Kobiety dojrzałe część ósma

Witajcie o bardzo wczesnym poranku. Oczywiście kawę mam w jednym ręku drugą zaś klikam. Na Was będzie czekać. Jako że na dworze zimno w naszym miejscu po staremu stoi ....koza.....ogrzewa nie tylko miejsce posiedzeń ale i kawę;) dlatego śmiało chwytajcie za kubasy.Zapraszam. x Babki "B" małymi kroczkami dochodzi do siebie. Wyobraźcie sobie,że oprócz zastawek zrobiono jej również bajpasy.Dobrze,że tak się stało. Taka operacja powinna wystarczyć na zawsze. Na wiadomości co i jak czekałam do późnego popołudnia. Byłam wykończona. Wieczorem padłam jak ...kawka...ale za to dzisiaj od godziny czwartej nie śpię. Nic to ! mam dzisiaj wizytke kontrolną u okulisty więc spokojnie się wyekspediuję ;) U mnie za oknem -1 ale duża wilgoć i dlatego jest zimno. x Cyferko ja podobnie jak Ada z pierogami jestem na bakier. Zawsze sobie wmawiałam,że nie umiem robić i wmówiłam sobie. Nie robiłam i nie nabrałam wprawy. Powiadasz,że jesteś na półmetku. Przygotowujesz tych smakowitości bardzo dużo. W sobotę będzie u Ciebie wesoło.Wieczór andrzejkowy to zabawa z tradycjami. Bedę podglądać. x Adus oj zaraziłaś mnie zupą chrzanową. Na pewno jest smaczna i do tego szybko się ją przygotowuje.Wszystko co ostre zawsze mi smakuje. x Imuś

Globusiku Dziękuję za napój Bogów i dobre wieści z samego rana :D Ogromnie się cieszę z powodu B! Teraz niech spokojnie dochodzi do siebie U nas też zimnica Wczoraj padał mokry śnieg Jadę dzisiaj na pogrzeb z rodzicami Zmarła moja druga mama Nazywam ją tak bo kiedyś,lata temu,mieszkaliśmy razem na jednym mieszkaniu Oni bardzo chcieli mieć córkę(mieli syna) I traktowali mnie z całego mojego rodzeństwa jak księżniczkę Jak swoją córkę... Po wielu latach doczekali się tej upragnionej dziewczynki ale wcześniej wyprowadzili się do sąsiedniej wioski obok mnie U ich syna uczyłam się na prawo jazdy Trochę mi smutno :( Cyferko Rekord lepienia pierogów pobity ;) Wpadaj na kawę Adziu Ty również

Hejka :-) Globusiku dziękuję za kawę i dobre wieści. Bardzo się cieszę . Cześć Imuś ;-)

Za pierwszym razem list poszedł,a to ci nowina :-) Dziewczyny u mnie - 7 Imuś smutne są pożegnania na... zawsze... tym bardziej jak odchodzi ktoś bliski :-( X Ada bardzo dziękuję za przepis.Ugotuję chrzanową;-) Fajnie ,że można kupić już nabiał bez laktozy,śmietanę taką właśnie użyję;-) Idę po pieczywo. Trzymajcie się cieplutko.

Hej dziewczyny. Fajnie tu macie. Pozdrawiam. :)

Miłego gościa też pozdrawiam ;-)

Witajcie !! Melduję się i ja... na gorącej kawie, na serdecznych pogaduchach...:)

Cyferko jakie pieczywo masz dla nas? ;)

Ada pieczątka podbita, można zacząć życie. ;)

Globusku, dzięki za wieści od Twojej B. ach jak wspaniale, że doktorom udało się zrobić dwa zabiegi jednocześnie... teraz przed Twoją B. lepsze życie... wierzę, że takie właśnie nastąpi... świetnie...!!! Czytam, że i Ty nie lepisz pierogów... jest to dla mnie wielka pociecha... teraz już nie będę sama siebie od nieudaczników wyzywać...:P widać są kobitki lepiące, a obok nich nielepiące...:D Do okulisty wybierasz się... po powrocie daj znać jak tam poszło... x Imuś, pogrzeb... smutna sprawa... była Ci jak druga matka... to tym bardziej przykro... zapalę pani światełko x Cyferko, no... list Twój szybko poszedł... a mnie wczoraj, przy przejściu na następną stronę, szlaban nie napadł... cud... normalnie cud... strona sama przeskoczyła... czyżby Kafe jakoś nam naprawili...?? oby...!! x Gościu, masz rację... miło tu u nas... jeśli chcesz, to napisz słowo o sobie... zapraszamy... x A ja miałam w planach posprzątać dziś chatę... zwykle, jeśli oczywiście do wnusi na dyżury nie jeżdżę, takie większe porządki robię w soboty i we wtorki... ale wczoraj było gotowanie kociołka zupy, no i słoikowanie jej... jak już się z tym uporałam, to bardzo bolała mnie prawa ręka... zauważyłam, że to od silnego dokręcania zakrętek na słoikach... no cóż, zreumatyzowane stawy nie lubią takiej roboty...:( nie chciałam ręki dalej odkurzaczem i mopem nadwyrężać... sprzątanie na dzisiejszy ranek przełożyłam... ale późnym wieczorem synowa z synem zapytali czy mogą iść z nami dziś przed południem do lasu... jasne, że tak...!! pójdziemy sobie na dłuższe łazikowanie... dwa psy i my...:D a potem do nas, na coś rozgrzewającego... doszłam więc do wniosku, że poranne sprzątanie nie ma sensu... nasze psy jak są razem, to po prostu szaleją w lesie... biegają, kopią, tarzają się... jeden drugiego nakręca w tym wariowaniu...:P:P i oczywiście piach do domu przynoszą... w podwójnych ilościach... robota moja poszłaby na marne... posprzątam sobie wieczorem...:D

Ada dzięki. W wolnej chwili sukcesywnie mam nadzieję będę się pojawiać i przedstawiać. Miłego dnia. :)

Gościu Nieznany, fajnie... a więc czekamy na Ciebie...

Jeny Ada,jesteś usprawiedliwiona!!! nie sprzątaj rano :-D :-D Z tymi stronkami to tak się nie ciesz :-( Zacina się przeważnie na 7 i wtedy trzeba pchać ;-) Gościu,pieczywko dla wszystkich;-) Chałka,chrupiący,jeszcze ciepły, pszenny,okrągły chleb :-) Wszystko z piekarenki ;-) Ja patrzę i wącham :-D od jakiegoś czasu nie jem pieczywa :-( Emkowi dogadzam;-)

Babki po wizycie u okulistki do domu szłam po omacku:) Adziu rozszerzone źrenice wiesz co to znaczy!! do tego zajebiście ostre słońce oslepiało.Chciałam zajrzeć do galerii ale nie wyszło.Zebrałam się w jedną całość i wróciłam do domu. Może i dobrze bo zapewne zaoszczędziłam jakieś grosze. x Aduś tak!!! mam uznanie dla lekarzy,że podjęli taką decyzję.Oby teraz "B" dała radę pokonać wszystko co się wiąże z ogromnym osłabieniem organizmu.Bardzo czekam na bezpośredni kontakt z nią. Może nastąpi to kiedy opuści OIOM.Będziemy pisać na WhatsApp. Kiedy to nastąpi nie wiem. Co do pierogów to jak widzisz jest już nas dwie.Też nigdy nie dorównałam mamie dlatego powiedziałam ...o nie!!! tak się staram i na nic:) Tak mi się udaje ,że zawsze do kogoś się przykleję i pieroga dostanę:) x Imus smutna wiadomość, współczuję Ci x Cyfderko były to czasy kiedy z piekarenki przynosiłaś rogaliki. Posmarowane masłem ...rarytas!!! Ja kupuję chlebek ..Babuni.... tylko ten jest zjadliwy. Dużo pieczywa nie jem ale do wędliny to i owszem. x Ja też pozdrawiam nieznanego gościa. x Na tym kończę bo jeszcze oczy mam za mgłą,

To jest nas pół na pół bo ja też jutro lepię pierogi ;) Adziu A pamiętasz o wit.D3? Ja już zaczęłam ją brać J dostał wczoraj na urodziny bochenek swojskiego chleba od mojej mamy Wiecie jak on smakuje? Mmmmm ;) Globusiku

Globusku, taaa... rozszerzone źrenice... znane mi uczucie... no widzisz, dzięki nim nie poszłaś do galerii... i kasiorka została...:) a ja już tak dawno w KIK-u nie byłam...:P jak do dzieci jeżdżę to obok tego sklepu przechodzę... ale specjalnie nie wstępuję... może dopiero wiosną... jak jeszcze schudnę... ależ przyjemnie będzie mniejsze rozmiary mierzyć...:D po tylu latach bycia grubaśnicą...:P x Imuś, jojojoooj...no nie biorę... a powinnam... przecież lekarka mojej wnusi twierdzi, że w naszym klimacie należałoby cały rok tę witaminę przyjmować... ja sobie na lato jednak przerwę zrobiłam... obiecywałam jesienią do tego suplementowania powrócić... taaa... obiecanki cacanki... jakoś mi się zapomniało... fajnie, że napisałaś... jak tylko wybiorę się do miasta, to zakupię...:)

Powiem Wam, że u mnie teraz ciepła piżama, puszysty szlafroczek, miękkie kapcioszki i filmy zaraz odpalam... wczoraj skończyłam Diagnozę oglądać... koniec sezonu... to znalazłam sobie nowe dwa seriale... Pułapka i Pod powierzchnią... od tego pierwszego zaczynam... już dwa pierwsze odcinki widziałam... trochę się ludzie z tego filmu śmieją... że niedopracowany... faktycznie, parę szczegółów głupawych było... ale i tak ciekawie się ogląda... hmmm... Kulesza, Kulig, Preis, Maja Maj i młodziutka (a już wspaniale grająca) Marianna Kowalewska... no, wszystkie te babki to rewelacja...!!! to lecę oglądać... pa...!!

Dzień dobry. Dobrego dnia życzę i na kawę zapraszam. x Rozgrzewam się kawą.Zimno.

Dzień dobry :-) Witajcie,stawiam czarną i białą,wpadajcie :-)

Hejka Globusiku :-) Witaj na pif-kaw;-) Dzisiaj 3 doba.....wiesz Globusiku poczytałam sobie o rekonwalescencji pacjentów po wstawieniu bajpasów,nawet rehabilitacja jest odpowiednia...nie wiedziałam. Te pierwsze tygodnie są jednak najtrudniejsze :-( Trzymam kciuki za B.

Witajcie !! Jestem i ja na wspólnym porannym kawkowaniu... x Globusku, dla mnie, oczywiście, biała... dużo jej chcę... i oczywiście musi być gorąca... x Cyferko, pif-kaw... pif-kaw... :D:D

Cyferko, mówisz, że na 7 szlaban lubi atakować... no, to jesteśmy tuż, tuż...:P

Cześć Ada ;-) Ale ja ci zazdroszczę,że możesz sobie poleżeć dłużej;-) Ile odcinków wczoraj zaliczyłaś ?

Czy u Was też tak wieje?

Cyferko, nooo... też się cieszę, że mogę kości w łóżeczku wygrzać...:D ale wiadomo, jeśli będę dzieciom potrzebna, to z ochotą ruszę z chaty... i nic to, że trzeba będzie prawie w środku nocy wstawać... lubię pomagać...:) Obejrzałam już 5 odcinków...:D zaraz sobie 6 odpalę... tylko poczłapię do kuchni gorącej kawki nieco dolać... A Ty, Cyferko, jeszcze masz poranne spacery po autko...? U nas ziiimno strasznie... jak wstałam to było coś ok. -7... teraz słonko już ogrzewa mój parapet, ten na którym termometr stoi, i jest -5,4... zima, Drogie Panie, zima nadciąga...:( ale z każdym dniem jest przecież do MAJA bliżej...:D

Imuś, to u Ciebie strasznie wieje...?? coś czytałam w necie, że nadciąga zmiana pogody... wyż Dominik od północnej strony do Polski wkracza... czy u nas też już wieje, tego nie wiem, bo nie wychodziłam jeszcze... zerknę przez okno na las... zobaczę, czy drzewa spokojnie stoją...

Hej Imuś ;-) Wieje i mrozi -6. Aduś nie chodzę po auto,mają swoje naprawione,ale cały tydzień chodziłam....Był cel,był spacer.... W pracy Aduś jestem od 7,00 Dziewczyny za miesiąc będzie po świętach :-D Imuś pierogi z kapuchą i grzybami robisz?

no, to tak... las stoi jak stał... i widzę, że gałęzie nawet zbytnio nie poruszają się... ale markiza na balkonie sąsiadów, którzy vis a vi nas mieszkają, łopcze okrutnie... pod naszymi oknami rośnie duża tuja, no i ona też już się mocno wygina... czyli jednak wiatr jest... ciekawe co to dalej będzie...??

Cyferko, obie lubimy pomagać... nie chwaląc się, dobre z nas matki...:D:D

Kurza twarz... siódemka SAMA wskoczyła...!!:P:P:P