Jestem 22lata przegrywu

gość dziś a możesz przybliżyć?

Książka Pozytywne myślenie czy może szkodzić? Wszystkie książki są zagrożeniem, jesli ktoś zinterpretuje ja w nieodpowiedni sposób bądź dosłowny. Trzeba też umieć czerpać z takiej książki odpowiednio wiedze i nie przyjmować wszystkiego za fakt i postępować zgodnie z nim, nie używając przy tym wlasnego mózgu i własnych orzekonan. Sam Dale wspomina, żeby zastanowić się nad przeczytana treścią, pomyśleć, zastanowić sie, ale nie brać wszystkiego dosłownie. Ta książka ma pomagać, sam Dale pisze, że książka jest zlepkiem jego doświadczeń, własnych przemyśleń, wywiadów itp. To głównie opowieści innych ludzi, którzy w dziwny sposób, oczywiście po wyrządzonej szkodzie, nauczyli się mniej martwić. Dla mnie jest jak najbardziej ok, tylko trzeba umieć z niej korzystać.

G. Scheich jest dostepny w j. niemieckim. D. Carnegie nie jest traktowany powaznie wsrod zawodowych psychologow i terapeutow. Sorry, poszukaj krytyk D. C. i calego nurtu tzw. pozytywnego myslenia.

Tu pod niemieckimi str. wiki znajdziesz krytyke Guenter Scheich literatura, wrzuc to na translatora, to sa prace naukowe krytykujace popularnonaukowe ksiazki D.C. Positives Denken“ macht krank. Vom Schwindel mit gefährlichen Erfolgsversprechen. Eichborn Verlag, Frankfurt a.M. 1997, ISBN 3-8218-0504-8 (2001 erweiterte und aktualisierte Neuausgabe, ISBN 3-8218-3904-X) „Ärgern ist gesund!“ Immer nur positiv denken macht krank. Mosaik Verlag, München 2002, ISBN 3-576-11651-6.

gość dziś nie jest poważnie brany pod uwagę, tylko dlatego że zrobił coś całkiem innego, może coś co jest skuteczniejsze od "zwykłych" nauk psychologów. Mnie bardzo pomógł, ma podobna wizję "świata" do mojego. Poza tym, sam, na początku swojej książki, mówi jasno, że jeśli książka nie "pomaga" zaleca jej przerwanie. Nic na siłę. A kupujesz ja z własnej nieprzymuszonej woli.

Up

To wiemy wszyscy oprócz dragona, a teraz napisz nam coś co nas zaskoczy