Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet który lubi ciche dni nie do wytrzymania

Polecane posty

Gość gość
Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 miesiące ciche dni? Ciche dni to mogą być np. 2 DNI. Wydaje mi się że jemu nie za bardzo na Tobie zależy. Ze znajomymi częściej się kontaktuje. W życiu bym nie wytrzymała w takim niby związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja poszukaj normalnego faceta z ktorym mozna wszystko , klocic sie konie kraść i tanczyc i śpiewać i byc szczesliwa a nie tylko myslec o jego fochu j*****m , fochy i dąsy to najgorsze gowno , spuść te gowno jak jak kupe w kiblu :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj swoje pierwsze zdanie, które tu napisałaś. To, w pierwszym poście. To jest Twój główny problem, a nie jego obrażanie się. Zastanów się czego chcesz i powiedz sobie sama czy w tym związku to dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ciebie nie kocha bo nawet nie dąży do tego byscie byli razem, masz racje ze zachowuje sie jak dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14 widzę i właśnie o to się kłócimy, tzn ja mówię on milczy i odpowiada że kiedyś przecież zamieszkamy razem, na początku w to wierzyłam teraz już tylko drażnią mnie te słowa. Rok temu powiedziałam mu że jak się nie oświadczy do końca roku to go zostawię, to się oświadczył 3 dni przed końcem. Dał pierscionek, ale nadal nic się nie zmienia, nie ma w ogóle tematu ślubu ani nawet planów na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe to jest. Wymuszony pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć go, on jest nieodpowiedzialny i nie jest dojrzały , nie jestes dla niego wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tez tai byl, ale milczenie nie trwalo dluzej niz 1 dzien bo potem po prostu wysylalam mu jednego smsa "zegnaj" i potrafil 250km przyjechac i przepraszac. Oduczyl sie cichych dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekujemy za serduszko Autorko :) posluchasz nas? Nie odzywaj sie i nie odbieraj tel to przyjdzie oświadczyć sie na kolanach debil j****y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:21 wiem że słabe, dawniej byłam pewną siebie dziewczyną i gdyby mi ktoś kiedyś powiedział że będę dawała ultimatum facetowi pierścionek albo koniec, to bym go wyśmiała. Zamotałam się totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie cie zwodził do konca zycia, znam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj na tego ktory sam z checia ci sie oświadczy :) ja tez na takiego czekam, tez mialam pod gorke , mam swoje lata i jeszcze nigdy nikt nie oświadczył mi sie, sama napewno nie poprosze o slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się oświadczył po 7 latach ale mieszkaliśmy razem od początku związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes pewna siebie, poznaj swoja wartosc i juz nigdy nie mow o slubie, nie warto zmuszać kogos kto tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:16 o to to, pięknie napisane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oświadczył się z łaski na ucieche . Niespecjalnie mu zależy na tym zwiazku , jesli to w ogole mozna tak określić i na waszych relacjach. Szkoda ze do niego wczoraj zadzwoniłaś. Niech się gniewa forever , byle z dala od Ciebie. Po cholerę tracić czas na takiego pajaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co- jestem w związku z takim mężczyzną. Wiem, że on potafi nie odezwać się si mnie przez 2 tygodnie!! Mieszkamy razem, mamy dziecko więc załatwiamy tylko sprawy organizacyjne. Czasem ja łamie te jego fochy, czasem mam postanowienie, że nie odezwę i koniec. Ale dla mnie to meczarnia i on to wie. ALE: ja wiem, że on mnie kocha, ma inny temperament, lubi być sam. Ale w końcu emocje opadają, przychodzi, przeprasza.Ale tak się u nas kończą "klotnie"? Nie, to nie klotnie, tylko różnice zdań. Przecież się nie Młociny nawet. Nie wiem co Ci poradzić. Ja wiem, ze on mnie kocha, chce ze mna byc. co do Twojego - nie wiem. Kazdy ma jakos sposob rozladowywania emocji- jedni piją, rzucają przedmiotami, mój milczy. Ale wiem, ze mnie kocha. Zastanów się czy jesteś pewna jego miłości. To jest odpowiedź na pytanie co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 Wierzę w to że mnie kocha, a przynajmniej kiedyś kochał. Siostra i bliskie mi osoby mówią że on ma mnie gdzieś, że tak się nie zachowuje facet któremu zależy. Fakt jest taki że przez te 5 lat nie chciał zbudować ze mną żadnego fundamentu związku, że nadal jestem weekendową dziewczyną i nic się nie zmienia. Ja bym mu nawet wybaczyła te jego ciche dni, jestem w stanie uwierzyć że ktoś tak rozładowuje złość i tak reaguje na problemy, ale do tego dochodzi odległość, której on nie próbuje zmienić, oświadczyny do których właściwie musiałam go przymusić i temat ślubu o którym on w ogóle nie rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błędem kobiet jest ze robia seks przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 21:16 o to to, pięknie napisane" :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ciszy
Ja właśnie mam takie ciche dni. Jesteśmy dwa miesiące po ślubie, od dwóch lat mieszkamy razem, w związku od siedmiu. Milczy od środy wieczór, a ja już nie wyrabiam. Kilka razy próbowałam to przerwać, próbowałam usiąść obok i proponowałam - porozmawiajmy, ja tak nie mogę, ale on wstawał i wychodził z pomieszczenia. I jego odpowiedź była: nie mam ochoty teraz rozmawiać, o nic mi nie chodzi. Śpi w drugim pokoju, nie je tego co przygotowuję. Teraz siedzi w kuchni i tam ogląda telewizję, a ja w pokoju. Obiecałam sobie, że już więcej nie poproszę o rozmowę, o wyjaśnienie- bo tak właściwie nie wiem nawet o co chodzi- ale już nie wyrabiam, bez sensu to wszystko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj powyższe posty ; proponowaliśmy autorce , nie zwracaj na niego uwagi, sam zmięknie , zrob mu kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes cienka psychicznie i stroisz fochy robiąc gó/wnoburzę. Skoro obrazilas go to ma prawo cie ukarac 🖐️ na przyszlosc moze sie drugi raz zastanowisz przed zranieniem go!!! Wam kobiety latwo rani sie wrazliwych facetow i oczekujecie ze wam w mig przebaczy :D tak to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia zawsze powtarzała że nie ma nic gorszego niż facet który stroi fochy i ma ciche dni, teraz wiem o co jej chodziło. To jest takie niemęskie i śmieszne. Jak tak można? Żona podchodzi chce porozmawiać a ten wychodzi do drugiego pokoju? Absurdalne! Co za męskie pipy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obrazac to faceta mozna? Wy je!bane szmaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:36 Ależ skąd. Tylko kobiety można obrażać o czym świadczy wpis takiego chama jak ty (mała litera nieprzypadkowo )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisza jest dla Niego wygodna, bo masz rywalkę. Fochy, fochami, ale tęskniący facet zaangażowany w związek na odległość skorzysta z każdej możliwości kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on się nie odzywa to masz prawo uznawać że ten związek jest zakończony i szukać kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×