Czy w internecie można poznać bratnią duszę... a może nawet miłość?

Chodzi o to, by nie skupiać się na tym co zle, a co dobre... bo każdy człowiek ma inne spojrzenie na swiat. Moze niekoniecznie , to co dla kogos jest dobre, jest dobre dla Nas. To My musimy to ustalić.

nie szukaj zla ni dobra x dlaczego nie szukac tego dobra np.?

Ale tez moze niekonieczenie musimy tego szukac ;-)

bo nie ma czegos takiego jak zlo i dobro.. dla wszystkich i szukasz dobra..szukasz ... i robisz dobrze i sie okazuje, ze wcale to nie bylo dobre ;-)) ale mozesz to zrozumiec pozniej ... to jest wzgledne

Endriu, jestes moja bratnią duszą? ;-)

heheh

No i się przestraszył ;-)

Może bedzie Nas tu więcej do dyskusji o bratnich duszach...fajnie by było... ;-)

fajny temat;)

Można poznać ☺️ja poznałam , to prawdziwa bratnią dusza była na drugim końcu Europy ,ja nie szukałam specjalnie i nie planowałam bycia z nią wszystko jakby samo się potoczyło nawet nie wiem jakim cudem z biletem w jedną stronę pojechałam do niej zostawiając pracę dom itp.Bylam w Twoim wieku jesteśmy kilkanaście lat razem ... nie trać nadziei ☺️

4 nad ranem... może sen przyjdzie... nannan nanna ;-) ide spac , do nastepnęgo napisania ;-)

Doopa tam źadna brzoza nie istnieje . Jest tylko zboczony gość który sobie jaja robi z ludzi . Niepotrzebnie podałem swój mail dziadowi zboczonemu.

Nie czytajac tych dziwnych wywodow, stwierdzam....tak, mozna:)

Odpisal ten zbok?

03:37 współczuję doświadczeń ze zboczeńcami, ale ja się wyindywidualizowałam się z rozentuzjmowanego tłumu ;-) Pozdrawiam pomimo hejtu ;-)

Więc odświeżam temat, bo jest intrygujący .. zapraszam do rozmowy ;-)

Można poznać.

Więc może coś się zadziać między ludźmi, nawet jak nie wiedzą kim są, nie widzieli się, nie wiedzą ile mają lat... ale rozmawiają i czują, że to jest to, że ta druga strona nadaje na tych samych falach ?

To musi być najczystrza forma komunikacji, kiedy z drugiej strony jest ktoś, kto od tak, bez podtekstów, bez żadnych oczekiwań rozmawia i nic nie oczekuje w zamian... bratnia dusza ...

być może. Mogą rozmawiać bez problemu na tematy o których mieliby problem z kimś kogo znają w rzeczywistości znacznie dłużej

No może być i tak... że mając rodzine, znajomych...i tak nie możemy normalnie pogadac... bo boimy sie oceny.. bo jak powiemy prawde, to mozemy byc osadzeni.. wiec lepiej nic nie powiedziec ... miec w sobie to cos, co by sie chcialo wykrzyczec ... ale nie ma komu

Kazdy pragnie miec bratnia dusze, ktora nie bedzie osadzac i nie bedzie nic narzucac... a porozmawia i zrozumie i zaakceptuje... bo bratnia dusza to ktos, kto jest podobny ...

A własnie tym bardziej musi byc to wspaniale... gdy ta bratnia dusza pojawia sie duszą ;-) Tak myślę, że wlasnie internet jest ta mozliwoscią...

Ciekawi mnie to, czy inne osoby rowniez maja takie rozkminy jak ja... nie bojcie sie pisać co sądzicie, bo ja jestem otwarta na rozmowę... fajnie by było od tak pogadac...

Mają. Przez prawie 30 lat życia jedną taką osobę spotkałem. Wrażenie jakbyśmy znali się od dziecka a miesiąc wcześniej gdy nawet bym nie uwierzył gdyby ktoś mi powiedział że wogóle istnieje akurat taka a nie inna istota

03:26 no własnie o to chodzi... to wspaniale, że spotkałeś swoją bratnią duszę...to musi być wspaniałe...

Siostrzyczko:) Jesteś jak widzę wspaniałą kobietką.Czytam Cię od jakiegoś czasu. Wiele mógłbym Ci opowiedzieć o zbrataniu dusz:) Zapamiętaj proszę mój tymczasowy nik.Odnajdę Cię na topiku ;)

Rafael_ milo mi bardzo ;-)

No i jak więcej do czytania, to już nikomu się nie chce dodać komentarza... szkoda... bo temat jest miły sercu...mozliwe jednak, że wiekszość tu ludzi liczy na cos innego niz poznanie bratniej duszy...swiat biegnie... ludzie traktuja sie jak towar ... trudno...

marzę o takiej duszy na odległość, wiem, że to super sprawa, bo miałem kogoś takiego, ale niestety skończyło się to, bowiem kobieta o której mówię zakochała się we mnie,mimo że mnie osobiście nigdy nie poznała, teraz chciałbym kogoś takiego poznać, ale bardzo trudno odpowiednią osobę znaleść, kogoś, kto tak jak ja, nie chce wysyłać zdjęć, podawać numeru telefonu, tylko pisać do siebie na gg, może kiedyś sie uda?