Mąż psychopata. Co dalej? Pomocy.

Po ślubie jesteśmy pół roku. Mąż pije i jest agresywny. W naszym domu są prawie codziennie awantury. Nie dość, że zazdrość jest na porządku dziennym, to mąż mnie poniża, wyzywa, manipuluje. Moja kondycja psychiczna jest sponiewierana. Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Czy może mi ktoś doradzić.

Nie wiedziałaś ze to alkoholik?

Rzuć mu obrączką w twarz, ale najpierw zamocz ją w kwasie solnym;)

Potrzebuję konkretnych wskazówek, nie pouczań.

Czy ten Miejscki Ośrodek Pomocy Rodzinie, to to samo, co Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie?

tak

Konkretna wskazówka to taka żebyś jak najszybciej opuściła to siedlisko zła, jesteś młodą dziewczyną i napewno ulozysz sobie normalne życie.

Właśnie chcę go zostawić. Tylko jestem mężatką i trzeba przejść przez procedury. Jestem zagubiona w gąszczu tych załatwiań, więc proszę o propozycje, gdzie szukać pomocy, zanim wpłynie pozew do sądu.

Przecież już ci ktoś wyżej napisał, gdzie szukać pomocy. Więc zamiast siedzieć na kafeterii to wybierz się tam i na miejscu dowiesz się konkretów.

Na początku wyprowadz się a potem na spokojnie reszta ;)

Autorko obejrzyj sobie Big Little Lies, serio.

zaczal pic dopiero od dnia slubu czy co? widzialy galy co braly "bo misio kocha, jest taki slodki jak jest trzezwy, na pewno go zmienie" na glupote lekarstwa nie ma

"bo misio kocha, jest taki slodki jak jest trzezwy, na pewno go zmienie" To jeszcze nic :P Bo czytałam gdzieś niedawno, jak pewna mężatka użalała się w internecie, że jej misio kocha ją tylko wtedy, kiedy jest pijany, a kiedy trzeźwy, to twierdzi, że jej nie kocha. Oczekuje więc porad od internautów, ale z góry zaznacza, że się nie rozwiedzie z nim, bo ona go bardzo kocha, ale chce, żeby on ją kochał wtedy, kiedy ona chce i jak GO ZMIENIĆ? No jak, jak, jak??? Boszsze....Jak mi szkoda takich kobiet, serio :-(

Witam jestem w podobnej sytuacji do aktorki tylko ze my jestesmy rok po slubie i mam nadzieje ze dotrzyma slowa i tak jak mi obiecal to pojdzie sie leczyc. Jak tego nie zrobi to odejde od niego razem z nasza córeczka

Ja poważnie podchodzę do mojego problemu. Pił przed ślubem, ale nie było tak, jak teraz. Teraz pokazał swoje oblicze. Nie chcę nikogo zmieniać, chcę zmienić sytuację, w której obecnie się znajduję.

Kochana uwolnij się od niego jak najszybciej! Niestety często po ślubie wychodzi szydło z worka i kochający człowiek okazuje się bestią. Cieszę się, że podzieliłaś się tym z nami i nie czekałaś dłużej, musisz jak najprędzej się od niego uwolnić, a życie na pewno sobie ułożysz, żyje się raz i nie zasługujesz na piekło! Trzymaj się, działaj, bądź twarda i nie słuchaj się to oraz pamiętaj, by nie dawać mu szansy oraz miej świadomość że rodzina, bliscy, znajomi mogą odwrócić się od siebie, ale to nic, bo z czasem zrozumieją a prawdziwi przyjaciele zostaną przy Tobie. Trzymam kciuki, na pewno Ci się uda!

Tylko ja się pogubiłam w tym, czy to zachowanie jest przez alkohol, czy typowo psychopatyczne. Nie wiem, czy jeśli przestanie pić, to coś pomoże, bo ja wyraźnie widzę, że posiada cechy charakterystyczne dla psychopaty.

Powiem tak, nie chcę szukać mieszkania. Ja go wynajmuję, jeszcze zanim zaczęliśmy ze sobą. Nie mam siły na przeprowadzenie. Niech on się przeprowadzi.

Niech on się przeprowadzi. xxx No to nam to mowisz??? A moze jednak jemu zaproponuj wyprowadzke, co?

Provo

Zawsze proponuję terapię... w razie co masz dowody w sądzie,że chciałaś ratować związek. Chyba,ze nie chcesz orzekania o winie. O możliwości terapii bezpłatnej dowiesz się w wyżej wymienionym ośrodku .