Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tata1234567890

nowa rodzina a dziecko z nieudanego zwiazku

Polecane posty

Gość gość
gość dziś - nie bluzgaj i nie strasz bo sie ...wiesz co zrobisz. P.s. bachora takiej jak ty to przez ściane nie chciał bym widzieć! I tylko tyle mały człowieczku potrafisz.Popluj se jeszcze troszkę a potem wal do banku robić przelew alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ty to byś swoje dziecko i 2 tys kilometrów w jedną stronę woziła do ojca na tym gazie. Gdybyś wiedziała kto jest ojcem oczko.gif Ja tam wiem rok po ślubie się urodziło......a ile on tam bachorów ma mnie to wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że ci wisi - przecież zapłodnił cie w przelocie. Jak wiele suczek we wsi. Ale se męża wybrałaś. I materiał na tatusia dla synusia mamusi. Hłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię ludzi ze wsi więc mała gnidko nie rusza co se tam płodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać niektórzy ludzie ze wsi też cię lubią..,. zapładniać. ;) Duża gnidko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę nic złego w facetach ze wsi,większość i tak inteligentnejsza od niejednego pana z miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No. I po zapłodnieniu żony biegną na wieś. Dalej zapładniać. Może dlatego tak ich lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autor chyba z wioski zabitej dechami jest bo tylko zapładnia i zapładnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co pisze, to zapłodnił w mieście i zapłodniona pobiegła na wieś nazad. A dalej zapładnia w mieście. Chyba. Szczegółów musisz sie już sama dowiedzieć/. I ewentualnie ustalać terminy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak widzisz czy to z miasta czy to ze wsi zapładniacz nie mylić z ojcem będzie zapładniaczem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Ameryki toś ty nie odkryła. Ale wreszcie czegoś sie (chyba) nauczyłaś. Sporo czasu ci to zajęło - ale jednak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale i tego zapładniacza można ustawić do pionu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że można. Ale jednak wygodniej zapładnia się w poziomie - nie wiesz o tym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pion poziom nieważne dziecko to nie bachor i ma się obowiązki nawet będąc zapładniaczem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty aby nie za bardzo gloryfikujesz bacho..., znaczy dzieci? Baba zawsze dąży do tego aby rządzić - niestety, niektóre mogą rządzić już tylko własną dopą. A próby rządzenia facetem przy pomocy bacho... znaczy dziecka - są skazane na porażkę. Dziecka. Ale komu ja to tłumaczę? Jakiejś dajce ze wsi, która dała w mieście??? Bezcelowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomiędzy rządzeniem a wyegzekwowaniem obowiązku kontaktowania się z dzieckiem jest ogromna różnica. Jest to zapisane w krio i można takie kontakty w obie strony egzekwować.I po temacie kontakt to nie widzimisię tatusia czy mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co można egzekwować? Ty durna babo, co??? Można zmusić ojca żeby przyjechał i był z dzieckiem godzinę, czy 2 dni?? I co? Przyjedzie i przez godzinę pogapi się w ścianę, żeby nie zapłacić kary 200 zł? Ty biedna, durna babo, ty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech przyjedzie i się pogapi nawet na zamykam drzwi i wychodzę.Wszystko to jest jego czas na zajęcie sie dzieckiem.A nie tylko każdy chuj mocny w gębie.Skoro tak prosto jest i pracować i wychowac dziecko to niech poczuje jak to jest gdy sie trzeba dzieckiem zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się wiejska dajko, co wypięła dope w krzakach rozwodnikowi, alimenciarzowi, że jak twój żałosny mężuś pojedzie do eks to zdradzi ciebie po raz kolejny? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się boi że się na córkę pogapi....na te dwa w domu może te się gapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest dla Ciebie problemem. Nawet na nie płacić nie umiesz skoro zgodziłeś się na obniżenie i tak pewnie niskich alimentów. Tacy ojcowie też uważam nie powinni być weekendowi powinni dać tamtemu dziecku i matce spokój. Jakie 100% weekendowego czasu? A ile procent czasu poniedziałkowego, wtorkowego poświęcasz pierwszej córce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapnij na krótki i gruby łańcuch tego swojego rozwodnika alimenciarza, żeby się przypadkiem nie zerwał i nie zapłodnił pół miasta oraz okoliczne wsie, bo z głodu zdechniesz, jak mu przyjdzie płacić alimenty :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W tej w której mieszkasz? Te rysy to robi twój "narzeczony". Który to już w tym tygodniu? x "Narzeczonych" to masz ty kafe ku/rewko. Ja od dawna mam męża, dom i rodzinę o czym ty możesz tylko pomarzyć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to jest jej narzeczony rozwiedziony hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - pewnie że może. Ale on może zarządać każdorazowego przywiezienia dziecka te 150 km, a następnie odwiezienia. Lub pokrycia kosztów. I kto wówczas będzie karany? xxxx On to może sobie żądać, żeby nowa żonka brudne gacie i skarpety mu wyprała, żeby nie śmierdział, gdy pojedzie własne dziecko odwiedzić. To eks może zażądać, że odwiedziny dziecka tylko w domu matki, dla dobra dziecka, bo ojciec jest nieodpowiedzialny, a jego nowa żonka jędzowata i przeszkadza jej w domu obecność córki męża z pierwszego małżeństwa. Dziecko mieszka z matką, tak zapewne zadecydował sąd przy rozwodzie, więc i dla dobra dziecka przychyli się do prośby matki. Widać, że w sądzie nigdy się nie było, więc bredzimy od rzeczy. Pierworodne dziecko twojego męża to nie przedmiot, jak się tobie wydaje, żeby je przewozić non stop. Wzięło się za męża dzieciatego rozwodnika, to teraz trzeba dostosować się do jego obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj kafelków g****o Ty i rodzinę hahaha rozwodzka szmato Ty możesz marzyć o rodzinie. Dzieci? Mówisz o tych swoich wysranych gownach? To bachory z****** śmierdzące kałem jak Ty. Dlatego ten Twój eks Cię zostawił jak zobaczył za dnia Twoja posrana mordę ale już zalał śmierdząca dziurę i bachory się pojawiły. Ty męża nie masz i mieć nie będziesz bo k***y takie jak Ty na to nie zasługuje. Jadę+G****o!! Mąż i rodzina to tak sobie wymyśla hahahahahajaja żałosne śmierdzące g****o że swoimi sraczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na szczęście sądy nie są takie głupie jak re rozwódkiz coraz częściej przychylają się do prośby ojca. Kto przyjeżdża po dziecka i odwozi to też trzeba zadbać w sądzie. Bo te rozwodzkie k***y to szmaty. Jedna taka zażyczyła sobie że ojciec ma dziecko zawieść do niej w góry 500 km od siebie bo ona tam jest. To był ostatni raz, sąd ustalił że ojciec przyjeżdża po dziecko do miejsca zamieszkania marki a matka po nie przyjeżdża do miejsca zamieszkania ojca. A nie takie k******a Tych szmat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj tak k***a kolejna szmata, tylko pierwsze dziecko może jeść nie? Drugie i trzecie nie może? P*****lnięta jesteś i dobrze że obniżyli bo każde dziecko ma być równo traktowane i równo utrzymywane przez ojca. A nie k***a te pierwsze bachory tona tronie k***a mają siedzieć. Nie dosyć że to pomyłki to później jeszcze inne dzieci mają nie mieć co jeść. Po równo k****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on, podobnie jak twój, NIE STARAŁ się nawiązywać/utrzymywać kontaktów z dzieckiem. Ma je w dopie - i tyle!!! Wolno mu!!! Nie lubi go, nie chce widziec, ani słyszeć.... xxxx Ależ oczywiście, że chce i ty dobrze o tym wiesz. Jest dumnym tatą, że ma fajną, mądrą córkę i każdemu się chwali pierworodnym dzieckiem, czego ty zdesperowana jędzo znieść nie możesz, bo jesteś psychiczna. Chętnie sam by ją przywoził do swojego domu nawet co tydzień, gdybyś ty frustratko jazd mu nie robiła rodem z patologii. Dla świętego spokoju chłopina odpuszcza, bo wstydzi się już ludzi. Nawet wpierdziel od męża nie pomógł, żebyś tą wściekłą gębę zamknęła i przestała ujadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś pomyłka to jesteś ty dlatego twój stary rozwodnik tak bardzo żałuje że się z tobą związał i żali się każdemu że ma teraz w domu p*****lniętą szmatę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×