Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Seks Bez zobowiazan a zwiazek?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Wstyd pisac ale nie mam z kim porozmawiac. Dokladnie rok temu zaczal do mnie pisac facet. Znalismy sie z widzenia i zawsze nie moglismy oderwac od siebie wzroku. To trwalo jakies poltora roku. Napisal gdy zobaczyl mnie na FB jakis rok temu. Chcial wszystko o mnie wiedziec i koniecznie spotkac sie ze mna. Pisalismy jakis czas Po czym napisal ze mu przykro bo za nadto zareagowal. Ma 2 dzieci ,wychowuje je sam i prowadzi swoja firme budowlana. Ja tez mam corke dlatego czesto sie widujemy bo chodza do rownoleglych klas. Powiedzial ze nie ma czasu na normalny zwiazek i ze przeszedl dosyc z matka swoich dzieci. Po jakims miesiacu znowu zaczelam czuc na sobie jego wzrok. Napisalam do niego. Bylam w separacji a ten facet dziala na mnie nie do opisania. Umowilismy sie,ze bedzie sie spotykac tylko na seks. Oczywiscie bylo cudownie! On chcial kilka razy zrobic pauze bo mial za duzo na glowie. Ale za kazdym razem Po jakims czasie znow sie spotykalismy. Rzadko ale zawsze bylo cudownie. Po kilku miesiacach chcial znowu pauze i podeszlam do tego Tak samo. Jednak okazalo sie ,ze sie z kims spotyka. Codziennie. Mimo firmy itd. Jezdzil z nia konno wszedzie ich spotykalam. Nawet nie wiedzialam ze on ma konie... chcialam z nim pogadac bo umowe mielismy taka,ze powiemy sobie szczerze Jak pojawi sie ktos inny. Nie przyznal mi racji tylko twierdzil ze to kolezanka i ze dalej chce pauze bo jest zmeczony. Oczywiscie bylam juz zakochana i powiedzialam ze mam dosc i nie chce wiecej. Powiedzial ze mu przykro i zebym zostawila nas w pauzie tylko bo moze pozniej bedzie to lepiej pasowalo. Pojechalam do niego wtedy bo bylo ok 23 wieczorem i pomyslalam ze oddam mu jego wiertarke i bede mial a pretekst,zeby go zobaczyc. Oczywiscie okazalo sie ze kolezanka jest u niego. I zostaje na noc. Czyli nie boi sie zwiazku Tak bardzo! Powiedzialam mu,Ze nigdy wiecej sie nie spotkamy bo wystarczylo powiedziec prawde. Byl sierpien. Po 3 miesiacach czyli tydzien temu przyszedl do mnie Po imprezie totalnie pijany oddac mi moja swiece do masazu. Prosilam Go o to we wrzesniu ale twierdzil ze nie moze jej znalesc. Oczywiscie wiadomo Co sie Stalo... Po ponad 2 godzinach fantastycznego seksu chcial zostac na noc ale nie chcialam tego. Poszedl do domu mowiac ze jutro sie odezwie to wypijemy kawe i ze nastepnym razem napewno zostanie na noc. Nie trudno sie domyslec ze sie nie odezwal. Wieczorem napisal dopiero ze mu przykro ze byl zbyt pijany. Zapytalam czy tylko dlatego to sie stalo ale juz nie odpowiadal. Napisalam wiec Co to mialo byc i on napisal ze od jakies czasu myslal czy sprobowac ze mna znowu ale na drugi dzien zle sie czul Po tym i ze nie chce kontynuowac. Powiedzialam ze nie rozumiem bo bylo cudownie. Bo bylo !!! I napisal ze mu bardzo milo ze to napisalam i zebym nie czekala na niego bo mial ciezki rok i musi odpoczac. Ale ze spotkamy sie napewno . Oczywiscie ja za nim szaleje i okropnie sie czuje. Czy jest tu szansa na cos wiecej czy Tak Jak mysle,w ogole Go nie interesuje? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×