Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego to my musimy robić imprezy rodzine przez to, że

Polecane posty

Gość gość

Mamy dzieci??? Mąż tylko pracuje ,mamy 2 dzieci 10l i 3l(syn nie dostał się do przedszkola ) nie mamy za dużo pieniędzy każdy dodatkowy wydatek w miesiącu to trudny następny miesiąc. Ale to na nas spadają imprezy rodzinne typu Dzień Dziecka,Mikołaj,Urodziny dzieci(to wiadomo),Komunia Św,Dzień Babci . ...kiedyś się wkurzyłam i podałam tylko ciasto i kawę to wszyscy obrażeni, że gdzie sałatki,jakieś przekąski,karczek pieczony :/ W tym roku zrobiliśmy 6 imprez i na każdą jednorazowo poszło 300zł! Raz próbowałam powiedzieć rodzinie ,że jesteśmy teraz w trudnej sytuacji finansowej i takie imprezy to dla nas duży wydatek ale słyszałam"macie własne mieszkanie na kredyt ,500+ to wam się powodzi!" Mąż zarabia 2.500zł po opłatach zostaje 1.500zł na cały miesiąc na 4.os

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu masz robić imprezy bo nie rozumiem??? Możesz dzieciom zorganizować urodziny ale Mikołaj? Dzień dziecka? Pierwsze słyszę o takich zwyczajach. Ja kupuję moim dzieciom na Mikołajki czy dzień dziecka prezent ale nie robię żadnych imprez z tej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień babci jeszcze... Buhahahaha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy te wszystkie imprezy to obowiązek? Nie róbcie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Przychodzą babcie i dziadkowie,chrzestni z prezentami dla dzieci i oczekują poczęstunku.Zazwyczaj jak Mikołaj wypada w czwartek to przychodzą w sobotę o 16 i siedzą do 21 głupio tak przy pustym stole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dziecka, Mikołaj i dzień babci to imprezy rodzinne ? O_O Tzn. jak to rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to robisz kawę, i podasz jakieś ciasto. Jest różnica między - jak sama to nazwałaś -"poczęstunkiem" a "imprezą" a że będą grymasić to się nie przejmuj i już!!! Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra już doszła odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jestes glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dzien babci to wnuki ida z kwiatkiem DO BABCI!!! A nie babcia do wnukow ba qlasna impreze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500 tys na 4osoby?masakra. Współczuję bo nie wiem jak w tyle osób można żyć za takie pieniądze. Najlepiej było by porozmawiać z rodziną w końcu to najbliżsi wam ludzie, powinni zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komunię dziecko ma raz w życiu a poza tym nie chcesz to trzeba było nie robić. Dzień dziecka czy mikołajki to żadne świeto więc nie ma sensu robić imprez specjalnie i to w inny dzień niż wypada. Dzień babci to niech sobie babcia organizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie to nasza wina bo sami ich przyzwyczailiśmy do tego typu zastawionego stołu.Gdy jeszcze pracowałam i nie mieliśmy młodszego syna kupiliśmy mieszkanie,i wtedy się zaczęło ''mikołajki,to my do was przyjedziemy bo dla Tomusia mamy prezenty'' ja się cieszyłam robiłam syto zastawiony stół ,roladki,sałatki,talerze wędlin,karkówka pieczona,no bo trzeba ugościć 8osób jakoś.A teraz jak czegoś nie zrobię to twierdzą ''co,nie chciało ci się!leniwa jesteś od kiedy siedzisz w domu na macierzyńskim''niby w żartach ale chce mi się wyć ;/ bo to o brak kasy chodzi a nie o lenistwo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak na serio? Organizujesz jakieś Mikołajki i Dzień Dziecka dla cudzych dzieci? Komunię?! Dlatego że rodzina tak powiedziała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakież to imprezy miałaś w tym roku że aż ich 6 wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba jesteś śmieszna :D kto ci każe wyprawiać takie pierdoły jak dzień dziecka i mikołajki dla rodziny???? to się odbywa w przedszkolu/szkole podstawowej. a w domu ty obdarowujesz dziecko, a nie babki i ciotki. organizować to możesz boże narodzenia albo wielkanoc, ale też nie musisz. udawaj że was nie ma w domu. ogłaszaj wasze plany wyjazdowe. ogólnie olewaj temat :D a zaoszczędzone pieniądze wydaj na przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś moja rodzina każdą pierdołę uważają jako super okazje do spotkania,tylko ja nie mam na to kasy ;/ z niektórych okazji bym zrezygnowała np.moich urodzin ale dzwonią ja mówię wyjeżdżam 10 to mówią będziemy 20 jak wrócisz :) 1.dzień Dziecka 2.komunia 3.urodziny syna starszego 4.urodziny młodszego 5.grill na rozpoczęcie lata 6.Rocznica ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś niepoważna. Pewnie że gości którzy przychodzą do dziecka z prezentem wypada ugościć chociaż kawą czy herbatą, miło jest do tego jakieś ciasto podać czy ciasteczka, ale nic więcej! Jakby brat czy teść pchali się co dzień na dwudaniowy obiad, stwierdzając że mogą bo wam się lepiej powodzi, też byś ich karmiła? Za te pieniądze dzieciom możesz buty i ubrania kupić... dajesz się robić w jelenia i tyle, to że za pierwszym razem w nowym mieszkaniu ich tak podjęłaś, to nie znaczy że do końca życia masz to ciągnąć. Na Dzień Dziecka czy Mikołaja to ty z dziećmi wyjdź i im zafunduj jakąś atrakcję, jak goście będą zapowiadali przyjście to powiedz że ok, ale wy po południu wychodzicie czy tam będziecie wieczorem. Na Dzień Babci dzieci idą do babci, a nie babcia do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli to u was jest gril, to zapowiedz skladkowy, niech kazdy cos przyniesie a Dzien Dziecka sorki, herbata+herbatniki. Rocznice slubu spedzacie we dwoje a wyprawiacie tylko okragle czy na 25 lecie .:) Powiedz wprost, ze zyjecie na minimum egzystencjalnym i was zwyczajnie na przyjecia nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"5.grill na rozpoczęcie lata" O KU*WA :D to ci wydarzenie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos tu napisał ze 2500 tys Too mało ale przecież autorka nas jeszcze 1000 zł z 500plus więc razem mają 3500 plus pewnie z 200 zł rodzinnego. Poza tym nie wierze ze to wasze jedyne pieniądze przy kredycie na chatę.... sorry ale coś tu ściemniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież pisała że mieszkanie kupili gdy pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 300 zł to możesz zabrać dzieci na Dzień Dziecka do naprawdę fajnego parku rozrywki :/ albo kino, basen+ lody dla całej rodziny. Rocznica ślubu przy karkówce, szwagrach i rodzicach? Rzeczywiście, wymarzony romntyczny wieczór z mężem... wszyscy w waszej rodzinie tak robią? Grill? Piszesz że masz mieszkanie- jak i gdzie tego grilla organizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dxien babci i dziadka to dziadkowie wyprawiaja. Ur dzieci to mówisz wprost ze zapraszam na kawę 16.00-18.00, dzień dziecka, mikołajki? Bez sensu... grill??? Śmiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś kredyt mamy na 150tyś. -nasz wkład własny 140tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grill? Piszesz że masz mieszkanie- jak i gdzie tego grilla organizujesz?xxx co to ma do rzeczy gdzie?? ale jak taka jesteś ciekawa to mam ogródek działkowy 300m2 około 300m od mieszkania i tam robimy niektóre imprezy czy spędzamy czas latem przy basenie. Czyli co? wy nie spotykacie się z rodziną 8-10 razy w roku tylko ja się dałam urobić.Ostatnio moja teściowa powiedziała ''Święta bożego narodzenia w 1 dzień wy zrobicie 2 dzień u mnie-jako młodzi musicie się uczyć robić!'' nosz k..wa! ona robi przyjęcie raz w roku a my przyjmujemy gości 6-7 razy wroku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie przyjmujcie i miejcie opinie innych w nosie. Bądź asertywna. A jesli tak nie umiesz to żyj tak nadal jak do tej pory. Coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze wyprawiamy dzieciom urodziny, święta to raczej kazdy cos. Ale nie ma narzucania co kto i kiedy ma robić. Jak chce robić grilla to robie i zapraszam kogo chce. Ur robie okrągłe i wystawne a pozostałe to ciasto i mała kolacja. Rocznica ślubu jest dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z rodziną w szerszym gronie spotykamy się na święta, czyli 2 razy do roku, i zawsze każdy coś przynosi, nie ma tak, że gospodarze zasuwają z wywieszonymi jęzorami. Dzień Babci czy Dziadka - dzieci idą do dziadków, tam jest lekki podwieczorek. Dzień dziecka - żadnej imprezy dla rodziny (po co???), wychodzimy gdzieś z dziećmi, to ich święto. Urodziny dzieci robimy dla dzieci, zapraszając ich rówieśników. Rodzina, która chce wpaść z tej okazji jest zaproszona na tort i kawę. Rocznica ślubu to nasze święto z mężem, przeważnie wychodzimy wtedy oboje na kolację, albo jedziemy we dwójkę na krótki weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob grila na rozpoczecie jesieni póki pogoda dopisuje. Weekend ma być słoneczny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×