Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz chce sie rozwiesc, bo po porodzie mam obwisle piersi

Polecane posty

Gość gość
On mi sie podoba. Ja sie sobie nie podobam. I mimo roznych sytuacji nigdy mu nie powiedzialam, ze jest tepy, nie ma mozgu ani ze chce rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemem jesteś ty i twoje kompleksy, których nie może już wytrzymać on i rodzina. Zamiast kochać się z nim normalnie, robić mu loda, dawać w pipkę i pozwalać na pieszczoty to ty ubzdurałaś sobie, że masz brzydkie ciało i unikasz zbliżeń. Jak tak dalej pójdzie to faktycznie nie wytrzyma i się rozwiedzie. Potrzebny ci jest psycholog albo wam razem terapia małżeńska ale z tego co piszesz nie wynika aby on przestał cię kochać i abyś przestała być dla niego atrakcyjna seksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jesteście niepoważni ludzie. Macie dwójkę dzieci, udany związek, a chcecie się rozwodzić z powodu takich pierdół. Gdy w domu odkręciła się śróbka to ją kurwa przykręć, a nie kupujesz nowy dom. Idź do męża, przytul go, pocałuj, pogódźcie się bo życie jest za krótkie na kłótnie. Jesteście rodziną do cholery. Sama sobie wymyśliłaś problem, podobasz się mężowi, podniecasz go i jeszcze wymyślasz. Nie dziwię się, że się chłop wkurwił. Rób tak dalej, a naprawdę mu siebie obrzydzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(...) mam 2 promyczki i po co mi jakis facet. Dzieci sa najwazniejsze i to dla nich zyje. & Nieprawda, mąż jest równie ważny, a za 15 lat będzie ważniejszy, bo dzieci wychowuje się dla świata, nie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*śrubka oczywiście. Przepraszam za literówkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromne? Średnie chyba... albo masz kompletnie źle dobrany stanik (co jest najbardziej prawdobodobne, bo inaczej nie pisałabyś o F i H = sama litera NIC nie znaczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle to coś kręcisz. Ja mam 55kg, 165 cm i wszyscy mówią, że jestem chuda szkapa, a według bmi mam je wyższe od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mielismy miec romantyczny weekend teraz, to sie obrazil, chce rozwodu i milczy. Nie unikalam pieszczot. Powiedzialam dzis, ze wisza i moze juz takie zostana. On na to, ze to zostaje operacja. Ja stwierdzilam, ze musze je ukrywac i od tego sie zaczelo. Ze on sobie inna znajdzie w takim razie. Chcialam zblizenia i czekalam na to. Moze i mu sie podobalam, ale mi sie odwidzialo widocznie. No i slowa, ze chce rozwodu oznaczaja dla mnie jednoznacznie, ze mnie nie kocha i mu nie zalezy. Ludzie ktorzy sie kochaja, nie rozwidza sie. :( W ubraniu wygladam dobrze i nawet brzuch nie jest najgorszy. Wiecej szumu robie tym gadaniem. Teraz chociaz wiem co on mysli. Widac dla niego to mega wazne. Dla mnie to nie jest powod do rozwodu. Teraz i tak bez znaczenia wszystko, bo nie rozmawiamy ze soba i pewnie to potrwa tygodnie. W koncu zapytam czy pozew zlozyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ogolnie szczupla. Przed ciaza 52 wazylam. A przed pierwsza 49. Mialam zawsze umiesniony i plaski ( prawie wklesly) brzuch. A twraz jest delikatnie zaokraglony w dolnych okolicach. Piersi w staniku sa super. A bez: troche opuszczone. No ale mezowi przeciez bez stanika sie pokazuje. :) Pokazywalam, chociaz czulam dyskomfort. On niby nic nie mowil, ale zle sie z tym czulam. Tez chcialam sie pogodzic, bo szkoda zycia na takue klotnie o gluloty. Gdy oboje chcielismy itd. Podeszlam do niego, ale on powiedzial " s********j". Wiec on nie chce sie godzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty masz świadomość, że on nie powiedział tego na poważnie? Jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie i tyle. Z tego co czytam to ty go już nie kochasz, chcesz tego rozwodu bo myślisz, że pod drzwiami czeka książę na białym rowerze i od razu będzie ci mówił słodkie słówka, że brzuszek zejdze, że cycki się ujędrnią. Spojler: tak się nie stanie. Idź teraz do męża, uśmiechnij się, powiedz jakiś żarcik, pogilgotaj go, ucałuj i kochajcie się. Nie rozdrapuj głupich słów bo to nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce nikogo innego i nigdy nie chcialam. Kocham go i nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Ale on juz mi kiedys wykrzyczal, ze jestem glupia p***a i chce sie rozwiesc. Teraz znow to samo. Nie chce go na sile trzymac. Nie chce zycia razem, ale obok. Wiem jak bolalo, gdy caly tydzien ze mna nie rozmawial. Gdy byl tak blisko i daleko jednoczesnie. Kiedy go chcialam przytulic i pocalowac, a nie moglam bo mnie odpychal. Potem sie pogodzilismy i przeprosilusmy. Powiedzial, ze kocha. A teraz to samo. To chyba nie kocha. To przyzwyczajenie moze i lek, co z dziecmi. On jest wybuchowy i stanowczy. Ja nie potrafie tyle dni milczec, mnie to zabija. To wole mieszkac osobno i nie patrzec na niego. Nie wiem, czy mowil na powaznie czy tylko tak gadal. Ale takich rzeczy nie powinno sie mowic, jak sie chce z kims byc. To skoro powiedzial A, to czekam na B. Tez mam wiele do zarzucenia, ale nie wypominam mu tego, tylko akceptuje. On juz chyba zrezygnowal z nas i nie zalezy mu. Przeciez mogloby byc tak fajnie, to on woli siedziec obrazony. A ja nie chce znow uslyszec, ze mam s*******ac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do rozmiaru biustu, stanik mam przez brafiterke dobierany. Przed ciaza bylo 65 F, a w 3 miesiacu zrobilo sie 75 H. Potem troche sie jeszcze powiekszyl, ale juz nie bylam.po nowy stanik. Mowie ogromny, bo przy malym obwodzie i drobnej sylwetce ten biust byl pokazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziś zboczeńcu wychowany na filmach porno loda to moga robić k***y a nie normalne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie nie przytula albo to robi na siłe to widac że jest z tobą tylko dla seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tam mezowi loda robilam. Pod koniec ciazy tylko to nam zostalo. ;) Dzieki Wam chociaz troche sie uspokoilam i przestalam tyle ryczec. Oczy mam spuchniete i czerwone. Oczyscily sie przynajmniej. Myslicie, ze jeszcze raz powinnam do niego podejsc i sprobowac sie pogodzic? Czy olac go i skoro jest obrazony, to jego sprawa? To okropne uslyszec, ze maz Cie nie chce. Kurde, stara baba a sie rozklejam. Jakby on byl wyznacznikiem, czy jestem cos warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale to rozmiarówka polska czy brytyjska? bo sama noszę 70G angielskie (polskie ok. 70K) i przy 168 cm wzrostu nie uważam, żebym miała ten biust specjalnie duży. W nawale po ciąży miałam 5 misek większy, to faktycznie było "coś", ale jak wrócił do normy to jest dosyć przeciętny. O, tak mniej więcej wyglądam: http://stanikomania.blox.pl/2007/06/Biust-tygodnia-odslona-pierwsza.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja tak https://www.kinga.com.pl/biustonosze/duzy-biust/biustonosz-miekki-sc-505 Mam szczuple ramiona i rece i miski strasznie wielkie sie wydawaly. Teraz troche zmalal. I o to sie rozchodzi, ze jak zeszlo z niego, to dyndaja jak dwie skarpety. No ... troche przesadzilam. Jak byl pelny, to bylo ok, a teraz zeszlo wszystko i dupa. No ale cwicze i cos tam staram sie z tym zrobic. W staniku wiadomo- jest super, bo nadal spory. Zawsze mialam dosc spory biust, a teraz mam wiekszy jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A śpisz w staniku albo jakiejś koszulce trzymającej biust? Bo to może mieć duże znaczenie, i nawet jak już jest niby "po ptakach" to pomoże poprawić kształt i jędrność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak. Spie w staniku i juz obwod mam mniejszy troche wiec zaciagnelam zapiecie. No i staram sie cwiczyc. Podobno sa jeszcze kremy rozne, ale jeszcze nie zakupilam. Moze to nie wyglada bardzo zle czy tragicznie, ale nie tak jak kiedys i nie tak, jakbym chciala. Zawzielam sie i bede walczyc, zeby bylo jak wczesniej. Brzuch tez. Minely dopiero 2 miesiace od porodu wiec wierze, ze sie uda. Tyle ze tak bardzo mi zalezy, ze duzo o tym gadam. Pewnie za duzo. No ale tak juz mam, ze jak sie przypne do czegos, to mysle glownie o tym i kombinuje co zrobic, zeby bylo dobrze. Problemem sa ciuchy. Nosilam spodnie 38, a teraz ciezko sie dopiac, to w dresach ciagle chodze i czekam az nadejdzie ten dzien. Kurtke mam xs, ale juz sie udalo zapiac, tyle ze mega obcisla. No i stopniowo jest lepiej. Nie do konca wiem, o co on sie obrazil. No bo chyba nie o to, ze cwicze. Moze o to, ze nie chce mu piersi pokazac i sie wstydze. Ale wczesniej przeciez bylam nago przy nim i nie robilam problemow. To chyba pretekst tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kara Boska za seks oralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż cie traktuje jak worek na sperme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie. Małe dziecko, maz rozczarowany ze tak wyglada zycie i kobieta. Tez słyszę ze mam duzy brzuch, przytyki do tego co jem etc. I wiesz co- mam go w d***e. Po dwóch miesiącach męczenia sie z nim, epizodów kiedy wstydziłam sie jesc przy ludziach ( będąc w ciazy ! Takie komplementy słyszałam. I wiesz co mam to naprawde w d***e! Moje ciało było domem dla dwójki moich dzieci. Urodziłam dwójkę pięknych mądrych i zdrowych dzieci. Wykarmiłam i karmie je piersią. Nie dam sie wpędzić w kompleksy. Moje ciało to zwycięzca. I powiem ci ze nie da rady sie podobać wszystkim. Zdaje sobie sprawe z tego ze nie podobałam sie wszystkim nawet kiedy wygladalam najbardziej super. To jest bez sensu. Musisz sie podobać sobie. Co do operacji- 10 tys to nie koniec swiata. Kredyt nawet możesz wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz rozwod jak cie nie akceptuje po ciazy to nie ma sensu z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż idealny że sie tak czepia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy lubia obwisle piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, on nie umie przepraszać? On o rozwodzie, mowi, abyś s*******ala a ty dalej jak w obłędzie sie godzić chcesz? On nie umie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po porodzie nie ma się obwisłych piersi tylko po kilku latach karmienia, jak masz obwisłe cyce to je sobie zrób i nie truj bo nikogo nie obchodzą twoje problemy, facet nie odchodzi z powodu biustu ale z powodu twojego zj******o charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
traktuje Cię jak przedmiot,gdzie Ty oczy mialas? sama poszukaj u niego jakis wad i mu wytknij i powiedz,że w dojrzałym wieku jak zachoruje (prostata)to jaja bedą mu wisieć do kolan, to powiesz mu wtedy to samo co on Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo lepiej spojrz na jego wacka i powiedz,wiesz co>? gruczoł krokowy ci się powiększył a to znak,że jaja do kolan bedą kiedys sięgać, nie no ja z takim pod jednym dachem zyc nie mogę, idz do lekarza bo jak ty bedziesz wyglądac!:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotki odpowiadają idiotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×