Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część ósma

Polecane posty

Gość cyferkaa
Haha Wyskoczyła ;-) Miałam właśnie dostawę jajek wiejskich... Zrobię jako przystawkę z kawiorem na Andrzejkowy wieczór;-) Kupiłam piękne ziobra ,pieczone będą,szukam marynaty w necie... masz Adziu jakiś sprawdzony przepis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś
Hejka Cyferko Z mięsem,na dzisiejszy obiad dla młodzieży J ma udziec z indyka marynowany w maśle klarowanym i czosnku ;) A marynata z coli i ketchupu? Próbowałaś kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie !!! Imuś raczej nie będę w coli,ani z colą :-D jakieś fajne przyprawy...? Czosnek swojski mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adazina
Cyferko, kiedyś robiłam żeberka z przepisu p. Krystyny Jandy... w miodzie i ketchupie... zaraz poszukam przepisu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻEBERKA W/G PANI KRYSTYNY JANDY. "Na prośbę zamieszczam mój przepis raz jeszcze: Bierze się żeberka, wieczorem - (to dla precyzyjnych), możliwie jak najchudsze, naciera się je czosnkiem i smaruje grubo miodem, nie soli się ich, nie pieprzy, nic się z nimi poza tym nie robi, tylko wkłada się je do lodówki i tam sobie leżą a my mamy wolne. Następnego dnia wkładamy te żeberka co sobie leżały tak w lodówce jak długo chcemy, do naczynia żaroodpornego, czy czegokolwiek i umieszczamy je w piekarniku, rozgrzanym, albo nie, nieważne, i dalej mamy wolne, bo one teraz się wytapiają z tłuszczu i się sobie pieką, co jakiś czas je tyko polewamy tym co się z nich wytopi i tyle. Kiedy uznajemy że są dobre - należy spróbować, bo tyle czynników wpływa na długość pieczenia że nie warto tu podawać czasu, każdy musi sam sobie sam spróbować, no wiec kiedy uznamy że już, to wwalamy do tego co się z nich wytopiło butelkę ketchupu (tylko dobrego!) mieszamy, polewamy tym wymieszanym jeszcze trochę te żeberka i tyle, gotowe. Nie solimy, nie przyprawiamy niczym, nic, bo to ketchup jest z przyprawami. No i tyle. Krystyna Janda."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, kiedyś, dawno temu, zrobiłam... raz jeden jedyny... dobre były... aromatyczne... jednak moja trzustka nie lubi takich smażenin... a ja w ogóle za mięsem jakoś nie przepadam... więc do tego przepisu więcej nie wracałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Bardzo ciekawy przepis. Ada dzięki,przemyślę ;-) Ale jak bez soli? nie będą mdłe? Wypróbuję... Zastanawiam się jeszcze co cola robi? zmiękcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyferko, taaak... bez soli... bo w tym ketchupie trzeba żeberka trochę podtrzymać... i wtedy wszystkie przyprawy (w tym i sól właśnie) przechodzą do żeberek... ale ja w sprawach mięsnych to cienka jestem...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adazina
Cyferko, dobreee... też tak mam... jak kogoś lubię, to czytając jego tekst, w głowie mam tej osoby głos...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Hejka to znowu ja ;-) Chwalipięta :-D Otóż z sukcesem zakończyłam miesiąc w kwitach :-D Ufff. Słońce dzisiaj świeciło. Przylepiłam nos do szyby,jak myślicie?przez szybę można trochę wit D3 załapać?? Czuję,że załapałam :-D Spokojnego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie gaduły. Aby się lepiej gadało zapraszam na kawę. No i po listopadzie.Przemknął!! x Króciutki kontakt miałam z "B". Powiedziała tylko,że bardzo cierpi i że serce jeszcze nie pracuje miarowo. Jednak zdrowieje ponieważ starym zwyczajem przesyła mi zabawne filmiki telefonem. Idzie ku dobremu. x Cyferko na początek gadania składam życzenia Emkowi.Niech będzie zdrowy i niech mu się darzy🌻 Wyobrażam sobie jak dzisiaj u Ciebie będzie się działo.Będzie wesoło aż nocy będzie mało:) x Inus no właśnie u mnie też wieje i do tego przy minusowej temperaturze .Zimno!!! Jak Ci poszło z pierogami? czy jeszcze będziesz dorabiać:) x Adziu Ubawiłaś mnie pisząc,że .....las stoi....wiem co miałaś na myśli ale fajnie to ujęłaś:) Lubie nie wychodzić z domu tak jak Ty. Dzisiaj niestety muszę!!! po male zakupy.Zakupy małe a wyjście ...duże;) x Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Dzień dobry. Witaj Globusiku,dzięki za Andrzejkową pif-kaw ;-) i za życzenia dla Emka. Impreza jutro,jutro pracujemy także impra po pracy;-) Mróz -8 w tej chwili,ale budzi się słoneczko... Będzie ładny dzień. Cieszę się Globusiku,że B zdrowieje,te filmiki to dobry znak :-D Pozdrawiam Was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Kiepsko spałam... kawa przyda się bardzo... Globusku wspaniale, że z B. zamieniłaś parę słów... powolutku dojdzie do siebie... x Cyferko, buziak i uśmiech dla Solenizanta... :)👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś
Hejka Adziu Też kiepsko spałam i głowa mnie boli Dzisiaj wieje jeszcze bardziej a ja jechać do lekarza muszę Globusiku Jak B humor dopisuje to znaczy,że nie jest źle Pierogi wczoraj zeszły Nawet córka z wnukami była i wzięła jeszcze na wynos ;) Cyferko Wszystkiego dobrego dla Emka 🌼 Ciągle w głowie mam Twoje wypasione menu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Witaj Aduś, dziękuję za życzenia. Źle się czujesz?co Ci sen zakłócało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adazina
kurczę... znowu wysłać posta nie mogę... ale nie odpuszczę... musi się udać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawy łyczki... jeden, drugi, trzeci... i jakoś zaczynam funkcjonować... nie wiem czemu tak fatalnie spałam... co chwila budziłam się... a nawet jak na krótko zasypiałam, to ten sen męczący był... teraz czuję się bardziej zmęczona, niż wtedy gdy wieczorem kładłam się spać... wszystko mnie boli... w głowie pustka... nie lubię takiego uczucia... a na dziś zaplanowałam sobie robotę... oczywiście zupową robotę...:P czerwony barszcz w dwóch odsłonach... w jednym garnku na bieżące jedzenie... a w drugim, zdecydowanie większym garze, do słoikowania... zupy muszą być osobno gotowanie, bo różnią się od siebie... ta do jedzenia na teraz powstaje na bazie przecedzonego mięsno/warzywnego wywaru... ziemniaki gotuję osobno i robię z nich delikatne piure... po czym kartofelki idą na głęboki talerz... obok nich układam jajka na twardo... no i chlup zupa... a ta do słoikowania ma w sobie pokrojoną włoszczyznę, buraki, ziemniaki oraz kawałeczki rozbitego i pokrojonego schabu... obie zupy zaprawiam białym barszczem i śmietaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszeliscie o nowym portalu +18 lat ktory dzisiaj jest dostepny dla mężczyzn i kobiet? Jest juz tam ponad 500.000 kobiet z Polski! :) Oczywiscie rejestracja jest darmowa <3 Link - https://sites.google.com/view/portalrandkowy Zarejestruj się zupełnie za darmo i napisz do mnie, mój nick to NamiętnaKasia89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo... czytam, że i Imuś też źle spała... nie jestem w tym osamotniona... może to za sprawą pogody... wiatr i wahające się ciśnienie potrafią człowiekowi dać do wiwatu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hulający wiatr sprawił, że niebo jest czyste... wszystkie chmury przewiane... dzięki temu widzę jak na dłoni te latające wysoko nad nami samoloty... niedawno gnał Airbus Moskwa-Stuttgart... a przed chwilą jakiś nieoznakowany... znaczy się albo wojskowy albo rządowy... pośledziłam go i okazało się, że z Moskwy wystartował... może w nim sam Putin leciał...:D do Argentyny na Szczyt Przywódców Państw G20... ale chyba niepotrzebnie się tam Władimir wybiera... po tym co znowu Ukrainie zrobił, to pewnie nikt nie będzie chciał z nim gadać... Donald Trump już zapowiedział, że się z nim w Buenos Aires nie spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugą kawę wypiłam... czas się chyba do kuchni przenieść... najpierw obiorę warzywa... później roztłukę i pokroję schab... a jak to jest w tej mojej stopce...?? coś tam o niechceniu wspominałam...!! i to jest dokładnie to, co dziś czuję...:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Imuś cześć ;-) Jeszcze z Tobą się dzisiaj nie witałam... Dzięki za życzenia :-) :-D :-D Emek już 2 kremy do golenia dostał :-D Dzień jeszcze długi :-D Obstawiam 4/5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś
Cześć Cyferko :) No to w takim razie będzie Emek musiał się cały ogolić :D Zaraz wybywam do lekarza Mam nadzieję,że w końcu da mi jakieś konkretne leki na tą palpitację I że wybulę zlecenie na badania przed zabiegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jestem w naszym miejscu spotkań. Kawa dla wszystkich przygotowana.Zapraszam. x Co za radykalna zmiana pogody.Wczoraj wieczorem wiało bardzo mocno. Podobno było ślisko. x Ada takie uczucie złego samopoczucia dopada mnie dość często. Dzisiaj też nie jest dobrze ale zwalam to wszystko na pogodę. Tak najłatwiej!!! x Imuś ciekawa jestem czy załatwiłaś wszystko u lekarza? masz badania przed sobą ja też. x Cyferko przed Tobą miły wieczór.Milej atmosfery życzę. x Przez WhatsApp porozumiewam się z "B".Dostała krew jest jakby silniejsza. Serce nie jest jeszcze OK:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Dzień dobry Globusiku. Zasiadam do kawy. Byłam po pieczywo,moje miasto śpi :-) -12* to już nie żarty :-D Globusiku a B może już wstawać,czy nadal leży na oiomie? Cała pociecha w tym ,że masz z nią kontakt. U mnie dzisiaj rodzinna obiadokolacja.Chłopaki będą ze swoimi partnerkami czyli sami swoi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyferkaa
Dziewczyny Merry Christmas wysłuchane :-D No tak...Grudzień ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś
Hejka :) Cyferko Ty to nazywasz obiado kolacją?! Toż to weselisko! Wy wiecie ile Cyferka jedzenia zrobiła?! Wykarmi rodzinę i swoje miasto :D Globusiku Wszystko załatwiłam u lekarza Badania zrobię we wtorek Junior też dostał skierowanie na krew On ma jedno płatne a ja dwa No ale skoro trzeba to trzeba ;) Dobrze,że masz kontakt z B Jesteś na bierząco Teraz potrzeba czasu i spokoju a B dojdzie do siebie Adziu Co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !! Kawka, kawusia... mniam, mniam...:) Globusku, macie zmianę w pogodzie... mróz i wiatr... czyli to co w ostatnich dniach było u nas doszło i do Was... znowu pomarudzę, że zimy NIE ZNOSZĘ... za 🌼majem🌼tęsknię... bardzo, bardzo, baaardzo... Globusiczo Kochana, ja też za złe samopoczucie, najczęściej pogodę obwiniam... wrażliwe dusze tak mają... nie znoszą pogodowych wariacji... x Cyferko, to co... Twój Emek zapas kremów na najbliższy rok już pewnie ma...??:D no i dobrze, nie będzie musiał pamiętać, że się kończy i do drogerii czas gnać...:D huhuhuh... skromnie powiedziałaś, że rodzinna obiadokolacja... a tu okazuje się, że weselicho... no i dobrze... bawcie się fajnie i ucztujcie ze smakiem... x Imuś, tak to już w obecnych czasach jest, że niektóre badania muszą być prywatnie... a na inne czasem dają bezpłatne skierowania... dobre więc i to... x Co u mnie...? spałam średnio... czuję się średnio... roboty na dziś mam średnio... czyli podsumowując nie najgorzej jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×