SIERPNIÓWKI 2018

Inga śliczna ta Twoja Paulinka!!! ja tez juz taką chcę!!! :D

Hej. Cc na bank nie takie straszne. I myślę, ze jest o tyle komfortowe, ze jest zaplanowane przemyślane i pod kontrola. Z naturalnym to nigdy nie wiadomo, co może wyskoczyć. Na przykład tak żartobliwie napisze kupa-a tu kurde mąż obok ;) Ja mam termin 5.08. Chciałabym juz, ale czuje ze się przeterminuje. Ostatnio czytałam na jakimś blogu, że macica lubi słodkie, ponoć lepiej się spisuje podczas porodu jak się nie unikał slodyczy w ciąży.. Niezła teoria, co nie? Mnie pasuje!

Hej dziewczyny :) Trzymam za Was kciuki, która następna? Moja królewna krzyczała pół nocy, a teraz śpi już 6 godzinę i o głodzie zapomniała. Zamieniłam dolegliwości ciążowe na obolałe krocze i pogryzione cycki. My kobiety nie mamy lekko :p Słomka tak mój hardcore w sumie trwał jeszcze krócej bo jak zaczęłam jęczeć i krzyczeć z bólu to mój mąż mówi, że to już po 20 było. Madoro na pluskadelko można podjechać od tyłu od strony boiska i tam parkujesz zaraz blisko (moje odkrycie w ciąży :D)

Dzieki Inga. :) Jak juz dotarlam na miejsce to widzialam. :P A mysmy zaparkowali nawet nie przy hotelu tylko jeszcze troszeczke nizej no i szlam i szlam... Kochane fajny cytat znalazlam wczoraj w necie "Nie wazne jak rodzisz, nie wazne jak karmisz, wazne jak kochasz." Tak sie tylko ustosunkuje.:) W moim przypadku od samego poczatku nastawiam sie na porod naturalny. Karmienie? W pierwszej ciazy mialam tyle mleka w piersiach, ze kiedy sie schylilam to byl wodospad. Niestety karmilam krotko, bo moja corka przez miesiac przybrala na wadze niespelna 20g. Duzo za malo i lekarka i polozna polecily mm. Karmienie mieszane. Tylko, ze moje dziecko mleko z piersi niedlugo poo tym odrzucilo, ale waga zaczela powolutku rosnac. Po tym powiedzialam, ze z drugim absolutnie nie bede karmic, szkoda mojej walki i zawalonych nocy. Teraz czym blizej porod to chcialabym karmic piersia. Jesli sie uda OK, jesli nie to nie bede tak walczyc jak w pierwszej ciazy.

Inga Ty to do Częstochowy po kolanach w podzięce za szybki poród śmigaj :D takiego życzę kazdej z nas :p Kjkjkj nie wiem czy dobrze rozumiem... A Ty już masz dziecko? Ja myślałam, że teraz pierwsze urodzisz? Obstawiam, że jutro i u mnie zapadnie wyrok na cc... Także będziemy razem. Ja mam kilka koleżanek po cc. Jedna tragizuje, że cc masakra w porównaniu z sn. Druga mówi, że myślała, że będzie gorzej, ale jednak woli sn niz cc. A trzecia miała tylko cc i mówi, ze nastawiala się na masakre, a koniec końców nie było źle. Ja się tak bólem nie martwię, jestem typem zadaniowca, więc mam zadanie i je wykonam. Bardziej mi chodzi o te przeżycia psychiczne, które nas ominą jak np. przytulaski zaraz po porodzie. A wiecie może jak to jest z kolejnym porodem po jednej cc? Bo w necie czytałam różne rzeczy. Chodzi mi o to czy mozna rodzić sn po cesarce...?

Madoro a co do podejścia do karmienia piersią- masz rację. Ja się nastawiam na kp, ale staram sie nie robić sobie w głowie parcia na to, żeby potem nie przeżywać niepotrzebnych stresów.

Gościara cudne info o słodyczach :D jak dobrze, że zarlam na potęgę :D

Słomka to moje pierwsze dziecko:) Chodziło mi o to,że pierwsze przerazalo mnie sn i chciałam cc a jak będę mieć cc to się boję. Nigdy nie miałam operacji pewnie dlatego.. ale ja zawsze widzę szklankę do połowy pełną i od dziś jestem nastawiona pozytywnie i do cc i do KP:D będzie dobrze!

Ja jeszcze teraz sobie dogadzam skoro slodkosci maja pomoc hahaha. Zaraz ide po lody. Co do cc i kolejnych porodów.. Roznie to bywa zalezy chyba od podejscia lekarza. To, co slyszalam, czy przeczytałam. Kolejny porod moze byc sn jeżeli wskazaniem bylo np ulozenie dziecka (nie wskazanie medyczne dla mamy) i jest po dosc dlugim odstepie czasu od pierwszego porodu. Jeżeli wskazaniem były problemy mamy np wzrok, to raczej znow bedzie cc, a jeszcze niektórzy lekarze ponoc uwazaja, ze nie powinno sie mieszac i ze jak sie zaczelo cc to lepiej rodzic kolejne dzidzi cc, zeby nie narazac mamy na powiklania. Ale serio to sa takie rzeczy, ktore przeczytalam, czy uslyszalam nic z pierwszej reki od lekarza.

No właśnie też słyszałam różnie. Jutro wypytam mojego lekarza o wszystko. Tez o to kiedy można zajść w drugą ciążę. Nie chodzi o to, że zamierzam zaraz byc w drugiej ciąży, ale wiedzieć trzeba. Kjkjkj to będziemy się razem wspierać jakby co :D

Razem zawsze raźniej:D na forum ma fejsbuku jest dziewczyna a w sumie to kobieta:D która teraz urodziła sn po 2 cc,więc pewnie wszystko zależy od stanu blizny,macicy itp :) pamiętam jak kiedyś mówili,że po cc trzeba 5lat czekać z następna ciąża i moja ciocia tak czekała a teraz sąsiadka rok po roku miała cc i lekarze nie widzieli problemu,więc to chyba kwestia indywidualna

Żyjecie w ten upał? Właśnie muszę ruszyć dupsko i wyjść na chwilę.. Któraś z was napisała może Plan Porodu? Przy 1 dziecku nic takiego nie było, a teraz koleżanka mnie zapytała czy już napisałam itd. Tylko można sobie pisać a każdy poród inny i np wpisze nie życzę sobie nacięcia a sytuacja będzie taka a nie inna i będa musieli nacinać. Skoro słodycze tak dobrze działają to zaraz zakupie czekoladę :P

kjkjkj nie denerwuj się CC :) myśl o tym, że przy takim ułożeniu dziecka CC jest najlepszym rozwiązaniem. W moim otoczeniu dużo dziewczyn jest po CC i te co miały na życzenie są nią zachwycone i ze tylko cesarka. Gorzej zauważyłam zniosły cesarki moje koleżanki dla których cesarka była nagłą koniecznością. Może dlatego, ze się nie przygotowały psychicznie. A może maluch się obróci jeszcze :) tez miałam mieć CC a tydzień temu przy 3 kg okazało się ze zrobił obrót.

mandarynkaa no tak wszystko jest możliwe:) jakoś wyjść musi,oby był cały i zdrowy a ja sobie poradzę:) właśnie leżę w salonie pod wiatrakiem więc dziś tak sobie radzę haha. A plan porodu mam napisany tzn znalazłam jakiś edytor na Internecie i uzupelnilam,zapewne jest to w większości dla picu bo jak coś trzeba będzie zrobić to i tak zrobią,ale u nas trzeba to mieć inaczej każą uzupełniać na porodowce ; o

Hej dziewczyny. Odebrałam wyniki wymazu i okazało się, ze mam paciorkowca.Mam teraz stres bo podobno jak wody odejdą lub pojawia się skurcze trzeba od razu do szpitala lecieć żeby zdazyli podać antybiotyk:-( Miała któraś z was tez to cholerstwo? Jak byłam w ciazy 9 lat temu to nie pamietam żeby taki wymaz mi robili, a z tego co czytałam dla dziecka może być to niebezpieczne...

Mia ja odbieram wyniki dopiero w poniedziałek,ale wiem,że nie masz się czym martwić. Praktycznie co drugiej kobiecie wychodzi dodatni GBS. Jeśli nie zdążą podać Ci antybiotyku przed porodem to podadzą dziecku po. Kobiety które mają za sobą przedwczesny poród też mają podawany antybiotyk profilaktycznie (albo ich dzieci) bo jak nie zdążyły zrobić badania no to nie wiadomo czy mają czy nie mają:)

MiaWillsonn najwyzej zrobisz tak, że szybko pojedziesz do szpitala. Ale rzeczywiście spokojnie sobie z tym radzą podając antybiotyk, także sie nie martw :) No mnie ta wizja cc wkurza o tyle, że jakoś odcisnie piętno na moim organizmie i już e kolejnej ciąży czy przy kolejnym porodzie jesteś kimś po cesarce ze zwiekszonym ryzykiem. Nie lubię takiego myślenia. Ale mogę sobie nie lubić. Jeśli lekarz stwierdzi, że musi byc cesarka to będzie i już.

Tak wiem, ze nie powinnam się martwić.Poczytalam trochę na ten temat, wiec widzę, ze nie ma się czym zamartwiać. Dobrze, ze do szpitala mam 5 minut samochodem:-) Słomka, nie martw się cc.Jezeli będziesz miała ja zaplanowana to będzie się ona odbywać przy twojej pełnej świadomości, nawet chyba partner będzie mógł być przy tym.Dzidzie od razu zobaczysz i potulisz do siebie.Bedzie ok!

MiaWillson ostatnio jak mi moja gin pobierała wymazy to powiedziała, że gdyby wyszło dodatnie, to żebym się nie martwiła bo antybiotyk itd także najważniejsze, że wiesz o tym :)

Leżę na kanapie jak rozjechana ropucha i chłodzi mnie wiatrak ...w takich momentach żałuje, że nie założyliśmy klimy. Sprawdźcie sobie jak w Waszych szpitalach wygląda po CC: czy np tatusiowie mogą kangurować bobasa kiedy mama jest na pooperacyjnej. To chyba fajna sprawa dla malucha :)

Ja tez leze dzisiaj jak foka i pot ze mnie spływa.Wiecie co? Mam wielka ochotę na ice frappe z mc.donalda, aż mi ślina leci na sama myśl...

Właśnie u mnie na stronie nic nie pisze o kangurowaniu,więc będę musiała tam przedzwonic:) mi dziś nie tyle gorąco co czuje się jakbym miała grype..

Ja ostatnio na placu zabaw rozmawialam z dziewczyna, ktora miala za soba najpierw cc, po 3 latach zdecydowali sie na kolejne dziecki - porod naturalny i powiedziala ze 1000 razy woli cc, bo mniej boli. Ojej... zycie zweryfikuje. :) A mi jak urosnie jakis gigant albo zacznie sie dziac cos nie tak, to tez zdecyduja o cc i tyle. Dla mnie najwazniejsze jest dobro dziecka wieci poddam sie bez problemu. Ja planu porodu nie pisalam ani teraz, ani w poprzedniej ciazy. Moja siora pisala, zeby jej nie nacinac i zyczenia - porod to nie jest koncert zyczen. :) Ostatecznie w Katowicach i tak ja ponacinali, bo urodzila 1 dziecki ponad 4 kg wiec jakos wypchnac to musiala. Jak juz mowilam, zycie zweryfikuje za nas. W pierwszej ciazy spinalam sie, plakalam kiedy np. musialam dokarmiac (bo zle mleko, bo zla mama). Juz takie cuda farmakologiczne i domowe robilam... walka, walka, walka. Teraz mam taki dystans, ze sobie nie wyobrazacie. :)

ile czekalyscie na wynik GBS? bo ja juz zapomnialam a kolejna wizyte podczas ktorej bedzie mi pobierac mam w 39+1

Laura a gdzie widziałaś Paulinkę Ingi? Na fb? Spróbuje odszukać grupę :) jak coś to mnie zaakceptuj :P

Laura a co tam późno? Położna mi mówiła,że jak jest czysto to wynik jest po dwóch dniach:) ale najlepiej się nastawić na tydzień. Tak na fejsie jest zdjęcie tej ślicznotki:)

kjkjkj wlasnie nie wiem. moze byl rozproszony bo Nadia i Maks byli ze mna na wizycie :D mandarynka tak na grupie wyżuliłam zdjęcie Paulinki he he ja strasznie lubie oglądać noworodki :D znajoma dzis miala cesarke rowne 38 tygodni a malutka jak okruszek 2,200kg i 47cm. ale pewnie po mamie poszla :)

Laura, ja robiłam wymaz w zeszły czwartek, a dzisiaj odebrałam.Mowili mi ze czeka się 4-5 dni.

Na pewno zdążysz odebrać wynik :* ojej ale kruszynka! Mój synuś teraz w 36tc waży 2350g :D ale patrząc na wyniki innych dzieci to też nie będzie jakimś olbrzymem :) U nas cięcie miałoby być w 39tc więc pewnie będzie ważył koło 3kg

Masz rację Madoro. Nie ma co się spinac, tylko wiecie o co mi chodzi? O to, że moja sytuacja nie jest jasna. Bo o ile u kjkjkj jak jest ułożenie miednicowe u pierworodki to trzeba mieć cc, to u mnie żaden lekarz nie potrafi się jednoznacznie wypowiedziec. Tzn wypowiedziec to jeszcze spoko, ale jak już prosiłam o napisanie informacji dla gina, to już jednak nie... Dlatego mam takie rozkminy... Czy dobrze robię zdając sie na mojego gina... Z tego co wiem w tym moim szpitalu mąż będzie kangurowal w razie cc :) MiaWillson co do frape ja dziś zazyczylam sobie kfc (wiem wiem - zła matka :p). Laura jak Ty z taką obstawa do gina chodzisz to się potem skupić nie może heheh :D