jak powiedzieć pracodawcy o ciąży?

Dziewczyny jak powiedzieć pracodawcy o ciąży? Idę w czw potwierdzić ciążę i chciałabym powiedzieć o tym kierownikowi. Problem w tym,że w pt nie ma mojego kierownika a wracając od lekarza nie wyrobię się żeby przyjechać do firmy. Czeka mnie l4. W pn mam spotkanie z region.w innym mieście w ramach co miesięcznych spotkań. Myślicie,że mogę zrobić to telefonicznie?Czy nie wypada?

Ty chcesz powiedzieć o ciazy czy rzucić L4 ? bo to jest różnica

Czeka Cie L4, bo pracujesz w bardzo szkodliwych warunkach, a pracodawca nie bedzie miał jak zmienić stanowiska?

Nie masz nawet potwierdzonej ciążý (gdzie tu mówić o tętnie płodu) a już wiesz, że "czeka Cię l4"?! To nie l4 tylko wyłudzenie.

poinformować o tym i o tym, warunki są jakie są, nikt ich mi nie zmieni,kto pracuje w banku to wie jak wygląda praca w stresie

Ja poszłam do lekarza i wzięłam l4. Mąż zniósł zwolnienie i powiedział, że żona w ciąży i źle się czuje i muszę odpoczywać dwa tygodnie. Potem znów przedłużyłam i tak do porodu.

Widzisz ja w pierwszej ciążý pracowałam do 38 tc, skorzystałam z połowy urlopu macierzyńskiego, przez 6 lat może 3 razy wzięłam dzień (lub) mniej wolnego z powodu dziecka i nie miałam problemu z powiedzeniem szefowi o 2 ciążý, ba! sam mnie do niej "namawiał", że jak chcę nie ma problemu, ruszył swoje znajomości żeby pomóc mi przy in vitro, a jak się udało dał podwyżkę, "żebym miała bodziec do szybkiego powrotu.

Pracujesz w banku i chcesz isc na L4 po pojawieniu sie 2 kresek na tescie ? Rozumiem praca fizyczna na produkcji czy markecie ale praca biurowa i juz L4 ?

No i?

Ja też pracowałam w banku. Poszłam szybko na zwolnienie.

Ja dziś to robiłam ☺ Normalnie umówiłam się z szefem i powiedziałam, że jestem w ciąży, ale oczywiście będę pracować tak długo jak to będzie możliwe.Szef pogratulował i tyle.

Ja zrobiłam tak samo. Dwa tygodnie później przynioslam jednak zwolnienie i już do pracy nie wróciłam. Obecnie jestem na macierzyńskim.

Autorko ale dlaczego chcesz isc na L4? Przecież jeszcze na 100 % nie wiesz czy jestes w ciazy .

Najlepiej porównać pracę fizyczną i biurową. KToś kto nie pracował fizycznie nie wie jak jest w biurze. A ktoś kto racuje w biurze nie wie jak jest fizycznie. Może niech każdy zostanie przy swojej stronie bo i tak każda ma swoją ocenę. Jeśli Wam kojarzy się praca przy biurku z piciem kawy i wygodnym krzesłem to nie dziwie się,że macie takie podejście. Kto pracuje ten wie jak to wygląda. Taka prawda,że człowiek pracuje nie raz za mniejsze pieniądze niż na taśmie...a odpowiedzialność inna. Nie będę tu robić wywodów bo nie taki jest temat.

Pracuje w biurze i hmmm pracowałam do 8moesiaca.

Nie przejmuj się nimi. Ja pracowałam w banku i poszłam na zwolnienie po drugiej wizycie u lekarza.

Ja chodziłam do pracy mając tylko potwierdzenie z testu zwykłego i testu z krwi, w piątek miałam usg na którym okazało się że ciaza jest zagrożona z powodu krwiaka, w sobote bylam prywatnie u swojej ginekolog bo nie wiedziałam co robić (technik usg nic nie mówił oprocz potw ciazy i że jest krwiak) moja gin wypisala mi odrazu l4 chociaż czułam się okej i chciałam jeszcze popracować, bałam się powiedzieć w poniedziałek w pracy że tak nagle nie bedzie mnie przez miesiąc, czułam się odpowiedzialna za swoje stanowisko, ale o dziwo w pracy przyjęli to okej I pracodawca sam zaproponował żebym została już do końca na l4 , praca biurowa, bywały dni spokojne A bywały stresujące.

szarlottta Pracowałam kilka lat w biurze w dużej firmie a teraz od 2 lat pracuje fizycznie . Serio nie rozumiem jak mając taka lekka prace ( TAK praca przy biurku jest lekka) można zaraz lecieć na L4 .