Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Przyszla mamo, nikt nie proponowal lewatywy, dzien przed sama sie oczysciłam, ale jesli sie boisz wpadki to pros o wlewke albo czopki :) Niestety hemoroidy mam, przed ciaza byly, w ciazy tez a teraz sie pogłebiły. Biore zelazo i dzieki niemu łatwiej mi sie wyproznic, czasem wspomagam sie czopkami gliverynowymi, bo byloby ciezko przez hemoroidy i blizne, ktora sie naciaga. Ale to i tak dla mnie najmniejszy problem po porodzie :) Duzo gorzej mam z pecherzem, a hemoroidy mozna skutecznie zaleczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to znow ja! Chcialam zapytac jak z Wasza waga po porodzie? U mnie zleciało 8 kg, zostało jeszcze 7, chociaz jak spadnie 5 to resztą sie bede cieszyc :) A jak u Was? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffbasia
Przy poprzednich powodach pytałam o lewatywę i dowiedziałam sie że się w naszym szpitalu tego od dawna nie praktykuje. Kazali mi o tym w ogóle nie myśleć bo to jest ich problem a nie mój. Co do posiłków to pytali czy nie jestem głodna a przy drugim porodzie który się przeciągał normalnie przynieśli mi kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
dziewczyny dziekuje wam. kochane jesteście. walcze z tym i mam nadzieje na wygrana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
1003 u mnie po porodzie spadlo zaraz 7kg czyli jestem o 6lzejsza niz przed ciaza :) az wsyd sie przyznac ale czekam az wszystko sie zagoi i biore sie za moja nadwage bo strasznie sie zapuscilam przed ciaza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno pytanie. maly pocyckal mi moze z 2-3min o 8 rano i usnal... kazali go karmic co 2 godz. i budzic. a on do tej pory nie chce jesc... budze go staram sie wlozyc piers do buzi żeby zaczal ciagnac a on zwyczajnie nie chce... nie wybudzi sie nawet dobrze tylko przeciagnie chwile i spi dalej... co mam zrobic w takim przypadku? dalej prubowac go budzic choc on nawet cyca do buzi nie wezmie czy dac mu spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
gosc 1003 mi zostały 2 kg , brzuch mi stanał troche w miejscu :( nie jest duzy kazdy mówi ze przesadzam 10 .11 minie miesiąc a brzuch nadal troszke jest... dziewczyny co rodziły powiedzcie w jakim czasie wchłonał sie całkowicie >czy po miesiacu powinien byc juz całkiem wchłonięty ?? Kolki u mojego małego tez się pojawiły... sciagnelam z niemiec krople SAB SIMPLEX i bardzo pomagają !! także bardzo polecam ! Można zamówic je z internetu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc- jak moj mały byl taki ospały to w szpitalu kazali rozebrac i przscierac mokrymi husteczkami. I jesli jest powyzej 4h bez jedzenia to budzic, ponizej nie. Fif, dzis zapytam o ten preparat, bo dzis marudzi mi od rana, idzie jedna kupa za druga i kazda wystękana i opłakana :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
ja jestem już +20 kg :( Dziewczyny czy wam położne kazały hartować sutki przed porodem? Koleżanka która rodziła niedawno się zdziwiła, że nic o tym nie słyszałam, bo jej kazali... Senność, baby blues, płaczliwość podejrzewam, że potęguje brak słońca. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Fenyloetyloaminka nie martw sie, ja jestem +16 kg do przodu, ale o dziwo nie widze jakos tego specjalnie kiedy patrze w lustro ;) Mialam dzis wizyte, pobral wymaz, jutro oddaje do laboratorium. Od momentu kiedy wypadl czop nic raczej sie nie dzieje, raz na kilka godzin mam bol brzucha jakby na okres. Mamy 37 tc, mala wazy 2700, rozwarcie na pol opuszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Ja niecałe 13 kg na plusie. U mnie w 37 tyg dziecko ważyło prawie 3,700 kg. A teraz nie wiem ;) w torbie mam zapakowane pare wiekszych ubranek ;) Fif jak ten czas leci. Zaraz miesiac bedzie ;) i maluszek juz fajniutki u Ciebie ;) A powiedz fala odwiedzin juz minela? Czy dopiero przed Toba? <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Fenyloetyloaminka Mi pani w aptece o tym mowila. Ale polozne ze szpitala mowily zeby tego nie robic, bo skóra staje sie twarda, szybko pepka i dlugo sie goi. Najlepiej nic nie robic z piersiami, nie hartowac ich. Ponoc jak dziecko przystawia sie dobrze to nie ma bolu. A jak jest to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
przyszla_mamo - fala odwiedzin w dalszym ciągu... co weekend jacys gocie :D szczerze to mamy dosc :D w ten weekend znowu ktoś przyjeżdza mam nadzieje ,ze w przyszły już nikt nie przyjedzie :) :D Oj tak...czas strasznie szybko leci... :) ciekawe która z Was następna :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Fif a na spacery chodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Dziewczyny, u mnie znów złe wieści. Mały leci z wagi, mimo, że jest przy piersi non stop, ma ode mnie anemie, tak samo pogorszyła mu sie morfologia. Czekam na położną, a jutro mam wizytę u pediatry. Z nerwów chyba laktacja mi sie zatrzymała, bo dziś rano nie miałam nic, teraz coś tam się pojawiło. Dziecko od dwóch dni takie nieswoje, jestem załamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffbasia
Gość 1003, teraz zaczynają się u Ciebie zmartwienia związane z macierzyństwem. Podajesz mu też mm? Wiesz myślę że jeśli taka jest sytuacja to nie ma sensu za wszelką cenę karmić wyłącznie piersią. Początki bywają bardzo ciężkie. Trzymaj się kochana. Wszystko się ułoży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
1003 dokarmiaj mm u mnie pokarm jest ale malo i dokarmiamy sie :) moj maly mial zoltaczke musialam mu podawac glukoze i po 2 dawkach ani sladu zazolcenia skory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie dokarmialam go jeszcze. Ale mysle ze bede musiala, bo teraz najadl sie i spi, ale ciagnal cyca rowno 2h. Wiec to chyba nie tak powinno wygladac, a duzo go to kosztuje energii zeby najesc sie. Ulewa albo cieknie mu bokiem. Martwie sie, ze te problemy to wierzcholek gory lodowej... Polozna powiedziala ze ja jako matka najlepiej obserwuje dziecko i jesli uwazam ze glodne, to mam dokarmiac i nie zastanawiac sie. I pochwalila mnie, ze dobrze sobie rade sama z pierwszym dzieckiem :) I wsparła mnie bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Gosc 1003 jak nie masz wyjscia to dokarmiaj i zapusuj ile zjadl. To bedziesz miala kontrole nad tym. Moze sprobuj odciagac laktatorem to tez bedziesz wiedziała ile z piersi sciagniesz. ;) Madra polozna to skarb ;) trzymaj sie jej, zawsze cos podpowie, podtrzyma na duchu. Zycze wszystkiego dobrego Kochana <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćffbasia
Przyszła mamo, czy coś u Ciebie rusza? Jakieś skurcze? O ile dobrze pamiętam mamy ten sam termin, ale u mnie cisza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfif
gosc 1003 - moj mały tez tracił na wadze , póki miałam pokarm sciagalam laktatorem aby miec kontrole nad tym ile zjada.. teraz jestem tylko na mm - brak pokarmu . Wszystko sobie zapisuje ile zjada i ładnie przybiera na wadze juz ma ponad 3 kg :) Ja tez jestem cały dzień sama z maluszkiem maż przychodzi z pracy kolo 17 . Na spacery jeszcze nie wychodzimy , kazali mi odczekac ze wzgledu na to ze to wczesniaczek. Juz nie moge sie doczekac pierwszego spacerku :):) Gosc 1003 pytalas o kropelki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
opowiem Wam jak było u mnie. Miałam cc. myślałam, że wszystko poszło sprawnie i tak było, ale... zaczęło puszczać znieczulenie... dali paracetamol w kroplówce, zastrzyki, czopki, tabletki... dawało to chwilową ulgę. Mała była przez cały czas na mojej piersi, przez cały czas próbowałam ją przystawić do piersi. Po 6 h postawili mnie z łzami w oczach... zdjęli cewnik, zawieźli do pokoju, gdzie byłam z dwoma innymi dziewczynami, mąż mnie nakarmił. Przyszła pielęgniarka z nocnej zmiany i niech ją piekło pochłonie... od tej chwili byśmy zdane na siebie. Mała całą noc leżała u mnie na obolałym brzuchu, podtrzymywalam ją lewą ręką, której już nie czułam i próbowałam karmić, całą noc przeplakałyśmy, mówiłam do pielęgniarki, że chyba za mało mam pokarmu, żeby dali mojej córce jeść, bo jest głodna... bez odzewu... chciałam by położyli ją w łóżeczku na chwilę, bo już nie daję rady... bez odzewu... pomogli wstać siku... nie ma czasu... to trwało do południa dnia następnego, kiedy położna powiedziała mi, żebym nakarmiła córkę, bo jest strasznie głodna! rozpłakałam się tak, że nie mogłam mówić! i dali jej w końcu jeść ;) rozkręciłam laktację, ale nie karmię piersią. Spuszczam mleko i karmię butelką ;) po 4 dniach wypuścili mnie do domu. Nie mogłam uwierzyć, ledwo stamtąd wyszłam, strasznie opuchnięta, nogi, brzuch, rana strasznie napuchnieta z takimi siniakami w około, jakich w życiu nie widziałam ;) ale w oczach miałam łzy szczęścia, nieopisanego szczęścia! ,*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy już w domku, psychika mi padła całkiem w szpitalu. Ile położnych tyle rad. Karmimy się piersią, choć już za sobą mamy dokarmianie, oczywiście strzykawką. Dziś była położna, młody przybiera na wadze, pokarm mam więc mam się wstrzymać z dokarmianiem. Zobaczymy czy ogarniemy. Jestem okropnie zmęczona, mam strasznie spuchnięte stopy. Wczoraj wieczór płakałam, z bezsilności i z tych wszystkich złych emocji, które nagromadziłam w szpitalu. Oby było już tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
czesc dziewczyny. widze ze wszystkie z nas takie rozladowane po tych szpitalach; ( ja co prawda jeszcze leze ale jutro mam nadzieje ze wyjdziemy do domku. ja mam malo pokarmu do tego maly nie chce za bardzo ciagnac; ( ale akurat tu mam wsparcie. jak tylko potrzebuję zawsze moge podejsc do poloznej i powiedziec za maly nie dojadl i poprosic o butelke. Z tym jestem im bardzo wdzieczna. w domu.tez na pewno maly bedzie karmiony pol na pol. dziewczyny jeszcze takie troche intymne pytanie.. po ilu dniach od cesarki oddalyscie stolec? u mnie mija dzis 3 dzien i nie mam w ogole potrzeby isc na kibelek.. a lekarze co chwila pytaja czy byl stolec... jak to z tym jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Karola ja też miałam problem... byłam dopiero w czwartej dobie zrobić dwójkę ;P i bolało mnie wszystko w środku... i później już nie miałam problemu, chodziłam nawet 2 razy dziennie. Pamiętam, że zjadłam jogurt i to chyba on mi pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Jak już jesteśmy przy intymnych pytaniach, to ja też mam takie. Jak to u Was było z oczyszczaniem sie organizmu przed porodem? Ja szczerze mówiąc w całej ciazy jak mi się udało 2 razy w tygodniu K... zrobic to się cieszyłam. Natomiast wczoraj byłam w ubikacji 3 razy a dzisiaj to już pod biegunkę podchodzi. Kurczę głupio o to prosic ale jednak proszę o odp (choćby anonimowo). Ile przed porodem itd.. Jestem w 40 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
U mnie w szpitalu w 2 dobie robia lewatywe...i problemu nie bylo az do powrotu do domu :( inne jedzenie i sa efekty w postaci zaparc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
A czy w waszych szpitalach robia lewatywe przed porodem? Ja dzis dostalam rozpiske od poloznej co zabrac do szpitala(sama sie juz 2 tygodnie temu spakowalam...) i bylo napisane zebym kupila jednorazowa lewatywe. Moge ja sama zrobic w domu przed wyjazdem albo poprosic w szpitalu zeby mi zrobily. Mam nadzieje ze organizm sam zacznie sie oczyszczac przed porodem, a przed samym wyjazdem tak dla pewnosci zrobie lewatywe. Jak to bylo u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Karolina u nas robia lewatywe przed porodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×