rolnik szuka żony 4

może po prostu po pijaku język karolowi się rozwiązał i wypłynął temat Jagody :D i to tak pozamiatało

Ekpia z kamerami jest na nagraniach "od do" a to sie działo jak ekipa pojechala już

Przecież kamerzyści nie są 24h na dobę z uczestnikami, a ten "wypadek" był w nocy. Dobrze, że pojechała do szpitala, zrobili jej pewnie prześwietlenie, trzeba uważać przy takich upadkach na głowę.

ale przez 4 edycja- gdzie w każdej kazdy rolnik miał imprezę z rodziną i znajomymi, chyba pierwszy raz było tak gruba jak u Karola. Nigdy wcześniej żaden rolnik nie byył tak zalany na drugi dzień, chociaż alkohol pewnie był wszedzie

nie wierzę żeby Justyna tak definitywnie zdyskwalifikowała karola z tego powodu że nie zaopiekował się Sarą bo jeszcze odcinek wcześniej, zdawałoby sie że w takiej sytuacji chetnie by nawet go do pozostania w domu namówiła :D

Karol to dzieciuch. Wystarczyło że Sara okazała niezadowolenie z zachowania Karolka to jemu cała chemia uleciała. Jak Jagutka nie bedzie sie ze wszystkim zgadzać z SUŁTANEM to też ją kopnie w d**e.

no tak, kamery są przecież na lubelszczyźnie u karola od do, a następnie jadą na Woronicza do warszawy skąd następnego dnia rankiem znów jadą do karola :D spoko loko, kamerzysci to gdzieś po wiosce zakwaterowani i spokojnie na cynk że jakiś wypadek jest migiem by byli kamerować, oglądalnośc najwazniejsza rzecz.......

Karol to nawet rolnikiem jest marnym. Zamiast w polu pracować to wolał na rolkach jedździć i w kukurydzy biegać.

Ja miałam wrażenie jakby Sara na prawym policzku miała cos zszyte, ale moze to zmarszczka po prostu ;)

Oglądalność oglądalnością, ale uczestnicy na pewno podpisywali jakiś kontrakt, w którym wyszczególnione były warunki, z godzinami nagrywania włącznie. Z pewnością filmowanie odbywało się od - do, a nie cały czas. Nawet gdyby więc kamerzyści dostali "cynk", to nic z tym faktem zrobić by nie mogli.

Jak się upadnie po alkoholu to szczególnie robią prześwietlenie, bo w tym stanie jest mniejsze odczuwanie bólu i ktoś się może nie skarżyć, a w głowie uraz za urazem.

Dla Piotra i Karola nowe osoby dali a czemu również nie dali Zbyszkowi

Karol ewidentnie się obraził na Sarę, że robiła mu wyrzuty z powodu jego zachowania... nawet coś takiego powiedział, że jak już na tym etapie są pretensje i niezadowolenie to mu to nie pasuje :O A akurat Sara zachowała się dobrze - było jej przykro i mu o tym powiedziała, spokojnie i kulturalnie, a nie, jak sugerowano, że "zrobiła karczemną awanturę". Myślę jednak, że miała nadzieję, że mimo wszystko Karol ją wybierze, więc pewnie by mu dała szansę, ale on nie chciał, bo jego ego zostało urażone - jaśnie pana ktoś odważył się skrytykować...

Sara też to źle ujęła, powinna wprost powiedzieć, że słabo wyszło, że z nią nie pojechał, a w pewnym momencie ujęła to tak jakby miała pretensje, że ją przewrócił.

Przesadzili z alkoholem-krótko mówiąc. Pretensje Sary go wkurzyły, pojawił sie problem więc koniec-po co wyjaśniac przepraszać porozmawiac na spokojnie, lepiej iść do innej. Na początku bedzie fajnie bezproblemowo, a jak pójdzie nie tak to do następnej. Facet dzieciak 34 lata na karku

Z Piotrem i tą jego panną to była taka ściema, aż zęby bolą... Miałam wrażenie, że ta cala Maniowska się wstydzi, że musi w tym brać udział, a oni też byli zażenowani, kłamiąc do kamery, jak to się dopiero poznają. W sumie to nawet mi się ich nie chce oglądać - producent programu ewidentnie robi nas w c***a i myśli, że nikt się nie połapie...

z takim podejściem to tylko do krótkometrażowych małżenstw max 3 mies stażu :D a pamiętacie jak karol w poprzednim odcinku mówił ,że jeśli "małżnstwo to na całe życie". wtedy tylko jeszcze nie było wiadomo, że nie wie o co w tych słowach chodzi. bo niczyje życieróżami usłane nie jest, a z takim dzieciakiem to pierwszy lepszy problem i wypad z baru :D

A czy karolek Sarze albo Justynce obiecywał małżeństwo?

co by nie mówić o Piotrku, no prościutki jest, robi nas w bambuko itp.........ale jak go ta Kaśka pocałowała, to w oczach miał tą "chłopięcą" radość i poczucie że PanaBoga za nogi złapał. no wiecie taką prostolinijnośc którą w zachwytach nad Gosią młody Paweł prezentuje :D no w sensie, tą chemię, o której tyle Karolek już się wytrąbił, a jakoś próżno tego na jego nagraniach szukać :D

Karolek im nie obiecywał, ale Karolek szuka żony! :D a wydaje się że szuka "chemii"

Byłam pewna, że ten program jako jedyny nie jest reżyserowany. Pierwszy raz mam wątpliwości bo: jak to jest możliwe, że w ciągu zaledwie pięciu dni Karol zdążył się bardzo mocno zauroczyć Justyną i to tak ze go zatykało, odsunąć od niej, zabujać się w Sarze i potem mu to przeszło i rozmyślać o jakiejś Jaćce? To chyba po to żeby było ciekawie..... A wątek Piotra był NAJNUDNIEJSZYM wątkiem w całej historii RSŻ....... A Sara pokazała półpupy i kto teraz się zaangażuje?

Jakby był reżyserowany to by było "Piękne zakończenie" u Karola...

Przecież ten Karol wyglądał na tak skacowanego, że aż głowa boli. Zawalczył zapewne na tym spotkaniu do białego rana i niewiele z tego wypadku pamięta

tak po prawdzie, wstyd na całą wieś

jak by to było reżyserowane to nie zakończyło by się tak beznadziejnie. a tu właściwie katastrofa na całej linii - Karol i Zbyszek nie wybrali nikogo, Mikołaj niby wybrał, ale chwilę później żałował, Piotr musiał dokooptowywać laskę zupełnie z zewnątrz bo mu wszystkie wybrane pouciekały - jedynie Małgosia uratowała program, za co chyba producenci dziękują niebiosom :D

Karol chciał zachować swoje ego a stracił honor. Wystarczyło wybrać Sarę a później ewentualnie sie z nią roztać. Obecnie cała publiczność go nienawidzi. I jak tu pokazać sie na wsi. Swoją drogą to na finishu nikt mnie tak nie wkurzył jak Karol. Zachował sie bez gestu, taktu i niekulturalnie. A na koniec jeszcze głupio.

Karol chciał zachować swoje ego a stracił honor. Wystarczyło wybrać Sarę a później ewentualnie sie z nią roztać. Obecnie cała publiczność go nienawidzi. I jak tu pokazać sie na wsi. Swoją drogą to na finishu nikt mnie tak nie wkurzył jak Karol. Zachował sie bez gestu, taktu i niekulturalnie. A na koniec jeszcze głupio.

Żaden z uczestików programu nie zachował sie tak jak Karol. Nikt oprucz Karola nic nie obiecywał pozostałym uczestnikom. Karolek mizgalił sie do dwóch. Mikołaj Zbyszek

Zbyszek trzymam kciuki dla Ciebie i Twojej mamy. Te kwoki co były u Ciebie nie warte były twojej rodziny. Im podobał sie twój dom.

Żaden z uczestików programu nie zachował sie tak jak Karol. Nikt oprucz Karola nic nie obiecywał pozostałym uczestnikom. Karolek mizgalił sie do dwóch. Mikołaj Zbyszek