Czy wypada mi podwyzyc oplate za wynajem?

8:52 hhahahhahahhahahhhhaha Ty byś całość oddała buuahahhahhahaahh sikam jak to czytam

8:55 teraz wiesz gdy bedziesz w przyszlosci wynajmowac swoje mieszkanie to pamietaj, aby na swieta zadzwonic do najemcow, ze tego miesiaca nie placa czynszu.

Autorko, nie przejmuj się, jak ktoś słusznie zauważył - towar jak każdy inny. Sprzedajesz za tyle za ile ktoś chce kupić. Zapewne lokatorzy doskonale mają świadomość tego ze nawet za 100 zł więcej oferta dalej będzie atrakcyjna. Jeżeli ktoś ma mało pieniędzy, to wynajmuje mniejsze, słabiej wyposażone albo ogólnie o niższym standardzie, dalej od centrum itd... Ktoś słusznie zauważył że "nie każdego stać na taki gest jak darowanie jednego czynszu" - aha, dokładnie, nikogo jakoś nie interesuje że autorka tez może mieć słabszą sytuację finansową, być chwilowo bez pracy, mieć na głowie jakiś duży wydatek, byś samotną matką, spłacać remont... Nie, dla nich jak ktoś ma dwa lokale - w jednym mieszka, drugi wynajmuje, to śpi na kasie i sra dolarami... No i oczywiście "Żyd" :D swoją drogą, w głowie mi się nie mieści ze w dzisiejszych czasach można tego słowa używać jak obraźliwego epitetu...

Mamuśki... rzygać się chce tą przedswiateczna podłością....tzn atmosferą. Do autorki: ja bym przedewszystkim rozpatrzyla sytuacje najemców a potem podjęła odpowiednie kroki. Osobiście uważam że jeśli kogoś stać na opłaty i wynajem za ok 2400zl to ta stowka nie zrobi im żadnej różnicy.

Mnie dziwi ze w ogóle znalazlas frajerów co płacą 1800 zł za sam wynajem.... Przecież kredyt na własne m byłby tańszy. My z facetem placimy 600 zł za wynajem dwupokojowego plus opłaty około 500 zł.

Szczerze mówiąc jeśli Ci wynajmujący to w porządku ludzie, dbają o mieszkanie, regulują opłaty w terminie to ja bym nie kazała sobie więcej płacić, szczególnie w grudniu, ale każdy idzie zgodnie ze swoim sumieniem

Moim zdaniem 100zl po pótora roku jest ok. Ale nie robiłabym tego przed świętami. Sugerowałabym info w styczniu a podwyżka od lutego.

9:42 mieszkanie w duzym miescie, blisko centrum w apartamentowcu a nie starym bloku z meblami z prlu. A Ty z jakiego miasta jestes?

Autorko, a masz jakis konkretny argument na podwyżkę? Podwyższyłas standard mieszkania? Czy wzrósł czynsz do spółdzielni? Bo jesli nie, to ja bym sobie darowała te 100 zł. I tak pokaźna kwotę ci płaca.

Autorko, nie wiem czy pomogę ale ja mam podoszony czynsz raz w roku o 10zł. Ostatnio o 30 ale właściciel wymienił okna. Mieszkanie w samym centrum, kamienica po kapitalnym remoncie.

Moj argument to wzrost cen na rynku. Wg was to malo?

Nie rozumiem takich ludzi. Przecież za 1800 zł plus jeszcze oplaty to by kredyt splacali za własne mieszkanie, a nie komuś nabijali kieszenie.... Chyba ze wynajmujesz 10 Ukraińcom to mieszkanie, wtedy im się oplaca

Chyba ze tymczasowo wynajmujesz i to większej liczbie osób bo nie wierze ze są tacy idioci co na wiele lat chcą wynajmować i płacić tyle kasy skoro mogą kupić własne i może nawet dużo taniej by wyszło....

10:02 nie kazdy wiaze przyszlosc z danym miastem, ludzie zostaja max 3 do 4 lat i zmieniaja miejsce zamieszkania a kredyt zostaje. Co do cen wejdz sobie na otodom i zobacz jak kosz wynajmu w duzych miastach, apartamentowcach blisko centrum. Chyba sobie nie zdajecie sprawy jak ksztaltuja sie ceny.

Pisałam o 9:57 i wszystko pomieszałam. Miało być 30zł co rok i 100 po wymianie okien.

Jesli jest para, ktora pracuje w korporacji i lacznie maja dochod z 9 tys netto razem, to Jaki problem zaplacic dla nich takie pieniadze jak u autorki?

Autorko zwiększyłas standardy w mieszkaniu, że podwyżka?! Bo nie rozumiem właśnie czemu?

No właśnie nie zwiększyła standardu mieszkania :D nie remontowala ani nic z tych rzeczy! Ona chce więcej, bo jajka i masło idą w górę. Autorka nie pojmuje, że to inny rynek i to się kupy nie ima. Chciwa i tyle..

CHWILA! A autorka to podatek odprowadza? ;)

Witam. Ja mam 4 mieszkania w Warszawie i kilka faktów. 1. Jest masa ludzi którzy, mimo że ich stać, nie chcą kupować mieszkania. Chciałam zauważyć że tak mysli polowa Europy zachodniej. Nawet szef mojego brata od kilku lat mieszka w duzym wynajmowanym mieszkaniu. Placi prawie 3000, ale jak sam twierdzi on woli ta kase zainwestowac w firme. Ale ludzie z mniejszymi dochodami tez nie chca czesto kupowac mieszkania. 2. 1800 w dużym mieście to normalną cena za przeciętną mieszkanie. 3. To rynek dyktuje ceny. Skoro są chętni płacić taka cena to nie ma co się zastanawiać. I nie do końca rozumiem pytanie zadane w temacie. Czy ci wypada? To nie ma nic wspólnego z dobrym zachowaniem. To po prostu ekonomia i tyle. Pozdrawiam.

1800+500? 10 min od Centrum?Ja mieszkam w tym największym mieście w samym Centrum i płace 1500.Możesz brać ile chcesz, ale rynek wszystko weryfikuje, zawsze znajdzie się tańsze mieszkanie w podobnym standardzie.

Jeszcze pytanie te 500 PLN to czynsz? Bo jak na centrum dużego miasta to mały, bo ja za 42m2 w dużym mieście w centrum place 420.Ile metrów ma to mieszkanie w apartamentowcu?

10:39 a czy to jest apartamentowiec a moze stare bloki? to roznica, duzo zalezy tez od dzielnicy. 500 ZL w tym oplata za wode, prad, gaz, wspolnote, ochrone, ekipe sprzatajaca. W ciagu roku zwracam ponad tysiac ZL bo maja nadplate (pracuja cale dnie i stad uzywaja mniej niz rodzina 2+1), mieszkanie ma 60m

Nie jestem autorka. A ja w tym największym mieście w dzielnicy Wilanow kasuje 1700 za 38 metrów plus czynsz do spoldzielni. I nie jest to wysoki standard. Za 1500 to są mikrokawalerki albo budynki z lat 50.

do 09:33 nie no w ogóle bida z nędzą u niej w chałupie - ma do dyspozycji dwa mieszkania, z czego jedno generuje zysk jak wypłata, podczas gdy wielu młodych ludzi życie dorosłe rozpoczyna z kredytem na barkach, chyba nie znasz realiów bejbe.

typowy kamienicznik, ludzie tego pokroju też mieli uzasadnienie na niehumanitarne praktyki przy reprywatyzacji kamienic. Kompletnie nic nie uzasadnia podwyżki, nie zainwestowałaś aby tym ludziom żyło się lepiej w podwyższonym standardzie, mało tego czynsz nie wzrósł (chociaż tak wszędzie gnoje straszą podwyżkami za pisu), po prostu chcesz grabić więcej pod siebie. Na co ci tyle kasy? do grobu se weźmiesz?

10:54 jakie 2 mieszkania do dyspozycji? jestem autorka i co ty mozesz wiedziec o moim stanie majatkowym albo moich miesiecznych wydatkach na leki, kredyty itp?

10:57 idz do pisu i zapytaj sie o to samo.

@08:44 Cudowny gest! :) Naprawdę piękna inicjatywa, że zżyty ze społecznością właściciel miał gest i empatię nad ludźmi, którym się chwilowo nie wiedzie i nie stać ich na własne mieszkanie. Niemniej to trzeba mieć "to coś" co generuje wyjście poza materializm i żydowski fetyszyzm pieniądza.

do 11:00 a to pis pragnie podwyższyć ceny wynajmu za mieszkanie autorki czy jej żądza pieniądza?