Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tony Stark

Rady kobiet dotyczące uwodzenia kobiet są nieskuteczne

Polecane posty

Gość gość
Boze, co za czasy, kolesie maja za porzadnych, a sa wulgarni, roszczeniowi i nie szanuja kobiet, co za zaklamanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy nawet nie znacie znaczenia slowa "porzadny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakłamanie jest po obydwu stronach medalu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci "porzadni" sa jeszcze gorsi, my takich oszustow nie chcemy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci "porzadni" nie maja i nie beda miec powodzenia bo uwazaja sie za lepszych a nie maja zadnych podstaw ku temu. Sa jedynie roszczeniowi, maja wysokie mniemanie o sobie, uwazaja ze trzeba ich zdobyc jak nagrode na mistrzostwach. To nie mezczyzni tylko jakies tanie przeidealizowane podroby niewarte zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Porządny" to głupawe określenie, różni kolesie lubią się tak określać, a nie wiadomo do końca, o co w ogóle chodzi. Czy to zakompleksiony prawiczek? A może ten, co lubią porządek? :) Śmieszne są te określenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym się wydaje, że jeśli nie mieli nigdy dziewczyny to już są porządni :-) a to tak nie jest - "porządny" mężczyzna to marzenie wielu kobiet, ale żeby takim być nie wystarczy tzw. "cnota z konieczności". Znam "porządnych" mężczyzn, którzy mają powodzenie, są zaradni, przystojni i elokwentni a mimo to są wierni żonom, dbają o rodziny itd. - czy taki właśnie jesteś autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a prawda jest taka
Moze i glupie okreslenie, a na pewno zdecydowanie niewlasciwe. Nie oddaje prawdziwego znaczenia tego slowa. To okreslenie jest naduzywane przez facetow, ktorzy maskuja swoje wady i chca sie wybielic. Typowi oszusci. Facetow, ktorzy nie maja czesto zadnych WARTOŚCI a maja sie za lepsza grupe facetow niz pozostala czesc facetow, ktora ma powodzenie wsrod kobiet. Jesli facet nie potrafi podejsc do kobiety to mowi "jestem porzadny, a kobiety nie leca na porzadnych tylko na do/opkow, bajery, kase itepe". Juz z niejednym facetem, ktory mowil "jestem porzadny, nie mam powodzenia" sie w swoim zyciu spotkalam. Byli to faceci czesto niemili dla kobiet, nie szanowali kobiet, niekulturalni, obwiniajacy wszystkie kobiety za swoje zyciowe niepowodzenia, ogolnie biadolenie, jeczenie, zrzedzenie, narzekanie na innych, jednym slowem MALKONTENCTWO. Ta nieuprzejmosc chyba wynika z tego, ze nie maja kobiet, co budzi ich frustracje ktore przelewaja w obelgach na kobiety. Tylko ze wszystkie kobiety nic im nie zrobily ani nie poznali wszystkich kobiet, a za swoje zycie winia wszystkie kobiety. Zal, chyba problemy z glowa :O Nie maja kobiet, bo nie robia nic by je miec, sa chamscy, zlosliwi, wulgarni, bierni, robia tylko tyle ze obrazaja kobiety ze wybieraja innych facetow a nie ich. Wola mowic, ze sa sami bo nie sa przebojowi, choc znam spokojnych, domatorow, malo meskich a zonatych. Wola mowic, ze sa sami bo nieatrakcyjni, choc brzydkich i grubych znam tez zonatych i nie bogatych. Wola wszystko to mowic niz PRZYZNAC SIE ze maja WADY i dlatego sa sami i nie maja powodzenia. Wyglad, kasa i bajer to nie wszystko co wam sie wydaje. Nie trzeba miec tego by miec kobiete. Trzeba miec pewne cechy charakteru, ktorych wy nie macie. Zaprzeczajcie jak chcecie, w koncu inaczej sie przeciez nie wybielicie. :D "Porzadni" to jest to grupa roszczeniowych facetow, ktora wini caly swiat a najbardziej kobiety tylko bron boze nie siebie ze im w zyciu sie nie powodzi. To jest grupa facetow, ktora nie widzi w sobie zadnych ale to ZADNYCH WAD, maja sie za idealnych facetow bez zadnych podstaw, bez zadnych wartosci. Z jednej strony sa roszczeniowi, czekaja az ksiezniczka ich znajdzie i zdobedzie a z drugiej strony nie szanuja zupelnie kobiet i winia je za swoje zycie i bedac takimi chamami licza ze cos znajda:D. Jak slysze od faceta "nie moge znalezc kobiety bo jestem za spokojny" to pewne ze taki facet biernie siedzi w domu, nie szuka tylko czeka az z nieba spadnie, albo jak slysze "jestem sam bo nie jestem w typie kobiet". A ile kobiet probowales poznac ? 1? czy moze tylko Kafeterie odwiedzasz:D? A jak zapytam CO TYYYYYYYY konkretnie ZROBILES ????? by kobiete znalezc ............ CISZA. Wola nic nie robic i biadolic ze kobiety to ze kobiety tamto i bron Boze nie szukac w sobie winy. Nic tylko unikac takie rozszczeniowe przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Nie ja nazywam siebie porządnym. Nie jestem królewiczem. W ogóle wątpię by ktoś mógł przedstawić mnie w gorszym świetle niż sam siebie widzę, potrafię śmieć się szyderczo z samego siebie, ale mniejsza o to. Kiedyś byłem miłym romantykiem, ale to nie działało. Teraz często bywam bezpośredni, szczery do bólu, chwilami wulgarny. Zawsze jednak byłem sobą, choć zmieniłem się na przestrzeni lat. Wciąż jest jednak coś nie tak ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś nudnym, marudnym, nieciekawym wypierdkiem to "bycie sobą" nie jest dobrą radą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Mam wiele zainteresowań, zrealizowałem kilka projektów w życiu o których 99% ludzi nie pomyślało by, że zwykły hobbysta może się za coś takiego wziąć i zrealizować. I wciąż mam pomysły na nowe wyzwania. Wydaje mi się, że nie nudny. Wypierdek bardziej tak, no ale tego to już nie zmienię :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Porzadni" to jest to grupa roszczeniowych facetow, ktora wini caly swiat a najbardziej kobiety tylko bron boze nie siebie ze im w zyciu sie nie powodzi. To jest grupa facetow, ktora nie widzi w sobie zadnych ale to ZADNYCH WAD, maja sie za idealnych facetow bez zadnych podstaw, bez zadnych wartosci. Z jednej strony sa roszczeniowi, czekaja az ksiezniczka ich znajdzie i zdobedzie a z drugiej strony nie szanuja zupelnie kobiet i winia je za swoje zycie i bedac takimi chamami licza ze cos znajdasmiech.gif . Jak slysze od faceta "nie moge znalezc kobiety bo jestem za spokojny" to pewne ze taki facet biernie siedzi w domu, nie szuka tylko czeka az z nieba spadnie, albo jak slysze "jestem sam bo nie jestem w typie kobiet". A ile kobiet probowales poznac ? 1? czy moze tylko Kafeterie odwiedzaszsmiech.gif ? A jak zapytam CO TYYYYYYYY konkretnie ZROBILES ????? by kobiete znalezc ............ CISZA. Wola nic nie robic i biadolic ze kobiety to ze kobiety tamto i bron Boze nie szukac w sobie winy. Nic tylko unikac takie rozszczeniowe przypadki. xxxxxxxx Święta racja, powinno to wisieć na stronie głównej wołowymi literami. Jak słyszę, ze facet płacze, ze jest sam bo jest "za porządny" to już wiem, ze ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, jest nieskazitelny według siebie, lepszey niż inni, a tak naprawdę, to często osobnik, który na zwykła kobietę by nie spojrzał tylko szuka wystrzałowej, ładnej blondynka lub brunetki, z ponętną figuręą i ładną buźką :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy te projekty pozwalają ci na spotykanie innych ludzi? Rozmawiasz o nich ze znajomymi? Poza tym ciekawa osoba to nie tylko taka która ma hobby, z ciekawą osobą fajnie się rozmawia, potrafi opowiadac historie. Mozna mieć najciekawsze hobby świata i zanudzić rozmówców opowiadaniem o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
"Czy te projekty pozwalają ci na spotykanie innych ludzi? Rozmawiasz o nich ze znajomymi? Poza tym ciekawa osoba to nie tylko taka która ma hobby, z ciekawą osobą fajnie się rozmawia, potrafi opowiadac historie. Mozna mieć najciekawsze hobby świata i zanudzić rozmówców opowiadaniem o nim" xx Nie szukam na siłę znajomości ani nie wychwalam się swoimi realizacjami na lewo i prawo. Zna je w zasadzie tylko grono moich najbliższych. Potrafię i lubię dużo rozmawiać, ale po głębszym zapoznaniu z rozmówcą. Zresztą wiele osób nie chce słuchać o czyichś sukcesach bo sami czują się wtedy mali i zakompleksieni. Ja nie lubię się chwalić, lubię dzielić się wiedzą, ale większość ludzi inaczej to odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli...nikt nie wie, że masz zainteresowania i cokolwiek osiągnąłeś? Więc jak mają cię mieć za ciekawą osobę skoro nie rozmawiasz o niczym ciekawym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
"Czyli...nikt nie wie, że masz zainteresowania i cokolwiek osiągnąłeś? Więc jak mają cię mieć za ciekawą osobę skoro nie rozmawiasz o niczym ciekawym?" xx Moi bliscy wiedzą, współpracownicy wiedzą. Ale tak jak mówię nie lubię zanudzać kogoś czymś o czym nie ma zielonego pojęcia. Zresztą jak bywały takie próby to rozmówca szybko dąży do wygaszenia takiej rozmowy bo go to przerasta lub cieszą go proste rozrywki w stylu świnioka zarżnąć, zjeść, wódą popić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, opiero dołączyłam do tematu, a już mam cię za dupka! To prawdziwy talent, naprawdę :) Czyli jesteś nudny, nie masz żadnych ciekawych zainteresiwań, a nawet jak jakieś masz to nawet świnia z rożna jest bardziej fascynująca od twojej opowieści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Super, ciesze się, że dałem Ci radość tego dnia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej zaskocznie, jak można w kilku zdaniach przedstawić się w tak złym świetle? I ty się dziwisz, że sam jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Słowa są źródłem nieporozumień, nie oddają istoty rzeczy, ale skoro wolisz osądzać człowieka po kilku zdaniach, Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że tak, inaczej musiałabym poznawać historię życia każdego kogo spotykam. I tu jest twój problem - oczekujesz od ludzi, że będą próbować. Nie będą, bo im się nie chce i nic na tym nie tracą. Skoro nie potraisz się pokazać z dobrej strony i zaciekawić ludzi których poznałeś to nie będą wnikać czy jesteś interesujący. Drugiej szansy może nie być (i zazwyczaj nie ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
A wogole poznajecie jakies dziewczyny? Jesli tak to gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
"Pewnie, że tak, inaczej musiałabym poznawać historię życia każdego kogo spotykam. I tu jest twój problem - oczekujesz od ludzi, że będą próbować. Nie będą, bo im się nie chce i nic na tym nie tracą. Skoro nie potraisz się pokazać z dobrej strony i zaciekawić ludzi których poznałeś to nie będą wnikać czy jesteś interesujący. Drugiej szansy może nie być (i zazwyczaj nie ma). " xx Czyli z dobrej strony to wg Ciebie jak? Mam kłamać, że lubię szalone imprezy do rana, na których każdy śmieje się z byle g****a, wcinając grilla i wypijając przy tym krate browara i pół litra wódy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiałbyś kłamać gdybyś faktycznie miał coś ciekawego do powiedzenia. Ja za imprezami nie przepadam, a jakoś nigdy nie siedzę z kącie niemając nic do powiedzenia. Już sam fakt, że nie wiesz co powiedzieć, a wszyscy inni to dla ciebie weekendowi alkoholicy dużo złego mówi o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Miałbym do powiedzenia i to wiele, ale jak mówię trafiam na takich rozmówców, którzy cenią sobie proste, żeby nie powiedzieć "prostackie" rozrywki. I to nie jest złośliwość z mojej strony, bo każdy ma prawo cieszyć się z tego co lubi. Oj nie wszyscy to alkoholicy, ale kilku takich jest i nie zaprzeczyłabyś temu gdybyś ich poznała. W godzinach normalni pracownicy, a po fajrancie zero koncepcji na życie tylko wyprawa z kolegami najpierw do monopolowego, a później na całonocne chlanie. Wiem bo sam ich kiedyś po wódkę podwoziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sobie takich znajomych wybierasz, to twoj wybór, a nie wina otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Kochana, ja tam pracuję. Lubię swoja pracę i nie zmienię dlateo, że goście takie mają zainteresowania a nie inne. Poza tym są w stosunku do mnie w porządku. Nie mam nic do nich pod tym względem. Po prostu gadamy na innych falach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpieknaibestia
steki babskich bzdur,tylko chcecie tego mielenia ozorkami i zeby wam imponować,wszystko co najwazniejsze odbywa sie poza słowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten spokojny chwilami wulgarny
Byłem kilka razy pojeżdzić na płatnym torze na gokarcie. Kumple dopytywali się a co a jak, a jak próbowałem jednego namówić do pojeżdżenia to przez chwile miał ochotę. Niestety jak później sobie przeliczył, że za 10 minut jazdy miałby całą noc chlania wódy ze szwagrem to odpuścił temat. A przecież te 10 min jazdy na maxa daje niezapomniane wrażenia i ogromną frajdę. Jego strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×