Ludzie dobrego serca poszukiwani do organizacji Mikolaja dla dzieci

Moze jest wsrod was ktos o dobrym sercu kto mógłby podarowac słodycze lub jakies inne upominki dla dzieci na organizacje Mikołajek ??

z góry chciałam podkreślić ze wystarczy jakakolwiek pomoc, moze ktos wsrod was ma hurtownie badz sklep spozywczy?

A od czego są ich rodzice? Bez jaj.

pytam tylko tych którzy chcą pomóc a nie tych którym przeszkadza organizacja mikolaja dla dzieci, ja chce zorganizowac dla swoich podopiecznych Mikolaja i zrobie to... :-)

Spier.alaj z forum, wystarczą naciągacze ze Szlachetnej paczki! Biedne dzieci mają rodziców i 500+, niech im z tego starzy Mikołaja fundują! Takich jak ty powinno się gonić widłami, a za nimi tych robotnych do płodzenia dzieciorów, co to ich potem wyżywić nie dadzą rady. Przecież teraz nie ma biedy w Polsce, dzieci mogą jeść szczaw i mirabelki, po co im słodycze?! Pamiętam, jak kiedyś siedziałam, oglądałam telewizję i jadłam lays'y. Dzwonek do drzwi. Otwieram, a tam stoi dwójka dzieci, chłopiec i dziewczynka. I pytają się, czy by mogły dostać coś do jedzenia. Ja na to, że NIE! Zatrzasnęłam drzwi i wróciłam do chipsów i serialu... Tak się poczyna z żebractwem!!!

BRAWO moze kiedys ktos twoje dzieci tak potraktuje i w********i za drzwi, albo moze kto wie moze ty kiedys bedziesz musiala stac i zebrac , wiem wiem zal wam ze sami nie bierzecie 500+ ale cóż lepiej chipsy wp*****lac niech dupsko rosnie niz dziecko urodzic, popieram autorke chetnie pomogę :-)

nie rozumiem jak mozna krytykowac kogos kto chce zrobic cos dobrego i pozytecznego, no tak lepiej siąść wpiepszac chipsy i krytykowac również popiera autorke

dziekuje za dobre slowa jak widac nie kazdy ma ochote pomagac :-)

Ja wolę chipsy niż wspomaganie nierobów i ich potomstwa.