ustawa antysmogowa czy ma sens

w zeszly piątek pojechaliśmy z mezem na wycieczke rowerowa ,o ile w godzinach rannych było super to gdy wracaliśmy było koszmarnie .....i nie dlatego ze brzydka pogoda tylko dlatego ze mnóstwo ludzi palilo liscie itp.na swoich działkach.Ostatnio sporo się mowi o ustawie antysmogowej a ja się zastanawiam czy to cos zmieni ,bo jeśli odpowiednie służby nie potrafią zrobić nic z ogniskiem które smrodzi na pol wsi i widać je gołym okiem to co zrobia jesli ktoś będzie palil w piecu smieci ?A może mielismy pecha na swojej trasie rowerowej?jak to wygląda u was?

trzeba było dzwonic ,gdyby tak jeden z drugim dostali choćby po 50 zl mandatu na początek to może by się opamiętali i pomyśleli czy warto

Mieszkam w Krakowie, i u nas ustawa o tyle ma sens że od 2019 r. ma być całkowity zakaz palenia węglem i drewnem, tylko gaz i prąd. Więc nie będzie nawet dyskusji kto czym pali- zresztą ludzie mogli wcześniej spokojnie palić śmieci w nocy, bo Straż Miejska tylko do określonej godziny mogła wchodzić. Są dofinansowania do wymiany pieców, coraz słabsze, ale ludzie korzystają dalej. Mam teściów na przedmieściach, na ich ulicy juz zdecydowana większość sąsiadów wymieniła kotły, oni sami również ponad rok temu kiedy załapali się na pełne finansowanie, zresztą większość miała już w domach centralne ogrzewanie a nie stare piece kaflowe więc to nie były jakieś kosmiczne remonty i koszty. Pewnie że marudzili, ale większość tam ma dzieci, wnuki, i jednak mnóstwo dzieci ma tutaj mniejsze czy większe problemy z drogami oddechowymi, epizody duszności, prawie wszystkie które znam przynajmniej raz brały sterydy, moja również. Efekty smogu widać, w zeszłą zimę było tak tragicznie jak chyba nigdy dotąd, dosłownie dławiliśmy się od dusznego smrodu. To nie załatwia wszystkich problemów, miasto jest za gęsto zabudowane, gęściej niż powinno, jest za mało zieleni, ale w tym momencie na pewno jest to rozwiązanie które pomoże. Dofinansowania do ociepleń domów również są- tzn. są rózne cykliczne akcje, jest informacja, teściowie mówili że chodzili u nich ludzie z urzędu i sami rozdawali ulotki, wyjaśniali wszystko, były jakieś zebrania osiedlowe, że sąsiadowi ktoś pomagał wypełniać formularze, wiem że z rodzinami które są pod ich opieką rozmawia też MOPS. Będzie drożej, zwłaszcza jak ktoś palił byle węglem, lakierowanymi płytami z rozbiórki mebli czy starymi butami, ze skąpstwa czy z biedy, ale tzw. koszty społeczne są wyższe- leczenie wszystkich którzy cierpią z powodu smogu.

U nas tez są dofinansowania do kotłów i maja być do docieplen.Napewno cos to pomoże ale raczej ciężko tak z dnia na dzień zmienić myślenie wszystkich ludzi.Co do palenia ognisk to już totalna głupota gdy można oddać kompostownik i po robocie. Ja bym porostu dzwoniła

Do wniosku 500+powinni wymagać faktury za opał znam przypadki ze samotna matka dzwoni w sprawie ogłoszeń o darmowe meble ludzie jej przywożą a ona je pali.Rozumiem ze ktoś jest biedny ale to jeszcze nie powód żeby truc wszystkich wkolo

Poniekąd tak . Tylko jest jeden warunek . Musi byc dofinansowanie do pieców dla tych osób ,które nie mają zbytnio pieniędzy na wymianę kotłów. Prosze to też wziąć pod uwagę . Narazie póki co mam maske antysmogową https://goodair.pl/sklep/maska-respro-techno/

odwal sie suko, płacą mi jałmużnę za pracę i będę palić byle czym, nie każdy umie się pieprzyć i rozmnażać i za darmo dostawać 500+

Myślę, że sens w zasadzie, ja jestem za ta ustawą, ponieważ ludzie na prawdę nei zdają sobie sparwy ze smogu, ja to sobie aż taką specjalną maskę kupiłam, https://ozonemask.pl/ antysmogową i jest ona super!