Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Ja dzis wyszlam z corka na lody. Nogi jako tako mi nie napuchly, ale jak sciagnelam baleriny i zobaczylam palce u stop haha jak malutkie, grube parowki. :D Wyruszacie gdzies na dlugi weekend? Ja po imprezowym weekendzie, domu pelnym ludzi i dogadzaniu wszystkim - zamierzam nic nie robic. :) No chyba, ze spacer o ile nie bedzie parzyc to slonce. Ruchy czuje za kazdym razem kiedy sie poloze. Wyczytalam na wynikach z badan prenatalnych ze lozysko jest przodujace i u gory. Moze kolejna ciaza to juz wszystko mi puka i stuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei wybrałam się dziś na shopping. Kupiłam w h&m sukienkę ciążowa, taka bawełniana za 59.90.musze jeszcze jakieś bluzeczki sobie sprawić, takie przewiewne.w h&m mały wybór,a w sklepach nie ciążowych jakieś te bluzki za krótkie mi się wydają i mam wrażenie ze brzuchol mi wystaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie przez ostatnie dni zauważyłam, że mała się już nie rusza tak jak wcześniej a nawet myślałam że w ogóle jakoś śpi cały czas. Potem jakoś doszłam do wniosku ze chyba kopie ale w druga stronę w stronę środka a nie na zewnątrz- takie dziwne uczucie jakby w środku no nie wiem jak to opisać. Ale wczoraj znowu juz na zewnątrz i przykladalam rękę i czułam kopniaczki ale takie o wiele wiele lżejsze niż wcześniej. Wiecie może do którego tygodnia dziecko się swobodnie obraca itd? Czy nasze dzieci są jeszcze na tyle malutkie, że mogą zmieniać ułożenie jeszcze jak chcą? Ja często mam taką gule z prawej strony brzucha -podobno wypina się pupką. Kiedyś rano leżę w łóżku, podciągam pizame a tam taki kształt... brzuch z 2 gulami, jedna wielka druga mniejsza. Tez tak macie czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam za dużo tłuszczyku, żeby gulę widzieć ;) A z ******* zależy od dnia. Czasem cały dzień spokojnie, ruchy czuję delikatnie i rzadko, a czasem cały dzień szaleje. Na zgagę stosuję Gaviscon zawiesinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kolei moja mała zachowuje się jak każde moje dziecko w trakcie ciąży- z dnia na dzień coraz żywsza, więcej kopniaków i wygibasów :) ale moje dziecinsą przeciwieństwem reguły bo noby pod sam koniec ciąży już mniej tych ruchów a u mnie gimnastyka nawet w dniu porodu :) aż nie chce się wierzyc ze za 3 miesiace bedziemy juz odliczac dni a nie tygodnie czy miesiace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ruchów u mnie to bywa bardzo różnie i miewam takie dni, że kopie jak szalona, a są i takie, że np dopiero wieczorem jak spokojnie leże czuję. Rano zazwyczaj jak się odezwę to chociaż raz poczuję. Ale nie mam tak, że za każdym razem jak się położę to czuję. ostatnie dwa dni dużo słabiej ją czuję, ale już tak miewałam. U mojej córci to zazwyczaj maratony takie kilkidniowe a potem kilka dni spokojnieszych heh nie wiem dlqczego tak jest :) Ja nadal z tymi moimi plamieniami głupimi... dobrze, że zazwyczaj popołudniu ustają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera też tak czasami mam, u mnie z lewej strony natomiast jest gula :) Laura zazdroszczę, chętnie dałabym się pokopać, bo ten spokój to mnie wprowadza w niepokój ;) Mam kolejne pytanie: jakie macie widełki cenowe na wózki? Chcę pochodzić po sklepach, popróbować różnych modeli, ale boję się, że sprzedawcy wciskać mi będą te drogie. A ja kompletnie się nie orientuję. Widziałam, że ceny są przeróżne ( te po 5k-8k to szaleństwo!) widziałam jakieś 3w1 czy jakoś tak za około 2500, to dobra kwota czy za mało czy za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedemama- ja właśnie celuje w pułap tak do max 2,5 tys, ale chce w tej cenie kupić wózek 4w1,czyli głęboki,spacerówka, fotelik i baza do fotelika. Ważna jest dla mnie ta baza bo potem trzeba dokupić i trzeba dobrać do fotelika jaki się ma i wogole wtedy drożej wychodzi. Na oku mam Chicco trio active i Chicco Urban crossower, ten pierwszy ma trzy koła i nadaje się np.do spacerów po lesie, a ten drugi to taki typowy miejski wózek, lekki, poręczny z gondoli robi się spacerówkę, fajne wg mnie rozwiązanie. Jak znajdę używane właśnie 4w1, i będą w dobrym stanie to chyba wezmę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam używany, ale nowe tego modelu stoją gdzieś koło 1700zl. Jest bardzo zadbany, wygląda jak nowy, jeśli uda mi się go zachować w podobnym stanie za rok sprzedam go za tyle co kupiłam, (bo trafiłam na okazyjną cenę) i kupię lekką spacerówkę oraz fotelik 9-18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wy juz o wozkach a ja dalej nic dla malej nie mam! siedze tylko na necie i ogladam wozki, łóżeczka, ubranka ale poki co jeszcze nic nie kupiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po majówce jadę zobaczyć u koleżanki wózek i jak mi się spodoba to od niej odkupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Pogoda rozpieszcza a ja już mam jej dość. Posiedziałem trochę na dworze i barki mam śpieczone. Puchnę jak balon, w buty się nie mieszczę, obrączki nawet mowy nie ma rzeby wcisnąć. Jak trochę pochodzę to stawy skokowe bolą. To moja druga "letnia" ciąża ale tą znoszę 100razy gorzej. Wyprawkę ubrankową rozm 56 mam skompletowaną teraz rozm 62 kompletuję. Tuż po porodzie nie będzie mi się chciało latać za ubrankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a jakie ubranka bierzecie do szpitala? Ile czego? Zakładając że wszystko będzie ok i będziemy w szpitalu 2-3 dni, to co będzie potrzebne z ubranek dla dziecka? Jeszcze patrząc na to ze to będzie sierpień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera u mnie w szpitalu nie trzeba ubranek. Ubieraja dzieci w to co maja, daja swoje beciki. Ja dostarczam tylko pampersy i ewentualny krem. Dowiedz sie, bo coraz wiecej szpitali ma taka opcje - jest mega wygodna. Jedyne co maz przywiozl to wlasne ubranko na wyjscie, a to i tak w dzien faktycznego wyjacia. A jak nie masz takiej opcji to wez po 2 komplety 56 i 62. Pewnie maz bedzie u Ciebie codziennie wiec dowiezie rozmiar ktory faktycznie malenstwu sie przyda. Ja dla siebie mialam tylko koszule do porodu i jedna na zmiane. I tak pokrwawilam i maz musial dowiezc kolejna, tak samo jak te podpaski wielkie... Gdybym brala jakies dodatkowe zapasy to torba bylaby wieksza od lozka szpitalnego. :) Ja z wczesniaczkiem wyszlam 5 dnia po porodzie to dowiozl mi nawet w miedzy czasie swieze reczniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede brala te wieksze 56 ( jak juz zaczne cos kupowac hehe) bo z doswiadcze nia wiem ze nawet jak syn 60cm i corka 59cm sie urodzili to i tak przez pzuerwsze kilka dni sie miescili w 56 no i mamy na tyle dobrze ze nie musimy targac ze soba kombinezonów jesiennych czy zimowych. wydaje mi sie ze teraz to chyba wszedzie szpitale maja ubranka na pobyt i potrzebne sa tylko na wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz i ja mam pytanie odnośnie szpitala :) 3 razy rodziłam w tym samym szpitalu i tam było tak że te podkłady-podpaski zapewniał szpital a tu gdzie teraz mam rodzić to muszę je sama kupić. i od razu nasuwa mi się pytanie-ile? jedno opakowanie ma 10sztuk. to takie jedno wam wystarczyło czy sięgałyście po drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miaWillson, inga dzięki dziewczyny, właśnie bałam się, że 'wepchną' mi jakąś drożyznę i później będę się wkurzać. Dziś jadę pooglądać, może coś wpadnie mi do oka :) laura spokojnie ja też zupełnie nic nie mam! ani dla siebie ani dla dziecka, żadnych mebli, ubrań. ale jak o tym myślę wpadam w panikę i zaczynam powoli oglądać meble, wózki, bo ubranka to najmniejszy problem. zawsze mogę mamę, siostrę poprosić żeby na szybko dokupiły ;) Ja to jeszcze do szkoły rodzenia się nie zapisałam :/ niby nie ma tego dużo, ale tak ciężko mi się za to zabrać. wewnątrz mam dużo energii, siły, ale najchętniej to dzień bym spędziła na balkonie albo na działce z lemoniadą, lodami i nutellą, leżąc i myśląc o niebieskich migdałach :D brak mi motywacji, mobilizacji... sama nie wiem czego ;) ooo albo jakby ktoś pokazywał mi propozycje, ja bym miała nieograniczony budżet i tylko bym mówiła "tak" "nie" :D ale się ze mnie księżniczka zrobiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na tyle kiepsko ze jestesmy obydwoje z partnerem sami- bez rodzicow, ciotek, babć czy nawet znajomych. wiec nawet malutką moj partner zobaczy dopiero przy wyjsciu bo nie mamy z kim dzieci zostawic. rany on mi ciagle truje o cichym slubie bo to bedzie nasze trzecie wspolne dziecko a ja sie waham bo juz jestem po 1 rozwodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura ja też jestem po rozwodzie i z moim partnerem 1 dziecko ale nie dachem się bo i tak razem żyjemy i wychowujemy moje 2 dzieci i czekamy na 1 wspólne ....:)Co do ubranek to u mnie w szpitalu gdzie będę rodzic też tylko pieluszki i chusteczki no i rzeczy dla mnie i tyle .Potem tylko na wyjście co nie powiem jest dla mnie małym problemem no nie kupowałam żadnych pajacykow że względu na cudowny sierpien(jeżeli dotrwam)I nie wiem czy kupować na 56 jakiś dresik czy komplecik....bo jeżeli będzie chłodno a znowu ja nie przegrzewam dzieci więc z drugiej styr.jezeli będzie ciepło??!Ja wózek kupiłam za 1000 tyś i priorytetem była waga ..wolozek waży 10kg tylko gondola mi się nie podoba i w sumie zaraz zima itp ale zakładam że więcej będę używać fotelika i spacerowka jest fajna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalunaluna
latacie samolotami? ja lece na majorke na 3 tygodnie w czerwcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg mysle ze jeden dresik na wyjscie gdzies wystarczy bo na pewno trafi sie kilka niepogodnych dni zanim dzieciatka dotrą do rozmiaru 62 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalunaluna a do jakiej miejscowosci? :) w Cala d'Or mam mamę :) piękna miejscowość spędzilam tam 5 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalunaluna
palma de mallorca. ja na twoim miejscu bym latala co miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg umnie też waga jest ważna, cztery koła i siatka na dole na rzeczy :) póki co tyle wiem o mim przyszłym wóżku :) ojej czyli nie jestem sama tu w konkubinacie ;) nie lubię tego słowa :/ lżej mi na sercu, bo już zaczęłam się wahać czy nie wziąć tego ślubu dla świętego spokoju. mojemu lubemu to słowo wystarczy i już może jechać do urzędu/ kościoła co sobie tam wymyślę. ale to ja wstrzymuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam plan lecieć odwiedzić znajomych w anglii ale jak ten brzuch zaczął mi twardnieć i pobolewać, to zrezygnowałam. wolę poczekać i później nie wypominać sobie. ale jakbym się dobrze czuła na pewno przed porodem chciałabym jeszcze polecieć na ostatnie wakacje we dwoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalunaluna
ale macie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalunaluna
a jakbys sobie wymysliila obrzadek zaslubin polegajacy na skakaniu wokol drzewa i klanianiu sie drzewu to tez by sie zgodzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
Lalunaluna my sobie odpuszczamy wakajce w tym roku. Ja jestem typem panikary i przede wszystkim nie chciałabym lecieć gdzieś nie ze względu na sam lot, ale bardziej na opiekę w razie jakichkolwiek komplikacji. Jejku naprawdę trzeba sie tym wszystkim zająć. Muszę pomalować łóżeczko, żeby do sierpnia nie śmierdziało farbą. Mini przemeblowanie w sypialni, chcę też kupić jakiś mały fotelik do karmienia, ktory postawię w sypialni. Poza tym wózek ogarnę po majówce. Jak do tego podchodzicie? Ja kupię pewnie używany. Koleżanka ma dwoje dzieci i chce sprzedać za 700 zl. Jeśli będzie ładnie wyglądał i w sensie funkcjonalnym mi pasował, to myślicie, że mam wziąć? Zastanawiam się czy nie ma znaczenia to, że z gondoli korzystało już dwoje dzieci... co myślicie? Chodzi mi o wygodę dla dzidzi? Jeśli chodzi o model, to ja dla mnie ważne jest żeby gondola była dość długa i żeby był lekki. Dziś zaczynamy z Haneczką 24 tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madoro
Laura mi szpital nie zapewnial ani podkladow, ani podpasek. Podklady zuzylam moze 2 sztuki, za to podpaski dowiozl mi maz 2 i 3 paczke. Ja tez mocno krwawilam wiec musialam je zmieniac co max 3h. Duzo krwi stracilam przy porodzie + te krwawienie... Mysle ze mialo na to wplyw to nieodklejone lozysko. Poza tym krawilam przez 6 tygodni i poszlo mi tego na prawde sporo. W domu zaopatrzylam sie w 5 paczek x 10 sztuk. Ewentualnie tak jak w poprzedniej ciazy dokupie w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×