Dlaczego ludzie tak dążą do związku?

@nieciekawy_jegomość Poza tym nie przesadzaj, większość facetów to przeciętniaki, i jakoś większość z nich jest w związkach, więc jak trafisz na odpowiednią kobietę, to zaiskrzy. Co nie oznacza, że będziesz zniewalał tłumy.

Z tym przyjacielstwem to trafione, potrafię nim być. Ale bardzo trudno zaskarbić sobie u mnie przyjaźń. Muszę długo poznać człowieka, w różnych okolicznościach życiowych. Tłumów nie potrzebuje zniewalać. A czy znajdzie się taka z którą coś zaiskrzy? Wątpię.

nieciekawy_jegomość dziś A gdy ten przeciętniak po bliższym poznaniu okaże się mieć ciekawą, wyjątkową osobowość to tez nic nie ma możliwości zaiskrzyć? Na takiego też tylko splunąć będziecie chciały? xxx zdarzalo mi sie i tak, ale jak przecietniak chce szybko seksu i sie foszy bo nie zaiskrzylo = nie kocham go, no to sory..

No to trzeba sobie znaleźć takiego co jest skłonny poczekać z sexem. Takiego, który chce pełnej relacji z jakimś poświęceniem ze strony obydwu partnerów, a nie tylko fizycznej chuci.

Najciekawsze jest to, ze piszą w tym temacie same samotne osoby płci obojga i ujadają na płeć przeciwną tylko dlatego, ze nie mogą znaleźć sobie drugiej połówki. Po co tak bardzo chcecie związku skoro nienawidzicie tych potecjalnych osób z którymi moglibyście być? Zmieńcie nastawienie do ludzi, zacznijcie widzieć w ludziach dobro, dajcie szanse na poznanie siebie nawzajem, jeżeli nie będzie związku to zawsze może być to przyjaciel/ przyjaciółka. Im człowiek jest bardziej otwarty na ludzi, tym więcej ich poznaje a tym samym ma większe szanse na znalezienie odpowiedniej osoby dla siebie.

Jesteście sami tylko z własnej winy. Czy wsciekalibyscie sie na jabłka na targu bo nie możecie znaleźć takiego jakie najbardziej lubicie?

dajcie szanse na poznanie siebie nawzajem, jeżeli nie będzie związku to zawsze może być to przyjaciel/ przyjaciółka x Haha, dobre, jeszcze żaden facet, który coś do mnie miał, nie chciał się ze mną przyjaźnić. Chyba życia nie znasz.

ja powiem inaczej - zaden facet, ktory nic do mnie nie mial, nei chcial sie przyjaznic.faceci olewaja kobiety ktore nie sa dla nich atrakcyjne.

I co, chcieli się TYLKO przyjaźnić?

Gość 7.50. Masz rację i to co piszesz jest prawda. Ale oni tego tu nie zrozumieją.

"Po co tak bardzo chcecie związku" Jakbym "tak bardzo" chciała związku, to już bym daaawno w takowym była. Jak się trafi ktoś wyjątkowy, to czemu nie, inaczej wolę być sama.

@ gość dziś Otóż to, z tym, że nie szukam złotej pustej księżniczki.

12.39 znalazłeś pusta mentalną prostytutkę i odwal.się się od Zlotowlosej.

gość dziś Nie wiem gdzie mieszkasz i pracujesz ale musi być to straszne miejsce. Straszne dlatego, ze nie ma w tym miejscu ludzi wyjątkowych. W moim otoczeniu są prawie same wyjątkowe osoby.

Bez sensu

@ gość dziś 12.39 znalazłeś pusta mentalną prostytutkę i odwal.się się od Zlotowlosej. X Gdzie ja taką niby znalazłem? Nie przypominam sobie bym jakąś znalazł.

Ktoś wspominał o red pill na pierwszej stronie i miał rację. Kobiety odradzają czytanie o redpill, bo wtedy grono facetów - bankomatów, nieświadomych samców beta się zmniejsza i nie ma kogo zrobić w chuja ma ślubnym kobiercu. Ślub opłaca się TYLKO kobiecie. Facet nie ma z tego żadnych korzyści. Kiedyś było inaczej, ale kobiety rozpieprzyły role płciowe w związku i teraz coraz więcej facetów skupia się na tym by po prostu dobrze zarabiać, mieć fajne życie, rooochać i się bawić. Związek to tylko wyrzeczenia i problemy. Polecam Durdena albo Redpillersów, można fajnie ogarnąć temat. http://david-durden.pl/category/the-red-pill/

Bo tak chcą lub czują presję by nie być w czyichś oczach tym 'gorszym' : )