sms o kierowniku wysłany przypadkiem do kierownika...

Hej... wiecie co mam bardzo przystojnego kierownika w pracy, wiele kobiet za nim szaleje jest bardzo fajny, przystojny mega, nieoficjalnie ma ksywę "przystojniaczek". Oczywiście ma żonę i trójkę dzieci, sporo o nich mówi, widać że kocha żonę ja tego nie pisałam na poważnie to było bardziej w formie żartu ale po długim popołudniu spędzonym z nim w pracy na nadgodzinach chciałam wysłać do koleżanki sms-a którego wysłałam do niego kiedy się zamyśliłam. Napisałam: Hej, po popołudniu spędzonym w pracy z Przystojniaczkiem wracam do pustego domu, pustego łóżka i nie wiem jak to będzie... mogłam go zabrać ze sobą. To było wczoraj, on to zignorował, nic nie odpisał. Dzisiaj spotkałam go w kuchni i powiedział cześć i się uśmiechnął, było sporo kilka osób jeszcze w kuchni i żartowali o czymś. Nie wiem czy mam przeprosić, coś wyjaśniać, czy nie...

Nie musisz nic wyjaśniać. W razie czego, powiedz że to była pomyłka :)

Ale wiochę odwaliłaś! Ja p*****le ! Nie wiadomo co robić lepiej nic nie rób grupa przypal

Hahaha

Chodzi mi po głowie aby napisać... przepraszam to miał być żart do koleżanki głupio wyszło. To by chyba oczyściło atmosferę...

To lepiej powiedz że do niego tak żart wysłałaś co ci będę gadał jest lipa za dużo nie wykombinujesz możesz spróbować że koleżanka ci z twojego taki żart odjebała i teraz zobaczyłaś

I jaka decyzja?

Oj tam, gorzej gdybyś go obraziła i zwyzywała, ale takie coś zawsze odbiera się w formie żartu. Może się nawet Tobą zainteresuje, pozwoli żebyś mu obciągnęła pod biurkiem i dostaniesz awans. Nie panikuj :)

nakłam że ktoś ci telefon ukradł i głupoty wypisywał do twoich kontaktów, haha

Porażka dziewczyno! Trzeba było od razu powiedzieć, ze przepraszasz i cis wymyślić. Ponadto ciekawe jakim cudem do niego wysłałaś "przez przypadek" prowokatorka?!

oj tam , ja też kiedyś chciałam zadzwonić do kolezanki a odruchowo wybrałam numer kolesia ktory mi się podobał( też z pracy;) i o nim chciałam opowiedzieć koleżance. Moje zdziwienie było ogromne jak zamiast jej w słuchawce usłyszałam jego :), aż odstawiłam telefon od ucha ,żeby sprawdzić do kogo zadzwoniłam ...

nic aż takiego złego nie napisałaś .. lepiej to przemilczeć i nie wracać do tego , myslę ,że dla niego to nie jest aż tak istotne żeby o tym myślał , a niedługo o tym zapomni :) głowa do góry i nie martw sie tym , bo i tak nie masz juz na to wpływu

Wysłałam do niego bo myślałam o nim :-D Stwierdziłam że pójdę do niego bo głupio mi a w koleżankę raczej nie uwierzy ze miała mój telefon. Poszłam o 7, powiedziałam ze mi głupio z powodu tego sms-a i ze bardzo go przepraszam on się uśmiechnął i w żaden sposób tego nie skomentował ale przeszedł do spraw związanych z pracą i mi powiedział co ostatnio wymyślili w Stanach jak im tu pracę ułatwia i ze mają do nas przyjechać i też to wzdrozyc i coś tam coś tam... a potem mu telefon zadzwonił i odebrał co zrozumiałam jako idź stąd bo czasem nie odbiera jak ktoś i niego jest

Są kobiety i są... Takie jak ty. On ma cie gdzieś. Zostaw go w spokoju człowieku bez zasad!

Przestań sie juz błaźnić przed nim - wystarczy. Zajmij sie robota,bo za to ci płaca.

Koleś ma żonę... ochłoń.

Ja do niego nie podbijam bez przesady on ma dzieci w wieku 5, 3 l i 4 mies to był żart do koleżanki

Widać, że masz wściekliznę macicy moja droga

Ja poznałam fajnego faceta w sklepie, był przy kasie:)ale sięgał z wyższej półki więc odpuściłam .Był wysoki i chyba sportowiec bo lubi skakać z wyż .Brzydko się wysławiał o innych kobietach afuj.

Nie zaprzeczam chciałabym kogoś mieć i co z tego. Każdy to odczuwa jeśli jest sam to chyba normalne nie udaje ze jest super kiedy nie jest

To może daj sobie spokój z żonatym? Mało jest wolnych facetów? Czekasz z wystawioną dupą, a potem szukasz miłości

Jaką dupą?

Jedno słowo od kierownika i już byś była bez majtek kochana. Wsadź se kołek do piczy to się uspokoisz

Ile razy mam powtarzać ze to był żart nie o niego mi chodzi ale chciałabym kogoś mieć z dupa wystawiona nie stoję :)

a ja myślę, że on się nawet ucieszył. Połechtałaś jego ego :) Mam naprawdę bardzo przystojnego męża, który pracuje głównie z kobietami i widzę, jak się cieszy, kiedy usłyszy od którejś jakiś komplement, a jeszcze bardziej, gdy dotrze do niego przypadkiem. Nic takiego sie nie stało. Poza tym to facet. Ty się będziesz zamartwiać i przejmować przez pół zycia, a on na drugi dzień nie będzie pamiętał.

a czy on w ogóle wie, że to on jest tym "Przystojniaczkiem"? ;) bo chyba przy nim tak nie mówicie? może nawet nie zakumał, że chodzi o niego? chyba nie on jedyny był w pracy tego popołudnia?

On nie wie ze tak na niego mówimy:) myślę że się domyslil ja siedziałam u niego w biurze i robiliśmy razem zmiany w systemie więc raczej wiedzial ze o nim napisałam po prostu nie podjął tematu.

Moim zdaniem nic takiego się nie stało

Moim zdaniem: dziewczyna ośmieszyła sie w jego oczach to raz, a 2 jakby tylko pstryknął juz by leżała z nogami na za piętnaście trzecia!! Idź dziewczę weź zimny prysznic i nie kompromituj sie więcej! A jak swędzi cię c**aa to weź szczotkę ryżowa i sie przeciągnij porządnie! Pózniej sie dziwić, ze mężczyźni nie szanują kobiet...