Śmieszy mnie moja kuzynka i jej babcia.

Nikt mi za nic nie płaci.

Co robisz zawodowo ?

Byliśmy w jego klubie. I mam takie mieszkane uczucia. Klub na wysokim poziomie, ale podesty dla tańczących pań jest, z drugiej strony jest tj kawiarnia, w każdym badz razie można napić sie kawy, albo wiązać na wynos. Takie dziwne miejsce, obok jeszcze jego sala do nauki tańca. Trochę dziwne.

No i jakoś daje sobie radę widzisz? To jego zawód.

Babcia nie znawwsze jest w temacie, wie co wie a dużo nie wie pewnie.

Autorko. Zanim udostępnisz post, przeczytaj go. Piszesz bez ładu i składu, jakieś głupoty okraszone błędami stylistycznymi itp.

Klub jak klub co dziwnego ?

A jak tam twój królewicz w garniturze ?

Śpi.

Z naszej rozmowy ( z tego co przetłumaczył mi narzeczony) o teraz dopiero kończy jakies studia w wieku 30 lat i to jakieś 3 letnie tylko. A babcia kuzynki mówila ze on taki wykształcony.

Moze podyplomówke robi?

Facet prowadzi wiele interesów nic dziwnego że nie ma wolnej soboty.

A może po prostu chcial odpocząć?

Pod hasłem idealny mąż każdy rozumie co innego! Jedna ze chodzi w garniaku i przewija dziecko z uśmiechem na ustach, inna że jest demonem seksu, a ktoś jeszcze ze jest silnym gorylem i budzi postrach otoczenia. babcia uznała ze ten w szarych spodniach jest idealny, a ty autorko ze nie. ale gratuluje watek bez sensu a ma tak wiele odsłon!

Co wam daje ta durna dyskusja. Autorka wrzuciła tu swoje spostrzeżenie i przemyślenie do którego ma prawo. A tu już sie rzuciło stado przekonywujących, że na pewno jej spostrzeżenie jest błędne. Ot taka gimnastyka umysłowa jakby tu d/o/j/e/b/a/c drugiemu choćby sie miało sprzekręcać fakty i kota ogonem. Autorka postawiła się w sytuacji kobiety, matki niemowlaka. To pozytywne zjawisko. Na pewno lepsze niż topiki w stylu "gimnastykuj sie potrójnie z niemowlakiem pod pachą bo maż odejdzie do kochanki"

Co jest pozytywnego w byciu mamą gdy mąż nie zajmuję się dzieckiem ? Nie mówię że odejdzie do kochanki.

Ma nową rolę w życiu jako mama. To jest szczęście.

Dzisiaj też kuzynka przyjechała do nas. Strasznie Nie wyspana, zmęczona. Pojechaliśmy na obiad, jej mąż dojechał do nas, ale zaraz po pojechał gdzies. Co ona robi jak jej mama pracuje ?

Skoro ma ochotę to spędza czas z rodziną w czym problem?