Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość kiiinia91
Ja kolejna wizytę mam za 4tyg i jeszcze mam cicha nadzieje na siusiaka :D na prenatalnym mam termin na 24 sierpnia a z terminu miesiączki 27 :) 18 mam urodziny wiec kto wie ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg-dziękuj***ardzo,choć akurat w kategorii wiekowej wolałabym zajmować miejsce trochę dalsze:-) Kiiinia91-ja możliwe będę miała chłopca, jednak na tym etapie ciężko określić dokładnie płeć,wiec możliwe ze za miesiąc okaże się ze będę miała 3 córkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
MiaWilson chyba będzie miała chłopca z tego co kojarzę :) Ja mam różnie, takie fazy na jedzenie i jedzenie czegoś. Generalnie szynek nie mogę, na mięso mam średnią ochotę... ostatnio kocham żelki :D Kobietki, czy Wy jesteście z tych, które świrują pod względem jedzenia w ciąży? Tzn... przyszła mi taka myśl, bo właśnie zamówiłam pizzę z tuńczykiem. Z ciekawości wpisałam czy można tuńczyka w ciąży i straszą, że nie, bo zawiera rtęć i rtęć szkodzi dziecku... Zastanawiam się czy jestem złą matką? :D ja nie jem surowego mięsa, ryb, jaj i staram się też nie jeść warzyw gdzieś na mieście (w sensie boję się, że mogą być niezbyt dokładnie umyte-toksa). To co z takim tuńczykiem? Jakie jest Wasze zdanie? Ahaa i ja mam 30 lat w tym roku, z tym, że ja już urodzę jako trzydziecha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madera88
Słomka to teraz mnie wystraszylas! Jadłam tunczyka i to nie raz... takiego z puszki :o z tego co mi lekarz mówił to nie można jeść surowego mięsa i surowych ryb czyli chodzi glownie o tatara i sushi. Ale powiedział też żebym nie jadla wędzonych ryb bo mogą być niedowedzone... ale z tym tuńczykiem to pierwsze słyszę. Na necie piszą różne głupoty. Mam nadzieje ze jednak to nie jest prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera88, masz rację, na necie nie warto czytać. Pewnie zawiera tą rtęć, ale przecież jak się zje od czasu do czasu trochę to bez przesady... tak samo jak fastfoody i inne rzeczy... co innego surowe - tu się zgadzam i nie ryzykuję. E tam! Jem, mam nadzieję, że internet w tej kwestii przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko... właśnie się zabrałam za czytanie o rybach w ciąży :o faktycznie ten tunczyk odpada a co najgorsze łosoś tez :o a też sobie go zajadalam... tyle że nie wędzonego tylko pieczonego. Zaraz chyba zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój! Ja właśnie jem, przecież ile tej rtęci jest w tej ilości, którą zjadasz? ja myślę, że net przesadza. Gdyby było to niebezpieczne jakoś poważnie, lekarze mówiliby o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra... pewnie chodzi o to żeby nie jeść tego w jakichś super wielkich ilościach. To pewnie tak samo jak z kawą bo zawiera kofeinę ale minimalne ilosci nie szkodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem wszystko na co mam ochotę oprócz surowego :) rybka przecież zdrowa a nawet nie w ciąży nie można z nią przesadzać. Mi lekarz mówił,ze dwa razy w tyg powinnam zjeść tłusta rybkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak was ciągnie to może akurat dzidzius potrzebuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaa
Hej :) melduje się i ja po genetycznym: maluch ok, przeziernosc ok. Ładnie współpracował. Według mojej gin to będzie chłopak (mój syn jest załamany bo liczył na siostrę),oczywiście nie na 100% ale coś tam dojrzała. Uff to nie jestem najstarsza ;) ja na jesieni kończę 34. Co do jedzenia to dramat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynka - super,ze wszystko ok ! Co masz na myśli z jedzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaa
Chodzi mi o to, że nie jestem w stanie jeść :( mało co gotuję, przeważnie smażę naleśniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Miło że jednak nie ostatnie miejsce. Co do zdrowego jedzenia to ja byłam na diecie, bo chciałam schudnąć po poprzedniej ciąży(udało się 13kg zrzucić) i jednak pewne zdrowe nawyki mi zostały. Tuńczyka w żadnej ciąży nie jadłam, łososia nie lubię, jaj surowych ani mięsa nie jadam w ogóle. Taka ze mnie trochę fit mama się zrobiła.Do starych nawyków już raczej nie wrucę. Właśnie eksperymentuję z ciastem marchewkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynkaa super, że dzidzia zdrowa :) cieszę się z Wami dziewczyny :) p.s. zeżarłam tuńczyka, a teraz męczą mnie wyrzuty sumienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
ja mam genetyczne 21 lutego i jak mi powiedza ze chlopak to corka albo mnie z domu wykopie albo bedzie kazala robic nastepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynka-super,ze wszystko ok! Ja tez ostatnio wybredna jestem jeżeli chodzi o jedzenie.potrawy,które jadałam wcześniej odrzucają mnie,mam natomiast smaka na nabiał np.jogurty,twarogi itp....No i słodycze... podkradam je moim dziewczynom i wyżeram wszystko,a żelki Haribo są moim number one:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson- tak żelki!!! :D a jesz tuńczyka? :D czytam tak śmieszne fora o tym tuńczyku, że już przestałam mieć wyrzuty :) ludzie są zabawni na forach! zupełnie jak ten co o tasaku i mięsku pisał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat tuńczyk ostatnio nie gościł w moim menu,ale przed ciąża robiłam często pastę z niego,taka do chleba.Mysle,ze gdyby mnie teraz naszła na niego ochota to bym zjadła. Czytałam kiedyś o tej rtęci, wydaje mi się jednak ze trzeba by było tego tuńczyka jeść codziennie i to duże ilości,aby zaszkodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
a jak z serami pleśniowymi? bo niby tez nie mozna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura jak są pasteryzowane to można. Większość camembertów czy brie dostępnych w sklepach jest pasteryzowana i można spokojnie jeść :) Ja akurat nie jem, bo mnie nie ciągnie do nich wcale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
moj 16-miesieczny synek ostatnimi dniami zrobil sie tak wybredny i tez anty-mięsny jakby razem ze mną był w ciąży hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiiinia91
Mandarynka na tych wynikach z prenatalnych jaki masz dokładnie termin? Bo między nami były dwa dni różnicy ale według prenatalnnych rodzę szybciej, tylko ze chyba wybiorę narutowicza, dobre opinie ma i mam 15minuy z buta:D Ja się właśnie zajadam granatem, tylko nie mówcie, ze nie można bo już od wczoraj drugiego jem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaa
Kiiinia91 z dzisiejszego usg termin 15.08 (ma 7cm). Narutowicz to dobry wybór :) jeszcze jak masz blisko to w ogóle. Ja druga strona Krk. Koleżanka kilka dni temu miała tam CC. słomka trzymam kciuki we wtorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiiinia91
Oo 15, a myślałam ze się wyrównamy, a tu jeszcze bardziej odskoczyłas niż ja z data :D były dwa dni różnicy jest już 9:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłyscie już jakieś ubrania ciążowe? Ja się zastanawiam nad spodniami, konkretnie jeansami. Specjalnie jakoś nie utylam, w zwykle jeansy tez się mieszczę lecz cisną mnie już w pasie i nie wiem czy już kupić czy poczekać aż brzuchol będzie większy....szkoda teraz wydać kasę,a za miesiąc będą za ciasne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak to jest z tymi spodniami ciążowymi? Dzinsami? To są jakieś rozne rozmiary tego materiału co się naciąga na brzuch ze za miesiac mogą byc za małe? Ja zakładam póki co, że będzie rosł mi sam brzuch a tylek i nogi beda sie miescic w obecnym rozmiarze wiec chyba rozmiar takich spodni będę miała ten sam przez cala ciążę? Czy to tez są jakieś dodatkowe rozmiary na brzuch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madoro
Wlasnie wciagnelam banana. 1 raz podzeram w nocy w tej ciazy. :P w lato skoncze 29 lat i tez mnie mdli przy gotowaniu. Z jedzeniem mam roznie. Od ryb i nabialu odrzucilo mnie kompletnie. Ostatnio zrobilam wymarzone lazanki i patrzec na nie nie moglam. Miesko - tylko kiedy mam ochote - praktycznie wcale. Ze spodniami babeczki to jest tak, ze kupujecie swoj rozmiar, a ta czesc ktora naciaga sie na brzuch jest rozciagliwa i dopasuje sie do brzuszka. Wy macie male brzuszki, a ja przy 2 to serio, chcby 5 miesiac juz taki okragly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×