Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja siostrzenica to rozwydrzona gówniara

Polecane posty

Gość gość
Powiem tak : pozwolic na wyjscia i max. 22 w domu nie dzwonic wczesniej i bedzie punktualnie przychodzic pozwalac czasem na "nocki" ale to raz w miesiacu gdy bedzie sie dobrze sprawowac i bedzie miala w miare dobre oceny rozmawiac czesciej, spedzac czas , dawac wlasne kieszonkowe i dawac wolny wybor. I bedzie na pewno lepiej. Moze niech siedzi z tymi znajomymi u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widzę wiele pozytywów i nie żartuję. Nie zamkniecie jej w klatce, nie chcecie tego i to trzeba jej powiedzieć, nie wiem czy gra, może tak, ale świadczy to o inteligencji dziewczyny. Jeśli nie to znaczy,że potrzebuje bliskości i właśnie przytulenia czasami przez kogoś w kim ma oparcie i przy kim wbrew, czasami pyskówkom czuje się dobrze i bezpiecznie. Weźcie ją na jakąś wycieczkę, może ona potrzebuje pobyć też z wami, zmęczyć się tym. Zabierz ją na jakąś wspinaczkę albo na coś co lubi, ale niech dzień ciekawie spędzi z Tobą i coś takiego, powiedz jej nawet żartobliwie jak będzie protestowała ''dla koleżanek masz czas a dla mnie to już nie, starzeje się bo nie chcesz ze mną przebywać,'' taką pierdołę, dla dziecka, ale cel uświęca środki.Ewentualnie zabierz ją tam gdzie nigdy nie była N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sama dostawałaś klapsa albo kilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To bardzo wczesna młodość jest, rolą rodzica jest aby pomóc uniknąć robienia rzeczy złych poprzez wykonywanie opieki. Nie zrzucajmy niepokojących zachowań na karb młodości. To niestety błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ta 22 to dobra godzina dla tak młodej osoby na powroty? Ja rozmawiam, od zawsze dużo z nią rozmawiam, tym bardziej, że sama byłam nie tak dawno nastolatką. Tylko nie wiem czy dobrze te rozmowy prowadzę i czy czegoś nie zmieniać. Ona bardziej przesiaduje u znajomych niż zaprasza ich do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No nie chcemy zamykać, bo to młoda osoba i musi mieć znajomych i lepsze to niż siedzenie w domu przed komputerem. Uważam, że zdarza jej się grać na uczuciach innych i może czasem trochę manipulować. Ja jestem młoda i pewnie nieraz jej się dałam już w tą grę wkręcić... Zabieram ją na spacery ogółem, byłyśmy w zeszłym tygodniu połazić i nawet na plac zabaw mnie zaciągnęła, gdzie naprawdę szalała i bawiła jak dziecko. Ale była szczęśliwa. Ona potrafi być grzeczna, no ale ta dziewczyna sprowadza ją na złą drogę a ona też nie ukrywajmy daje się wkręcać w te jej gry. Najgorsze, że ona się tnie... boimy się, że i Anastazja podłapie tą modę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czasem boję się, że jest już po prostu za późno na jej podreperowanie... co prawda niby ma 14 lat, ale też już jakieś drobne pokazywanie rogów odbywało się wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czegoś nie rozumiem... próbowała alkoholu i zaciągnęła Cię na plac zabaw? coś mi tu nie gra. Tak samo z tym, że nie chce znajomych zapraszać do siebie może właśnie w tym jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D sorry, ale płaczę jak czytam ten opis dla 4 latki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest za późno, wymaga to systematyczności i dużej uwagi ze strony rodziców i Twojej poniekąd. Pokazywanie rogów, a może gorszy dzień, dziecko też może taki mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To jeszcze dziecko tak na dobrą sprawę.. ale próbuje na siłę robić z siebie dorosłą, a z tym alkoholem to twierdzi, że jednorazowy incydent, ale ja nie widuje jej wieczorami jak wraca do domu i to siostra wyczuła alkohol. Przyprowadzała inne koleżanki, ale tej nie chce, bo co będę ukrywać - siostrze się ona po prostu nie podoba i nie chce jej w swoim domu. Inne owszem, ale Oliwii to ona nie chce widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że ona świetnie gra na uczuciach mojej siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś małe przejęzyczenie a tyle śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem, że siostrzenica zaciągnęła autorkę na plac zabaw to jeszcze dziecko, chyba nawet dobre i wrażliwe na ludzką krzywdę, a nie ''rozpieszczona gówniara'' i skąd wiesz czy Twoja siostrzenica nie jest jedną z niewielu osób które chciałyby jakoś pomóc tej koleżance z problemami, ale co czternastoletnie dziecko może zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Znaczy zawsze była taka empatyczna i w ogóle, ale powielanie jej zachowań to raczej nie jest pomoc. I to, że pije, być może pali a nawet nie wiemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Inteligentna bestyja z tej całej Anastazji. Będzie z niej polityk jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może być kim chce, ale niech zmądrzeje xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś może chciala pomóc, ale przyjęła złe wzorce zamiast przekazać dobre,jeszcze nic straconego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam taką pietnastolatke , ktorej mama zafundowala i tatuaz i usta zrobione... i najlepsze jest to , że ona z tą matka pije i pali... ale najlepsze jest to, ze jest najladniejsza w calej okolicy kazdy sie nia podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jej pomóżcie w zmądrzeniu. To wasza rola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i tymi złymi wzorcami daleko nie zajedzie. Może jestem przewrażliwiona, ale ja się po prostu martwię. Anastazja jest ogółem bardzo podatna na wpływ innych, niestety. A tamta dziewczyna - nie powinnam oceniać - ma kuratora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pytanie: jak? Co ja jako w sumie ciotka 10 lat starsza od niej mogę zrobić? Bo może ja jako młoda, niedawno nastolatka mogę zdziałać więcej niż siorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poświęcajcie zatem jej więcej uwagi,może faktycznie Anastazja chciałaby jej pomóc, nie wiem czy to dobrze iż Twoja siostra nie chce aby ta Oliwia przychodziła, może niech jedyną dopuszczalną formą kontaktu będzie wizyta tak żeby mieć na oku, może też zakazać jej spotykania sie z ta dziewczyną. Jest matką i decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozbudźcie e niej zainteresowania, wspierajcie w tym. lepiej wiecie co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A wtedy ona będzie robić na przekór i spotykać po kryjomu i częściej. Skoro nie odbiera telefonu to siostra czasem nie wie gdzie jej szukać, miejscówek jest wiele, gdzieś się schowają i zadowolone z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ma sporo zainteresowań.. kocha rysować, w ogóle chodzi na kółko teatralne, uczy się grać na gitarze, kocha zwierzęta i ma dwa kotki, którymi opiekuje się jak dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To to już rola matkii decyzja też.Ona wie, a przynajmniej powinna wiedzieć najlepiej co zrobić, nie dziwię się że się martwisz. Może dziadkowie coś poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała ma na imię Oliwia / :D ??? No proszę ... A propos w lipcu byliśmy w mieścince męża w Polsce tam spotykam córkę jego kuzynki -wypisz wymaluj ta od autorki wątku. Buzia dziecinna,włosy naturalne, tak13-14 lat a do tego goły pepęk i spodenki, shorty typu "dziffka", mało jej na tyłku nie pękły tak kuse i obcisłe .Gdzie te matki oczy mają ? Szła tak sie lansowac na lokalny festyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie chcę ich niepokoić, bo to ich jedyna wnuczka jak na razie i traktują ją jak ideał, bo naprawdę ona potrafi nieźle udawać albo naprawdę się pogubiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem co dziewuchy widzą w takim stylu ubioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×