Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zarabiamy z mężem ok. 4.600zł. Uważam, że nie stać nas na drugie dziecko.

Polecane posty

Gość kitel w trakcie specki
gość dziś W zyciu codziennym jakoś nie widzę tego powołania u lekarzy. Jak pacjent nie ma hajsu to żaden lekarz go prywatnie nie przyjmie. x a ja za innych lekarzy nie odpowiadam tylko za siebie. Owszem wielu lekarzy leczy za karę ale i o pacjentach mogłabym sporo łącznie z tym, że zostałam kilka razy uderzona, a raz pobita w karetce, że o jawnych wulgaryzmach w trakcie staż na sorku nie wspomną. Każdy kij ma dwa końce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.09 No i?? Macie po dwoje dzieci albo więcej i napisz na co was stać? niech zgadnę - mieszkacie wszystkie kątem u teściów, na wakacje nie jeżdzicie, ubieracie te dzieci w Pepco, jecie głównie pasztetową i mielone, do kina nie chodzicie, książek nie czytacie, na wycieczkę nie pojedziecie, a co do fryzjera, to kupujecie farbę Joanna i po sprawie, nie? Nie o takie życie chodzi autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie musisz mi współczuć bo ja jestem szczęśliwa :) Prace mam taka która lubię i chętnie tam chodzę. Koleżanki w pacy tez mam fajne :) Maz pracuje na cały etat na produkcji . Ja mam 2000 zł netto . Maz 4000 zł netto . Nie mamy żadnych kredytów .Mieszkanie swoje . Jedno dziecko (więcej nie możemy mieć )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak sobie tłumacz :) i to tego każda z nas mieszka w lepiance albo kartonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie ze obecnie dziecko to luksus wiekszy niz drogie auto.Wymaga dobrego zdrowia, mlodosci i wysokich zarobkow.No i nowy trend, matki robia sie na bostwo i operacje plastyczne nie dla meza ale dla dzieci-to tez wymaga kasy.Zeby byc mama trzeba byc dobrze zarabiajaca sexy laska-to obraz mamy roku 2017, inny niz w latach chocby 90.Nie stac mnie wiec nawet na jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coście się tej lekarki tak uczepiły? a czy jej jednej nie ma w domu? Ona przynajmniej nieźle zarabia i robi jakąś karierę, a czy wam się wydaje że dzieci robotników tez tak maja rodziców 24/h? Moja znajoma tyra po 50 godzin tygodniowo w markecie, g... z tego ma, a po powrocie pada na pysk za przeproszeniem, a ci faceci na tirach? a pielęgniarki i robotnicy w fabrykach na 4 zmiany tyrający? co oni też waszym zdaniem nie powinni mieć dzieci? Moja sąsiadka własnie jest pielęgniarką więc nocki, święta tyra w pracy, a mąz tirowiec więc 2 miesiące go nie ma w domu, a miesiąc jest i normalnie mają dzieci. Ja przez pół podstawówki tez latałam z kluczem na szyi i żyję. Jakby tak na to patrzeć to tylko dziedzice fortun i bezrobotni powinni mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Nie musisz mi współczuć bo ja jestem szczęśliwa usmiech.gif Prace mam taka która lubię i chętnie tam chodzę. Koleżanki w pacy tez mam fajne usmiech.gif Maz pracuje na cały etat na produkcji . Ja mam 2000 zł netto . Maz 4000 zł netto . Nie mamy żadnych kredytów .Mieszkanie swoje . Jedno dziecko (więcej nie możemy mieć ) xxx pracujesz w markecie i czujesz się szczęśliwa za jałmużnę w wysokości 2000... chłop na produkcji za 4000 (żeby te zarobki to jeszcze byly zgodne z prawdą) rzeczywiście, high life dla dziecka. musisz sporo prozaku żreć, że sobie wmówiłaś, że tak przedstawa się szczęśliwa egzystencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@14:49 a to posiadanie dziecka jest obligatoryjne? masz małe zarobki i brak perspektyw na lepsze to się wstrzymaj z rozpłodem, nic się przecież nie stanie. a później będziecie latać żeby wyjąć z budżetu państwa więcej niżeli włożyliście wartości dodanej ze starym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pracujesz w markecie i czujesz się szczęśliwa za jałmużnę w wysokości 2000... chłop na produkcji za 4000 (żeby te zarobki to jeszcze byly zgodne z prawdą) rzeczywiście, high life dla dziecka. musisz sporo prozaku żreć, że sobie wmówiłaś, że tak przedstawa się szczęśliwa egzystencja" TAK jestem szczęśliwa :) mam rodzinę , prace która lubię , jestem zdrowa , mam przyjaciół , koleżanki . TAK mój maź ma 4000 zł netto + premie 20-30 % w zależności do wyrobionej normy . Wkurza cIe ze ktoś jest szczęśliwy i cieszy sie tym co ma zamiast marudzić i zazdrościć innym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w markecie 2 tys. to luksus, b o ja w pieprzonej cholernej, b budżetowce mam 1.700 zł po 35 latach pracy, bo ciągle jak nas nie mrożą, to nie dają podwyżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mówie o zarobkach tylko o czasie jaki sie daje dzieciom i pisze to bab które tu naskakiwały na lekarkę, ze powinna sobie kupić kota i nie powinna zakładac rodziny, bo jest zimną karierowiczką która dziecko tylko w swięta ogląda i wyraźnie zaznaczyłam, że pije do tej dyskusji więc nie wiem po cholerę tu wyskakujesz jak filip z konopi z tą kasą. Jak nie wiesz to się nie odzywaj, a jak chcesz wiedzieć to przeczytaj dyskusję od pierwszego wpisu lekarki pod nickiem "kitel w trakcie specki" z 11:15 i wtedy się udzielaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@15:06 w sumieee... Twoje zaburzenia to sprawa twoja i twojego psychiatry, najważniesze że prozak działa. szkoda, że nie motywuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No widzisz jednak wkurza Cie szczęście innych hehe :) Obojętnie ile będziesz miała zawsze będzie w Tobie dużo jadu . Zawsze będziesz szukała osoby słabszej żeby mu dokopać .Musisz być bardzo nieszczęśliwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ohydne że bardziej obchodzą was wakacje i własne wydatki niż zapewnieniu swojemu pierwszemu dziecku przyszłości. Odkładajcie pieniądze na jego studia (bo przestają być darmowe), samochód, mieszkanie... a nie wychowujecie patologie która będzie się wstydziła rodziców biedaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.45 do kogo to konkretnie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl wszystko jest bajecznie tanie. A do tego nasze zarobki idà cały czas w górę. Dom możesz mieć za grosze w porównaniu z Zachodem. Jak przyjechałam do Holandii to nie mogłam się nadziwić dlaczego u nich wszystko jest takie drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl można mieć nawet pięcioro dzieci. Przecież państwo za wszystko płaci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest temat o życiu w Polsce, w du/pie mamy twoją Holandię! nie masz nic do powiedzenia w temacie, to go nie zaśmiecaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko chciałam powiedzieć że u nas jest dobrobyt powszechny I możesz mieć ile dzieci chcesz, bo państwo daje a wszystko jest bajecznie tanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:53 Musieliscie miec jakies zasilki i tu tkwi caly sekret. Nie sciemniaj wiec, ze za 1000/1200 czy ile tam kiedys bylo minimalnej bylo na wszystko, samo jedzenie na pare osob nawet skromne ile kosztuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kitel, nie jesteś żadnym lekarzem haha jeśli tak podaj dziedzinę medycyny, a ja żądam pytania na które odpowiedź znają tylko lekarze ( powinni znać) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:05 Zaraz sie dowiesz, ze mozna miec pyszne posilki za 50 zl miesiecznie na osobe :D A tu pewnie zasilki, moze jakies lewe zrodlo dochodu, moze jakas babcia cos czasem pomogla. I co potem z dzieci takich ludzi wyrasta... Kolejne pokolenie nie majace nawet pojecia o kosztach zycia i wierzace, ze 7 osob sie utrzyma za 1000 zl i bedzie jeszcze na komputery itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 Zalezy co rozumiemy za skromnie, a kafe to zadna wyrocznia. Wiele osob sobie tu podbija ego piszac jak im swietnie, a przemilczajac to i owo. Wrzuc sobie w google np "dziedziczenie biedy" albo poczytaj opisy rodzin ze szlachetnej paczki (Grazyny majace iles dziec*****erwsze mlodo, potem corka Karyna powtarza to samo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:26 No co Ty, przeciez biega uszlachetnia. Im mniej metrow kwadratowych tym wieksze stezenie milosci :D A dzieci takich wyrastaja na pewnych siebie, dobrze zarabiajacyh ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:32 Jakos zyc, a zyc dobrze to co innego. Potem to zostaje na cale zycie, wystarczy spojrzec na vlogerke olfaktoria, ktora przez biedniejsze dziecinstwo teraz cale zycie udawadnia kim to ona nie jest. I nie mow mi zaraz o wakacjach na hawajach, bo pomiedzy tym a piciem sagi przed telewizorem sa jeszcze posrednie kosztowo aktywnosci. A dobre wyzywienie, dobry materac do spania, dobre krzeslo do odrabiania lekcji(wcale nie za 2000, ale cos lepszego niz krzeslo w kuchni) procentuja, im zdrowiej za dziecka tym lepiej pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:08 wczesniej mama nie pracowala i sie utrzymywaliscie za minimalna, teraz jednak czesc zycia pracowala i dorabiala na pracach chalupniczych. Oj mieszasz sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:24 Ale cie tylek piecze. Milionow az nie trzeba, zeby dziecko studiowalo medycyne, szczegolnie jak sie mieszka w miesci akademickim lub w jego okolicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:40 No nie mozna wychowac tak samo w biedzie jak i dobrobycie, bieda zwykle zostawia jakis slad, nawet wyparty, ale zostawia. Biedne dzieci, ktore nie maja na klasowa wycieczke, nie moga pojsc z kolezanka na lody czuja sie wykluczone i tak latwo sie tego nie pozbywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak smiech.gif boso latających analfabetów którzy od 6 roku życia zasuwających w fabrykach bez podstawowych zabezpieczeń i zasad BHP, z których może połowa dożyła dorosłości żeby tyrać dalej i umrzeć w wieku 40-50 lat smiech.gif wow ale znalazłaś sobie wzorce smiech.gif xxx Nie oczekuj wiedzy historycznej od ludzi, ktorzy podstawowke konczyli korespondencyjnie. No i gdzie to wielkie wyksztalcenie tych biednych dzieci? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w Warszawie byłoby ciężko się utrzymać za taką kasę, a co dopiero z dwójką dzieci. Niewykonalne moim zdaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×