Wrocilam z Polski z urlopu i jestem zalamana

tylko debile oceniają jakość wakacji po wydanej na nie sumie, sztuka mieć fajny czas za grosze a nie wydać w hooj kasy, bo z takich debili tylko się nabijają w biznesie turystycznym

A angolom gary za ile myjesz tu przyjedzie i paniusię udaje debilka,

w PL większość towarów jest minimum 2X droższa niż na zachodzie, ceny podbijają turyści i emigranci na wakacjach oraz ci którzy kase rodzinie przysyłają

trzeba być debilem aby na wakacje jechać do PL gdzie ceny takie jak na karaibach, sentymenty sentymentami ale gdzie tu logika

przygłupy jadą do PL aby poszpanować kasą którą zdobyli i zaoszczędzili masą wyrzeczeń harując za granicą, po co to robicie ludziska? po hooj ten szpan i stwarzanie iluzji?

Lepiej wydac forse w Polsce by zostala w kraju niz do jakiejs brudnej grecji gdzie pelno uchodzcow z syrii straszacych turystow. Mozesz tez jechac do egiptu aby spotkalo cie to samo co magdalene zuk.

A w Bałtyku coraz częściej zdarzają się przypadki nadepnięcia na ostrosza, trującą rybę, która może spowodować nawet smierć, a jej ukłucia są niesamowicie bolesne.

w bałtyku jest setki tysięcy beczek z gazem musztardowym i innymi truciznami po II WŚ, masa z tych beczek rdzewieje i syf się ulatnia, tylko debile i bezmózgi maczają nawet noge w tym zatrutym syfie

Znajomi :D :D :D zatrzymal sie cwel na poziomie liceum :D

Bo w uk nie ma czegos takiego jak znajomi. Tam kazdy drugiemu wilkiem i uprzejmosc na pokaz a za plecami obrabianie doopy.. My Polacy w PL mamy zupelnie inaczej, setki rozrywek. Baseny, termy, kulig, ogniska, tysiace hektarów lasow z grzybami i jagodami, piekne mazury (ósmy cud swiata wg klazyfikacji ONZ),Z akopane, setki kwater nad mozrem do wypoczynku. Zyje nam sie lepiej niz brytolom. I setki rozrywek.W uk to nie do pomyslenia oni nic lepszego niz pub i dwa kurki w zlewie nie wymyslili i nie wymysla. Europa kontynentalna to rozwój i bogactwo, wyspy to Europa B. I jest miodzio, tam jest wasze miejsce po brexicie. Co za ku/rwa mendy!

W PL ceny 3X takie jak na zachodzie, a syf, brud i zapite mordy oraz s*****cy po krzakach, cud miód, buehehehe

Tak sobie wmawiaj dooopomyjo. Przypomnij sobie co pisałaś przed moim powrotem. Głupio ci ściero, bo ja żyję w PL na poziomie a ty myjesz ukowskie dooopy. Pieprzona szmata ze sterta zdjęć z Majorka na szajsbuku.

. Tam kazdy drugiemu wilkiem i uprzejmosc na pokaz a za plecami obrabianie doopy Xxx Piszesz o swoich znajomych cwelu, bo takie sa polaczki - falszywe gowna. Na bank obrabiaja ci brudne doopsko za plecami bo wiekszosc tak robi a ty sie frajerze chwalisz znajomymi w kazdym poscie. :D co za przyglup :D

Trze sie bylo óczyc to nie bylabys zalamana. Tak jak ja, mialem czerwony pasek w pierwszej klasie podstawufki i teras rzyje iak krul, 5000 na renke i kópa znaiomyh. Hihi

TO PRAWDA WAKACJE W POLSCE SA DROGIE.Poza tym jesli sie tyle lat mieszkalo w Polsce to po co jezdzic tam na wakacje? Czlowiek pracuje caly rok i chce odpoczac a w Polsce sie nie da. po pierwsze pogoda do kitu, po drugie drogo ,a po trzecie rodzina oczekuje ze bedziemy wiekszosc sponsorowac. Nie warto.

Drogo to jest u ciebie szwinio a nie u mnie w pieknej polsce. Wzielismy z zona zapasy z domu wiec bylo tanio. A pogoda na wypasie i piekne slonce w tym roku. Kto sie uczyl w liceum ten dzis dobrze zarabia i tak maja moi wszyscy znajomi. Natomiast ci co bili innych i nie odrabiali prac domowych dzis dziaduje jako robole lub patologia. Jak ja tych smieci nienawidze:D

Zone to masz dziecko tylko w simsach :D

Znajomi byli w ośrodku w Pobierowie, basen, niezła kuchnia. Pokój miał, bo zmierzyli 10 metrów kwadratowych. Można klaustrofobii się nabawić, no ale w Polsce podatki płaci się od metra podobno. Ciasno, ciasno, ciasno. A do mohito w barze gościu zamiast limonki wlewał roztwór kwasku cytrynowego z butelki. Jak ktoś mieszka i pracuje za granicą, to wolałby zapłacić drożej, ale otrzymać pełnowartościowy produkt, a nie produkt zastępczy o podobnej nazwie.

wakacje za granicą taniej niż w PLu, tam tylko jeżdżą emigranci dla sentymentu, ale następna generacja już sentymenty ma w doopie, bo wychowa się za granicą. Po co logicznie do PLu gdy tam drożyzna i skrzywione mordy wszędzie naokoło i masa absurdów, złodziejstwa, oszukaństwa oraz chamstwa? Wole iluzje uprzejmości na zachodzie niż chamstwo prosto z mostu w PL i skrzywione ryje oraz łaski że wogóle ruszą doope. PL to patologia i komedia, gdzie tylko złodzieje dobrze żyją. Na zachodzie nie trzeba kraść aby w miare normalnie żyć.

Skrzywione polaczkowe mordy maja polaczki nie tylko w pl:D za granica to samo, z dalekoa poznam polczyne i polaczka po ich rozbieganych oczkach dookoła hahahahahhhahahah

W lóstsze tesz cweló :D

PL - pozwól że się uśmiechnę. Trzeci świat i wszechobecna murzyńskość!

Jak tak czytam komentarze Polakow z PL, to rozumiem jeszcze bardziej dlaczego nie chca ludzie wracac.. Jedna patologia, kazdy kazdym sie intersuje, tylko pieniadze, malzenstwa to tylko uklady finansowe.. Za znajomych z Polski to bardzo dziekuje.. Oczekuja tylko drogich prezentow i i tylko dlatego sie Ciebie trzymaja.. Fuj!! Maly przyklad: kolezanka oczekiwala, ze jej krem za 400 zl przywioze, a ona bogaczka z wakacji z Francji przywiozla dla mnie 2 ciasteczka i niestety musiala je zjesc, bo do mojego przyjazdu sie zestarzaly.. O badziewiu z Pepco z przeceny od drugiej bogaczki nie wspomne. Tacy wspaniali to znajomi w Polsce. Zenada..

Kópa znajomyh to sens rzycia. Ja sie óczylem i teraz mam kópe a wy szwinie w ukeju nie macie. Tylko gzyba macie i 2 kórki.:D

Niestety ale mentalność większości nie zmieniła się od komuny, zajmie to kilka generacji raczej.

Strasznie generalizujecie. Mieszkalem kilka lat w UK i juz od dobrych paru lat jestem w PL. Gdzieś na poczatku po powrocie byly porownania ale pozniej zyje sie swoim zyciem. Te emigranckie tesknoty za znajomymi to utopia to tesknota za mlodoscia. Znajomych niby ma sie blisko a i tak sie z nikim nie ma czasu zobaczyc. Drogie wakacje w Polsce? Oczywiscie ze ostatnio ceny podskoczyly i ma na to wplyw 500+ jak i niechec do wyjazdow zagranicznych(bezpieczenstwo).

Mnie jako pracodawcę najbardziej martwi fakt, że Polacy zarabiają za dużo. I mordy bezczelne chcą podwyżki bez końca. Ale ja mam na nich sposób: pokazuję nogę i drzwi. Czyli jak ci się nie podoba to kopas w dupas. I dyskusja ucicha.

Ja będąc angielskim pracodawcą mam zawsze tą samą odpowiedź na dyskusje o podwyżkach. Zazwyczaj pokazuję wymownym gestem moją nogę i drzwi. Czyli: tu jest noga tam są drzwi i wy/pier/dalaj! Przecież to nie pracodawca będzie na was niedojdy pracował tylko wy macie robić tak żeby nam było dobrze. A jak nie pasuje to won i otwórz swoją firmę, po czem dyskusja ucicha. A o podwyżce możecie zapomnieć bo i tak zarabiacie za dużo w uk. Na wasze miejsce jest 50 hindusow za drzwiami. W pl na szczescie ciapatych nie ma , brawo PIS.

Przyglup juz nawet nie wie co wkleja tepak obesrany. :D

Ten kretyn niczego sam nigdy nie wymyślił. Podkleja to co jakiś mądry facet napisał nt. PL i zmienia na UK. Tylko tyle potrafi ten polski szmaciarz.