Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tata1234567890

nowa rodzina a dziecko z nieudanego zwiazku

Polecane posty

Gość gość
Jeśli 3 dni w tygodniu to już można to nazwać opieką naprzemienną czyli nie musisz płacić alimentów. Powiedz to eks to te 3 dni w tygodniu zaraz zamienia się w dwa weekendy w miesiącu :) albo i mniej. Z drugiej strony dziecko nie jest winne temu że wam się nie udało. Też nie jest winne, że ma matkę debilke. Kiedyś będziesz żałować że nie chciałeś tych kontaktów. Twoje dzieci mają prawo wiedzieć że mają rodzeństwo. Rozumiem , to wywraca Twoje życie do góry nogami ale może ta wywrotka będzie miała pozytywne skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Autorze cos klamiesz pisales na poczatku ze eks mieszka daleko. Teraz piszesz ze chce by dziecko bylo u ciebie 3 razy w tygodniu, jesli mieszka daleko to fizycznie nie mozliwe. Nie rozumiem czemu nie chcesz lepiej poznac wlasnego dziecka? Ty chyba serca nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo autorem jest zdesperowana nexiara szmaciara. A jak zatytułowała : Nowa rodzina a dziecko z nieudanego związku". :D Ciekawe jak długo ta twoja pseudo rodzinka będzie udana kretynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata1234567890
Nie wiem o czym wy piszecie, kazdego szczegolu nie zamierzam wam opisywac. Ex ma mieszkanie w tym samym miescie, 2 podworka obok moich rodzicow (stad sie znamy) a 3 osiedla dalej ja mieszkam ze swoja rodzina.A ze ma domek (jej rodziny) na wsi, to inna sprawa. Nie chcialem wam pisac kazdego szczegolu, bo to was nie powinno interesowac bo to offtopic. A pisanie o tym ze nie mam serca, jestem zly itp jest debilne, bo jakos moja rodzina (cala tez od strony zony) uwaza inaczej. Prosze o konkretne rady ( i dziekuje kilku gosciom za konkretne porady) a nie pisanie kretynizmow typu "uwazam, ze jestes bez serca". I dont care

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pomaga w dorosłym życiu? Później takie dziecko bierze alimenty ile może, zapisuje się do fikcyjnych szkół. Więc to jest pomoc nie jedno dziecko nie ma takiej pomocy nawet jak ma obojga rodziców. xxxx Co ty bredzisz, jakie fikcyjne szkoły? Jeśli w twojej patologii 18 latek idzie do roboty to jeszcze nie znaczy, że wszędzie tak jest. Normalne 18letnie dziecko jeszcze się uczy i uczyć będzie przez najbliższe kilka lat, będzie studiować a obowiązkiem ojca, który swojego dziecka nie chciał wychowywać jest właśnie płacenie alimentów przyznanych przez sąd, aż dziecko się usamodzielni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pisanie o tym ze nie mam serca, jestem zly itp jest debilne, bo jakos moja rodzina (cala tez od strony zony) uwaza inaczej. x a skąd ty wiesz co uważa jej rodzina jak ty nie masz z nimi kontaktów od lat tak samo jak ze swoją córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze mieszkasz tak blisko własnego dziecka i nie utrzymujesz nim kontaktów? To ty jesteś debil. Dzieckiem podczas widzeń masz się ty zajmować, ty masz spędzać czas z dzieckiem a nie twoi rodzice, bo to jest twoje dziecko, a nie twoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja żonka wie, że dziecko jej męża mieszka kilka ulic dalej i rżnie głupa? Ja bym taką podłą babę z domu wywalił na bity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe jest kilka trolli i durnych ex to porady nie dostaniesz jak rozwiązać problem. Przeprowadz się dalej do innego miasta i rozwiążesz problem. To Ty jesteś teraz w uprzywilejowanej pozycji nie ex, Ty masz rodzinę i to szczęśliwa. Nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zakładający temat to d**ek? Dlatego, że pomimo trudności udało mu się ułożyć życie i założyć prawdziwą rodzinę? xx Jakich trudności? :D Po rozwodzie był wolny jak kawaler, nawet udawał, że dziecka nie ma. Skoro samo życie go przerasta to jest dopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe jest kilka trolli i durnych ex to porady nie dostaniesz jak rozwiązać problem. Przeprowadz się dalej do innego miasta i rozwiążesz problem. xx Najlepiej na koniec świata niech zwieje przed własnym dzieckiem, dopek. :D Nie jestem eks ani trollem, wyrażam własne zdanie na publicznym forum, a tobie jak się nie podoba, to nie czytaj, trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoja żonka wie, że dziecko jej męża mieszka kilka ulic dalej i rżnie głupa? Ja bym taką podłą babę z domu wywalił na bity pysk. x bo ta jego nowa żonka to pewnie jakaś k***a co się kiedyś w krzakach wypięła żonatemu i zaciążyła a teraz udaje przed całym światem że jej mąż był wolny i nie ma dzieci z pierwszego małżeństwa. Pierwsza żona się rozwiodła i odsunęła od k******a a własnego dziecka do burdelu puszczać nie chciała. Jakby nie liczył to na 100% żonka autora to d****** Jego pierworodne dziecko ma dopiero 6 lat a ten już dwoje natrzaskał z nową żonką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Autorze szukasz rad co zrobic by nie widywac sie z wlasnym dzieckiem szkoda slow. Gdybys prosil o rade jak wprowadzic dziecko do swojego zycia co zrobic by nawiazac z nim jakis kontakt. Ty probujesz sie wymigac do eks mozesz palac najgorszymi uczuciami, ale do cholery twoje dziecko zasluguje na to by miec ojca tak jak jego przyrodnie rodzenstwo. Pomysl autorze gdyby to od ciebie sie rodzice odwrocili i utrzymywali kontakt z twoim rodzenstwem jak bys sie czul. Dziecko ma 6 lat mozecie jeszcze zbudowac fajna relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autor pisał że nie czuje się dobrze w roli weekendowego taty, co jest zrozumiałe bo to nie jest normalne. A po co wy jego żonę atakujecie? I tak tego nie czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby autor wiedział z kim się związał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weekendowy tata źle. Jakby miał 3 razy w tygodniu dziecko też źle. Autor to dopek oraz niedojda i miała racę ta jego eks, że go zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autor pisał że nie czuje się dobrze w roli weekendowego taty, co jest zrozumiałe bo to nie jest normalne. A po co wy jego żonę atakujecie? I tak tego nie czyta No to chyba w roli taty 3 dni w tygodniu powinien czuć się bardzo dobrze. Będzie miał dużo czasu na zajmowanie się córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata1234567890 wczoraj Dostałem właśnie pismo, z żądaniami byłej, z którego wynika że chce by dziecko spędzało 3 dni w tygodniu u mnie (ustalenie kontaktów przez ex)... Dla mnie to teraz jest jakiś koszmar, dziecko którego nie znam, nic do niego nie czuje, kompletnie obce, i pół tygodnia u mnie. xx Jaką trzeba być kanalią, żeby własne dziecko nazwać obce i nieznane. W życiu nie uwierzę, że pisze to ojciec dziecka, prędzej jego nowa, zdesperowana żonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha i tu szmato wpadłaś. :D Obce dziecko którego nie znasz do którego nic nie czujesz przez 3 dni w tygodniu u ciebie. No faktycznie dla ciebie to koszmar suko :D ale nie dla ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to prawda żaden ojciec nawet ten najgorszy nie wyprze się swojego dziecka. nie napisze/ nie powie że jego dziecko jest obce nieznane i nic nie czuje do swojego dziecka. to musi pisać baba której bardzo przeszkadza dziecko rozwodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Obce jest ale dla tej baby a nie dla ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor i jego żony to kuwy jakich mało, każdy ojciec by skakał z radości ze ma dziecko 3x na tydzień. Nie wiem o co ten głąb się martwi, nie chce dziecka to żaden sąd mu go nie wciśnie. A jak będzie normalny sędzia to pomyśli matka chce się dziecka pozbyć bo ma swe zapewne imprezowe życie, ojciec też ma je w d***e to ograniczamy prawa i dzieciak do rodziny zastępczej a potem do adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie strasz odebraniem praw rodzicielskich i adopcją, bo żaden sąd nie odbierze praw matce, która chce aby dziecko miało częsty kontakt z ojcem. Mąż naszej durnej autorki co się wcieliła w postać swojego męża pewnie się cieszy, że będzie częściej widywał córkę, tylko jego nowa żonka histeryzuje i od zmysłów odchodzi. Dlatego ten temat założyła, żeby jej podpowiedzieć jak wyeliminować dziecko męża z ich życia. Ścierwo jebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o częstsze kontakty z ojcem, matka chcę mieć wolne od dziecka.Nie można zmusic do czestych kontaktów sąd nie wyśle dziecka tam gdzie go nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że ojciec nie chce swojego dziecka. Temat założyła rozwścieczona nowa żonka, której przeszkadza dziecko jej męża, ale obce babsko nie ma nic do gadania, nikogo nie obchodzi co jej się podoba, a co nie. Ojciec dziecka ma prawo mieć własne zdanie, oraz wychowywać swoje dziecko i to jest dla sądu najważniejsze, a nie co chce jakaś durna, obca baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sąd nie będzie pytał o zdanie obcej baby, bo ona nie ma żadnych praw do tego dziecka, a chcieć to sobie może, ale z własnymi dziećmi, a nie z cudzymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o częstsze kontakty z ojcem, matka chcę mieć wolne od dziecka.Nie można zmusic do czestych kontaktów sąd nie wyśle dziecka tam gdzie go nie chcą.+++++++Sąd może nie wysłać dziecka tam gdzie go nie chcą natomiast zasądzi kontakty w miejscu zamieszkania dziecka,a w dpiero w późniejszym czasie rozszerzy.Nie wywiąże się to karać finansowo ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie tatuś piszę tylko jakaś kuwa jego obecna żona. Uuuu gdyby moja druga żona miała coś przeciwko mojemu dziecku z poprzedniego małżeństwa (dziecko mieszka z nami) to w trybie ekspresowym miała by spakowane walizki a i jeszcze bym jej trochę braków w uzębieniu narobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tatuś jest za swoją żoną i również nie chce kontaktów z dzieckiem to może się zrzec praw rodzicielskich. Tylko alimenty będzie płacił i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego paragrafu to wynika że tatuś może sam od siebie zrzec się praw rodzicielskich??Proszę przytoczyć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×