Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy miał prawo się tak obrazić?

Polecane posty

Gość gość

Witam...przychodzę do was z takim oto problemem. Ostatnio moja cera nie wyglada najlepiej. Wyskakują mi niespodzianki w postaci pryszczy. Ostatnio pogłębiło się to trochę. Mój partner niby w żartach dogryza mi na ten temat wiedząc ze mnie to denerwuje :) mówi ze to nie ma znaczenia i ze ja sobie sama robię z tego problem. No dobra ale po co mi dogryza ? Wczoraj przegiął, mianowicie gdy robiłam demakijaż przyszedł do łazienki i w momencie gdy ja myłam twarz pod kranem nachylal się i specjalnie wpatrywał się we mnie głupio się podśmiewając. Nie wytrzymałam i nakrzyczałam na niego...! Obraził się śmiertelnie, dzisiaj w ogóle nie zamienił ze mną słowa, rano udawał ze śpi...ma żal ze nakrzyczałam na niego... ale nie wytrzymałam już. Zachowuje się jak dziecko z podstawówki. Nadal sie do mnie nie odzywa. Co ja mam z tym zrobić ? Może to moja wina...powinnam olać jego głupie podśmiechujki i nie robić problemu z niczego. Poradzicie mi coś, wiem ze to cholernie głupie ale cóż...czekam na jakieś komentarze.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jako posiadaczka problemowej cery (moze nie miałam jakiegoś mega trądu na twarzy, ale jednak wągry, pozostałości po mocniejszych wypryskach, przebarwienia, rozszerzone pory sa:-/) maluje sie od kilkunastu lat, na początku były kremy tonujące, potem podkłady korektory...męczarnia, zazdroszczę cery baby face innym kobietom (w tym siostrze), bo ja bez podkładu czuje sie jak straszydło:-/ takze rozumiem twoja irytację, a facet niech sie otrząśnie i nie nabija z tego, bo facet nie musi sie malować i na łatwiej z wieloma sprawami, trądzik czy inne problemy z cera nie przeszkadzają w powodzeniu i samopoczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przegielam czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że nie zrobił ci zdjęcia i nie wpuścił na fejsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też mi dogryza. Mieszkamy za granicą a tu woda to koszmar,! Co chwilę coś mi wyskoczy. Tyle że mój mąż lubi wyciskacz, czego ja nie robię i nie pozwalam mu. A jak narzeka na moje pryszcze, to mówię droga wolna idź i poszukaj baby z idealna cera. Ogólnie olewam jego gadki. Łańcuchem nie jest przykuty, nie podoba się to drzwi otwarte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:34- btw. myj twarz wodą mineralną i specjalnym żelem do mycia twarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tematu to faceci cenia kobiety z poczuciem wartosci, a oni tak niby zartobliwie, ale je testuja. Wiec lepiej pokazać, ze umiesz sie smiac ze swoich wad, ewentualnie tez mu czasem zartobliwie dokuczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszny jest. Wie że masz problem i jeszcze się focha jak baba że cię to w*****a. Olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje zachowaliscie sie glupio. Facetowi moglas juz przy pierwszych dogryzkach powiedziec, ze nie zyczysz sobie takiego zachowania, zamiast przy kolejnym razie wrzeszczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×