Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani EL

chyba będę musiała porzucić chłopaka bo nie zaakceptują go rodzice.

Polecane posty

Gość gość
Rodzicom się za dużo nie tłumaczy i robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
No łatwo mówić, jak interpretują na swój sposób i chcą przejąć kontrolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
Jak zaczynalismy sie umawiac, to myslalam o tym, co ja czuje, nie myslałam o rodzicach i tym wszsytkim.... i jest jak jest a teraz zaczelam i sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak usłyszała moja koleżanka kiedy to jako młode dziewczę psioczyła na ojca Araba: "Skoro się jeszcze nie wyprowadziłaś, widać nie jest Ci tak źle." Ot i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
na koniec powiedzieli ze jak juz ma byc starszy to ma być przystojny i bogaty, żeby 'zapewnić mi byt X Znowu jestem skłonna uwierzyć, że to prowo. Jak można tak powiedzieć córce, do cholery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
@błękitnaa Mój tata ma fime i całkiem nieźle zarabia, a facet nie ma jakiegoś pokaźnego majątku, ot skromna praca za skromną płacę. Przystojny jest, choć to kwestia gustu. A jeśli chodzi o byt, to w tym przypadku sama chcę go sobie zapewniać(mamy XXI wiek,no), choćby z uwagi na syt w domu - mama tylko zajmuje sie domem, sama widzę jak często ulega presji taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
Tata uważa ze jes z umiony ze zadaje sie z 'takim' towarzystwem, i ze jak bede sie zadawac z 'nieuczonymi' 30tkami to zejde na psy a potem sie pyta dziwi cemu sie chlopakami nie interesuje, syn sąsiada taki przystojny i grzeczny, a kolega z podstawowki tak ładnie wyrósł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Masz zdrowe podejście. Bardzo dobrze. Trzymaj się tego. I chyba już wiesz co powinnaś zrobić. Rodzice muszą zaakceptować Twoją decyzję. Nie mają wyjścia. Zwłaszcza jeśli jesteś jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
narazie nie mają czego bo nie mówiłam że mam chłopaka (opowiadałam o nim jako o koledze), nie wiem kiedy im powiem, wiadomo nie śpieszy mi się i nie mam do tego optymistycznego nastawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
No na pewno nie dzwoń i się nie chwal, ale też nie ukrywaj się z tym. Miej swoją dumę. Powtarzam, nie pozwól sobą rządzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
Teraz nic nie będę mówić, bo mam kilka spraw na glowie i nawet nie chce myslec jaka awantura w domu będzie. Mieszkam daleko wiec raczej sie nei dowiedza chyba ze kytoś wypapla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Ty się tak nie przejmuj tym wszystkim. Nie bądź pipsia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baardzo slabe prowo. Poziom gimbazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani EL
Spróbuję ale ciężko. Eh, dorosłośc... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
Próbuj, próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×