebie? Proste i na temat. I jak widzi dalej te znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:25 - i tu jest znowu dobrze opisane to, co próbujemy tu przekazać autorce od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze piszesz, ze to jest twoja wina, ze ci sie zmieniło - facet skutecznie pierze ci mózgpechowiec.gif Moze zadaj mu pytanie na następnym spotkaniu - czego on oczekuje od Ciebie? Proste i na temat. I jak widzi dalej te znajomość? xxxx Do tej pory, jak z nim rozmawiałam poważniej, to mówił, że chce się wspólnie rozwijać, korzystać z życia, podróżować, itp. Ostatnio otworzyliśmy razem sklep internetowy. Gadaliśmy też kiedyś już o wspólnym ośrodku jeździeckim albo kancelarii. Wiem, że dla niego jest bardzo ważne to, że chce osiągnąć jak najwięcej i to często powtarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OK, a jak on chce to wszystko wspólnie robić, skoro nie lubi planować i nie lubi rozmawiać o waszej przyszłości? Wiesz co, no nawet jesli sie wam uda i tak bedziecie sie rozwijać, podróżować itp...to on bedzie oczekiwał otwartego związku.... Nie ufałabym mu za grosz i odwróciła sie na pięcie -ale zrobisz jak uważasz. Wiele rzeczy dzieje sie nagle, moze on z dnia na dzien cie oleje. Tak bywa, zwalszcza w znajomosci starszy facet i młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propo mieszkania razem powiedział mi dzisiaj, żebym najpierw skończyła tą informatykę i znalazła pracę na umowę i wtedy będzie można ewentualnie rozmawiać. Ale zazdrosny jest bardzo, przepytuje, podejrzewa, że mogę się nim znudzić. Najgorzej jest, jeśli chodzi o moje zajęcia, bo tam sami faceci, w końcu informatyka. On powtarza, że na inne kobiety nie patrzy, pod tym względem nie mam zastrzeżeń. Zdaję sobie sprawę, że w każdej chwili może to się zmienić i że to nie jest klasyczny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile Ci jeszcze zostało tych studiów? Rozumiem, ze miałabyś sie do jego miasta przeprowadzić? No nie wiem, wszystko to jakies podejrzane:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy bedzie mozna ewentualnie rozmawiać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dużo, bo to nie są studia tak w ogóle, tylko taka szkoła dodatkowa, tylko rok. Raczej ja do niego, bo on jak mówiłam w sądzie pracuje, ciężko byłoby z przenoszeniem się, no i pomaga jeszcze starszej osobie z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wracając do tematu rodziców, masz pewność, że rzeczywiście jest z nimi pokłócony, czy uwierzyłaś mu na słowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam do czynienia z jego rodzicami, opowiedział o nich trochę, ale no dochodzenia nie robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie przeprowadzka nie byłaby problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialas dziecka wiec badz z nim i zapomnij o dziecku albo znajdz frajera z ktorym bedziesz miala dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wyraźnie, że nie zależy mi na posiadaniu z byle kim, byle mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×