Czy mój pies (amstaff) może zostać uśpiony?

Witam wszystkich serdecznie. Od dwóch lat mam pieska rasy amstaff. Kilka tygodni temu mój zwierzak miał incydent. Ugryzł w łydkę kobietę na rowerze. Jest świadek że ta pani wykonywała w jego stronę dziwne ruchy w celu spłoszenia go i próbowała najechać na niego rowerem mimo że poprostu stał tylko wykonywała ruchy jakby miała zamiar go kopnąć , krzyczała. Sprawa jest w sądzie kobieta zażyczyła sobie 30 tyś odszkodowania jednak też wniosła wniosek o uśpienie mojego psa. Pies nie jest agresywny do ludzi do momentu aż ktoś nie robi w stosunku do niego gestów które mogły by wskazywać na to że chce zrobić mu krzywdę więc jestem pewna że świadek mówi prawdę. Dziś byłam świadkiem kolejnego incydentu. Sąsiad ma trzy koty i traktuje je jak dzieci. Nosi na rękach , przytula a na podwórku rozstawia setki misek z mlekiem dla swoich pociech. Ja nie mam nic przeciwko temu jednak moj pies dziś pogonił jednego z kotów. Nie zrobił mu krzywdy tylko pobiegł za nim zaszczekał. Kot wskoczył na płot i myślałam że będzie po kłopocie , ale sąsiad chwycił za drewnianą pałkę i podejrzewam że uderzył mojego psa bo usłyszałam pisk mojego zwierzęcia i wtedy rzucił się jemu na rękę w której trzymał pałkę i go ugryzł. Sąsiad twierdzi że miał kota na rękach dlatego on go ugryzł , a widziałam wszystko.. i było zupełnie inaczej kot był na płocie a sąsiad stał z kijem... Chce również wnieść sprawę do sądu o uśpienie mojego psa. Czy mogę oddać mojego psa pod jakaś obserwacje do weterynarza żeby udowodnić że pies nie jest agresywny bez powodu tylko staje w własnej obronie gdy dzieje mu się krzywda? Czy z marszu mają prawo go uśpić? Pies naprawdę grzeczny kocha dzieci , reaguję na komendy jednak gdy widzi że ktoś jest w stosunku do niego agresywny lub do innego człowieka reaguję tak samo. Od szczeniaka był wychowany dobrze i nie przez byle kogo. Ma regularne wizyty u weterynarza.

Nie powinni go uśpić ,ale to twoja wina że nie zakładasz psu kagańca.Amstafy budzą strach ze względu na złą sławę,my mamy dużą suczkę w typie sznaucera,oaza spokoju,ale ludzie którzy jej nie znają,boją się I ròżnie reagują

Dokładnie ja mam pitbula i ma na pysku kaganiec, ostatnio pies go zaatakowal i nie mógł się bronic ale kaganiec mial! Bo nie chce mieć problemów i czegos, kogos na sumieniu, chociaż jest łagodny to psu sie nie ufa, mnie ugryzl jak byl mlody i straszny to jest ból, okropny wręcz! Nie dziwie sie wiec tym ludziom

Zakladaj mu wiec na morde kaganiec bo to twój psi obowiązek a ludzie maha prawo sie bac bo jak taki pies sie rzuci to może powazne szkody wyrządzic chyba nie wiesz jaka to sila w tym psie drzemie, ogarnij się

debilne prowo jakiegoś nocnego kretyna!!!!! sam się uśpij.

Ludzie maja prawo się bać moi drodzy ale nie mają prawa atakować tego psa. Wina leży po poszkodowanych nie uśpią go.

"mam pieska":-D to nie piesek tylko piertolniety zwierz gupia babo:-D

Pies niewinny nie daj go uspać a jeśli jacyś p*****lnięci ludzie robią mu krzywde to dobrze że się bronił.Ja kiedy miałam psa też nie zakładałam mu nigdy kagańca też był duży i raz tylko pijak mnie zaczepił jak mój piesio zawarczał to już miał dość.Ludzie to są hienny i na nich trzeba uważać w sumie gdybym widziała,że ktoś mojego zwierzaka uderzył to bym łeb na miejscu takiej osobie ucieła nigdy bym nie pozwoliła by ktoś skrzywdził moje zwierzę.A ludzie obcy mnie nie obchodzą.

Jeśli pies ma aktualne wszystkie sczepienia to na pewno nie zostanie uśpiony. Inna sprawa, że opiekun powinien panować nad psem. Jeśli pies jest agresywny lepiej żeby zobaczył go behawiorysta. Poradzi jak postępować lum może też zalecić podawanie kalmvet z vetexpert, to środek, który łagodzi objawy agresji.

Jak pies atakuje w obronie własnej to nie jest agresja, od tego trzeba zacząć. W tym p/o/j/e/b/a/n/y/m kraju kiedy człowiek nie ma prawa uszkwndzić bandziora kiedy się broni, to pies tym bardziej ☺

Ludzie z takim poziomem agresji jak na tym forum to zaczną atakować i gryźć psy, a nie psy ludzi. Wściekła baba pogryzła amstaffa i jeszcze knuje. Już to sąd wyjaśni, odszkodowanie należy się psu, że miał pecha spotkać wściekłą babę i go pogryzła ☺