Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śliczna Magdalena Joanno a czy dodasz mi witamin

Polecane posty

Gość gość

jak pomarańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czy będziesz tak słodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spodziewam się,że tak,ale kto wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie flirtujesz z tą M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znam żadnej M,Magdalenę znam i mam nadzieję znać ją bliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sondze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rodziną to najlepiej na zdjęciu się wychodzi i to nawet nie ( nawet sobie nie przypominam kiedy z tymi ludźmi ustawiałam się do zdjęcia? chyba tylko wtedy na komunii) po co mi ci ludzie. tosz to obcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabym dodawać codziennie, o ile Ty dawałbyś mi szczęście i stabilizację w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dałbym ci wielką stabilizację,ja się jedynie boję klimatów,które wykroczą poza pewną wyobrazenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich klimatów przyjacielu ci wykracza poza wyobraźnię trochę zagadkami prawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np.kompletnie różnych podejść do życia,w drobnych i poważnych sprawach,tak różnych,że nie ma szans na jakiś merytoryczny spór,a są tak różni ludzie i to jest straszny ból jak się zetkną,chociaż nie mówię,że mam mieć słodkie życie,może na taką dobrą Magdę nie zasługuję,ale żeby nawet jak ta moja żona byłaby ostra i wredna,to żebym wiedział,że to co się dzieje jest pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę mogą się zderzyć tak różne podejścia do życia,że rozkładasz ręce i mówisz,nie wiem,nie znam się,co mnie to obchodzi,co możesz innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jak wiesz w małżeństwie ważne trzeba kompromisów nigdy nie bedzie tak za zawsze bedziesz mia łto samo zdanie co zona a drobne kłótnie świadcza tylkoo tym zemałżeństwo zyje jak juz sienie rozmawia znakiemtego związek się skończył ale po co topisać ty przyjacielu doskonale to wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy od Twojej odporności psychicznej, jakie sytuacje są w stanie wytrącić Cię z równowagi psychicznej. u mnie jest tak, że gdy ktoś gra mi mocno na nerwach potrafię też być zołzowata i kłótliwa. jeżeli natomiast jest spokój i pewność, jestem dobra i miła. myślę że to się dzieje wg schematu "jaka akcja, taka reakcja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie denerwuje jak jestemignorowana mówi sie cos a druga strona ma wpowarzaniu i ciebie i to co masz do powiedzenia w akcie desperacji zaczynam krzyczec i wtedy jest juz ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja potrafię być bardzo spokojny,mnie z równowagi wytrącają irracjonalne sytuacje w których nie ma już o czym mówić,chociaż wiem,że ta cała nierównowaga tej sytuacji i tak prędzej czy pózniej wypłynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam nic przeciwko kłótniom,nawet by mnie kręciło podporządkowanie się takiej dominującej,zołzowatej,ale kwestia jest tego czy to się mieści w jakichś ramach,czy po prostu nie ma o czym mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma swoje problemyiproblemiki przyjacielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porównując do meczu mogę uznać,że ktoś jest lepszy ode mnie w jakąś grę,ma lepszy pomysł na coś,i zdrowy psychicznie człowiek takie rzeczy powinien uznawać,natomiast problem a nawet tragedia się robi jak ktoś odkrywa,że to nie jego lub jej gra jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.01 jak jesteś durnowato zazdrosny to w jakich ramach to zamieścisz a sam pozwalasz sobie na babochłopowej prostackie dziwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba wiemznamto dzis jestem bardzo zmeczona idemoze potem bede pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19,07 tak to prawda nie znam autoraprawie wogóle ale rzeczywiscie zjazdy z zazdroscia majakies zupełnie bezpodstawne jezeli tak samo wrealu jaktu to bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×