Czerwiec 2018

cytrusek zapraszamy do wpisu do tabelki

majówka..22.....chlopiec......brak......30.05 iwonka.....18..... ?....córka.....25.06 klotka......21.....dziewczyna....brak.....4.06 Julia.........17.....syn.....córka. ....29.06 Nellshell..17tc...dziewczynka...syn...26.06 Lisssaa.....20tc.......?........2synów....13.06 Lena8818..18tc......?.........syn..........20.06 lenka0311..19tc...chłopiec...syn...12.06 Luśka 18tc...córka......syn.....18.06 Ewelina.. 19tc....corka....corka...14.06 Karotella4..17tc..?..córka,syn,syn..29.06 Zmieniłam tydzień usmiech.gif I ja w koncu pierwsze ruchy poczułam...ulżyło usmiech.gif

Oprócz majówki mam najstarsze dziecko :) Pytanie do dziewczyn, które miały już kiedyś badanie obciążenia glukozą. Polecacie coś, żeby łatwiej je przejść? Koleżaneczki mnie mocno wystraszyły :)

Klotka a czym kolezanki Cie nastraszyly? Jesli nie masz mdlosci na czczo to w tym badaniu nie na absolutnie nic strasznego. Nie jest moze najsmaczniejsze do picia bo bardzo slodkie, i tyle. Ja w pierwszej ciazy przeszlam bez najmniejszego problemu. Teraz boje sie jak dotre do szpitala na czczo, bo wciaz mam mdlosci, chyba ze do marca mi przejda. Nie ma sie czego bac :)

klotka a odrzuca cię od słodkiego? jeżeli nie to nie będzie nic strasznego

Nie odrzuca i nie mam mdłości :) No i super, bo mówiły, że mdłości, że zwracają, że miały powtarzać, a później cały dzień słabe, zrzędzące i ogólnie ble były. Poza tym, ze sama ta glukoza miała okropny smak i ciężko wypić.

klotka - jaw poprzedniej ciąży jak robiłam to badanie to wkropliłam sobie cytrynę, nie było to tak słodkie...

Karotella4 ja się przyznaje, że po dwóch chłopakami (mimo tego, że bliźniaki) chciałabym bardzo dziewczynkę. Jak wchodzę do sklepu dziecięcego i widzę ubranka dla chłopca, a dla dziewczynki to przepaść ogromna ;) jeśli będzie chłopczyk też super, byle zdrowy, ale gdybym miała wpływ to dziewczynka :)

Cześć dziewczyny. U mnie nie tylko grypa ale oczywiście i infekcja pochwy!!!! Masakra. Wychodzi na to, że co dwa tygodnie znowu globulki. Jak skończę brać i robie wymaz z pochwy to czysto a tydzień później z dnia na dzień istna masakra :( Ja do tej pory brałam pimafucin, pimafucort i maxmirror 500. Ten ostatni najlepiej na mnie działa. x Na glukozę polecam wziąć ze sobą do zjedzenia po badaniu coś kwaśnego np cytrynę, pomarańczę lub kiszonego ogórasa. Mi to uratowało zycie :)

Gośćluśka ja też miałam infekcję ale pani doktor kazała mi po zakończeniu leczenia co trzy cztery dni używać globulki lactovaginal i jakoś mam spokoj. Może spróbuj , to podobno taki probiotyk. Ja już fajnie czuję ruchy, za tydzień w poniedziałek mam połówkowe i mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. Postanowiliśmy z mężem że skoro syn na zimowisku to wreszcie wyrwiemy się gdzieś na weekend.Mój cudowny pobyt w wymarzonym spa skończył się zapaleniem oskrzeli. Spędziłam wczoraj pół dnia na ostrym dyżurze pierw do internisty, który później skierowal mnie do ginekologa. Mam antybiotyk a z Dzieciątkiem wszystko dobrze. Przy okazji poznałam bardzo sympatyczną młodą panią doktor która zapraszala mnie do tego szpitala na porodówkę. Karotella gratuluje ;) my teraz zdecydowaliśmy się na drugie dziecko , chciałabym jeszxze trzecie , ale ZobacYmy co mój pesel na to ......

Co do glukozy dziewczyny to ja jestem świeżo po. Robiłam dwa tygodnie temu. I niestety nie każdy specjalnie was straszy, tylko to naprawdę zależy od organizmu jak się to badanie zniesie. Ja robiłam dwa podejścia, za pierwszym razem zwymiotowalam po 15 min. Ledwo wróciłam do domu, musiałam wziąć taksówkę bo tragicznie się czułam, byłam bardzo słaba, okropne zawroty głowy, na nogach nie mogłam ustać. Po powrocie do domu spałam 4h. a do końca dnia byłam w średnim stanie, mdliło mnie i czułam się taka zmęczona i osłabiona. Kolejne podejście po kilku dniach było lepsze, bo wlalam do glukozy sok z cytryny i trochę zimnej wody. Ale i tak zwymiotowalam tak z 20 min przed ostatnim pobraniem krwi. Przez całe dwie godziny siedziałam obok toalety bo po pierwsze straszne mdłości a do tego niesamowicie mnie czyściło po niej. Na przemian gorąco i zimne poty. Jak zwymiotowalam to się poczułam lepiej i mogłam o własnych siłach wrócić do domu i znowu spałam, tym razem 2h. Ale do końca dnia samopoczucie takie samo jak za pierwszym razem. Wyniki na szczęście wyszły w normie więc cukrzycy nie mam. Ale nie osądzajcie od razu że każda kobieta która o tym opowiada to was straszy. Mi mdłości i wymioty minęły w 16t a do tego niesamowicie uwielbiam słodkości i też myślałam że badanie pójdzie mi lekko. Niestety nie, każdy organizm inaczej reaguje. Ale polecam Wam wzięcie cytryny że sobą i zimną wodę. Ja w najgorszych momentach ratowałam się lyczkiem wody. Pozdrawiam.

Współczuje gosc z 19 takich koszmarnych przezyc. Mam nadzieje ze u mnie pojdzie tak samo jak za 1 razem. Do dziewczyn ktore pisza o cytrynie czy ogorkach: a mozna dodawac? Bo u nas babki mowily ze 2 h absolutnie nic nie mozna jesc ani pic. A z checia przegryzlabym takiego ogorka ;) Ja bylam dzis u lekarza. Globulki Canesten przez tydzien plus krem. Oby pomoglo.

Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było :) U nas wszystko ok. Teraz 18+4. Będzie córka. Rośnie zdrowo :) Ja się czuję ok, wyniki dobre. Połówkowe 12 lutego. Zaraz doczytam co u Was

Dopiszę mnie ktoś do tabelki? Bo z telefonu mi ciężko. Obecnie 19tc, córka, termin na 21.06. No i mam już jedną córkę, 21-miesieczna :)

majówka..22.....chlopiec......brak......30.05 iwonka.....18..... ?....córka.....25.06 klotka......21.....dziewczyna....brak.....4.06 Julia.........17.....syn.....córka. ....29.06 Nellshell..17tc...dziewczynka...syn...26.06 Lisssaa.....20tc.......?........2synów....13.06 Lena8818..18tc......?.........syn..........20.06 lenka0311..19tc...chłopiec...syn...12.06 Luśka 18tc...córka......syn.....18.06 Ewelina.. 19tc....corka....corka...14.06 Karotella4..17tc..?..córka,syn,syn..29.06 megulkaa...19tc...córka.....córka..21.06

Netshell u nas mozna dodac cytryne ale jesc nie mozesz nic - jedynie wodę popijać. Ja przy pierwszej ciazy przeszlam nawet nawet to badanie jedyne co to mnie zlał zimny pot i "przepędziło". Ale to prawda - ze po tym badaniu czlowiek jest jak wyjety z rzeczywistosci - ja tez poszlam spac. Nie wiem po co takie badanie jak cala ciaze cukier jest ok. I po co tak katowac kobiety - jesli niektore maja takie przejscia jak wymioty, mdlosci, czy zaparcia

Luśka - wspolczuje tych infekcji! Ja z nimi strasznie sie meczyłam podczas pierwszej ciaży na samej koncówce - (lato termin na lipiec..) pamietam ze pomoglo mi wtedy calkowicie odstawienie cukru nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale faktycznie zelzały i odstawilam calkowicie wszystkie płyny do higieny intymnej, bo tylko mnie podrażniały, kurcze dosc mocne ci te antybiotyki zapisał. Nie boisz sie? Tam w składzie chyba steryd jest? przynajmniej w masci kiedys mojemu dziecku zapisała dermatolog i nie kazała stosowac dluzej niz 3 dni.

Ja się boję glukozy, bo w ciąży z bliźniakami po glukozie wymiotowalam zaraz po wypiciu i potem przez cały dzień!!! Po dwóch dniach na prośbę lekarza zrobiłam drugie podejście i było JESZCZE GORZEJ. W końcu lekarz się poddał i robiliśmy dodatkowe badania glukozy z krwi :/ hmm dziwnie no nie? Jeszcze nie wiem kiedy teraz będę piła ten przysmak. W którym to tyg ciąży?

Lissa pomiedzy 24 a 28 tygodniem ciazy. U mnie kolezanka z pracy zemdlała bo dostala tak wysokiego cisnienia od razu ja na oddział położyli i robili pod kontrola ale byl wynik ok.

lena i lissaa macie przeczucia co do płci jaka u was może być?

A ja po polowkowych jestem strasznie zła i rozczarowana :( Mój lekarz się rozchorował, a że i ja, i niemąż wzielismy wolne w pracy wcześniej i nie zgodziłam się na inną datę, to przepisali mnie do innego. I to był błąd... Wszystkie pomiary jakieś takie niepewne, lekarz sie strasznie spieszył, zdjecia niewyraźnie, rozmazane... płci oczywiście nie potwierdził. No masakra. W 12 tygodniu lekarz poświęcił mi duzo czasu, maleństwo też się ukrywalo ale jeździł mi po brzuchu az wszystko pomiedzył, a ten dotknął, nie widzi i mówi: no trudno... kręgosłupa nie mógł sprawdzić, bo dziecko ma plecach leży... Nie mam ani jednego zdjecia buźki, nie mówię juz nawet o zdjęciu w 3d czy 4d. No strasznie mi z tym źle i wcale nie czuję się spokojniejsza.

klotka a teraz kiedy masz kolejne usg? u ciebie chyba dziewczynka była na ostatnim usg

Dopiero 17 lutego, także mam jeszcze miesiąc nerwówki i nie da się przyspieszyć. A to bedzie już 24 tydzień. I w sumie to głupie, ale mi przykro że nawet zdjęcia nie mam w 2d na którym widać malucha a nie czarno białe plamy... Tak, dziewczynka ;) Akurat płeć mam potwierdzoną, ale chciałam żeby niemąż usłyszał od lekarza bo nie do końca dowierza, że mogło się coś zmienić od 12 tyg ;)

majowka wydaje mi sie ze chlopak bo jakos tak dobrze sie czuje :D od dwoch usg probojemy podejrzec i nic :[ dziecko uparte jak osiol i sie nie pokazuje. Czekam na 30.01 :) mam wizyte moze w koncu nas uraczy :D klotka - no co za dziad! prowadzisz ciaze prywatnie? U mnie lekarz zawsze poswieca tyle ile mi potrzeba nie wygania na sile z gabinetu. dziewczyny stosujecie cos na rozstepy? przy pierwszej ciazy ani jednego do 8 miesiaca a w 9 tak mi wysypało ze tragedia :( az sie boje jak to bedzie teraz wyglądać

klotka a w którym tygodniu gin potwierdził ci płeć?

Tak wiem o lactovaginalu ale mi nie pomaga. Infekcje wraz wracają :( I też odstawiłam cukier, tyle co w owocach, innych słodyczy nie jem, soków też nie. Dzisiaj odebrałam wyniki morfologii to tragedia. Czekam jeszcze na mocz. Grypa zrobiła czyszczenie ze wszystkiego. Nadal nie jestem zdrowa, nie mam siły w mięśniach i okropny kaszel. Biedna kruszynka w tym brzuchu taka wytrzęsiona :(

W 19 tc byłam na wizycie zwykłej u mojej ginekolog i ona zawsze sprawdza serducho i z ciekawości podgladała płeć ;) Ogolnie resztę badań mam w Medicover i tam USG wykonuje inny lekarz niż ten który prowadzi ciążę. Takze mam lekarza gin w Medicover od skierowań, innych lekarzy do USG, i swoją prywatnie ;) No i ta moja mi duzo czasu poświęca, ale nie umawialam się z nią na polowkowe bo z ostatniego USG byłam mega zadowolona i ona też i nie widziała potrzeby ponownego badania. A tu taka lipa :( Na rozstepy stosuje oliwke z Rossmana z babydream. Póki co nie ma rozstępów, a piersi urosły o prawie 2 rozmiary ;)

Klotka nie dziwie się , ze się wściekłaś. Każda z nas jest pełna obaw i na taka wizytę idzie , żeby rozwiać wszelkie wątpliwości a tu taki baran Ci się trafił. W pierwszej ciazy używałam tylko oliwki dla niemowląt i nie miałam wogole rozstępów. A ja zaczęłam dziś 20 tydzień i znowu wymioty. I do tego to choróbsko , mam dość !

Możecie dopisać mnie do tabelki bo w telefonu nie mogę sobie poradzić ... Syn 7 lat , 20 tc terminal 12 czerwca

Klotka - przykro mi. Najsmutniej iść i wyjść ze złym wrażeniem. Lekarz się nie popisał. Ktoś pytał więc......... Czuję gdzieś tam w środku od początku ciąży, że będzie dziewczynka. Nie potrafię tego wytłumaczyć :) ale nastawiam się od początku na chłopca hhahahha żeby nie było rozczarowania i jak lekarz powie, że syn to ja stanowcze OK TRZECI SYN :) bo już się nastąwiłam psychicznie mimo, że nasza decyzja o trzecim dziecku była pokierowna mottem DO TRZECH RAZY SZTUKA na córkę :) Mój lekarz też się rozchorowal i wszystkie wizyty są trochę inaczej. Ja mam jutro i będę miała badanie połowkowe więc może tą płeć w końcu poznamy :)