Wiem, że Cię nie odzyskam

Autorze, idź lepiej do kościoła i zacznij się modlić, zacznij myśleć logicznie a nie...

Nie mam żadnych tatuaży. Ale jakbyś był nim zrobiłabym sobie z twoim imieniem w podzięce za miłość. Zadzwonił do mnie. To na pewno nie ty? W tym pisaniu widzę naprawdę obraz siebie W.

Zadzwoń dzisiaj na wieczór znowu to będę wiedzieć że to ty. Cały czas myślę że to ty ale nie chcesz się przyznać W.

Jestem dziewczyną która patrzy na szczęście przez pryzmat miłości. Która szuka nie ideału ale podobieństwa siebie samej. Gwiazdką która lubi błyszczeć w nocy. Gdy okazujesz obojętność ta gwiazdka znika i czeka znowu na twoje zainteresowanie. Uśmiech na twarzy pojawia mi się tylko wtedy gdy czuje że naprawdę mnie kochasz. Nie jestem artystką, jestem dziewczyną która skrycie kocha. Słowa nie wyrażą głębi moich uczuć tylko czyny. Jak się nie przyznasz ta gwiazdka zniknie.

W. Czyli ?

Autorka 5 po kolei postów. Imię podałam wcześniej.

Nie było żądnych imion

Przecież ja nie jestem żaden Wiktor. Ile mam lat w takim razie ?

szkoda autorze ze ta twoja nie wie o twoim pisaniu tutaj dlatego nigdy niczego sie od niej nie dowiesz w taki sposób nie dochodzi sie do porozumienia piszesz w eter

Jak nie jesteś to żegnaj. Możesz się pomodlić za mnie.

Dlaczego oczekujesz ode mnie modlitwy ? Czy ja Ci zrobiłem krzywdę ? Nie.

Gdybyś kochał ją prawdziwie to nie przeszkadzaloby Ci że ma dziecko, dwoje lub więcej.

Nie będę wychowywał obcego dziecka. Wolałbym być sam.

33 masz

Doskonale wiemy, że o żadnego wiktora tu nie chodzi. Znowu założyłaś maskę. Przywykłem do tego.

Ale macie problemy