W związku ale sam

Nie czuję się obrażony, po to napisałem post, żeby każdy wyrażał swoje opinie, nawet te mało pozytywne.

gość dziś Czyli ona się nie angażuje? Dlaczego? Jak reaguje na Twoje propozycje urozmaicenia pożycia?

00:08 Nazwanie kogoś naiwnym jest obraza? 3 lata być z kimś i rzadko uprawiać seks a gdy już kobieta zrobi prezent to jest kiepski? To według ciebie dobrze rokuje i świadczy o szacunku? Kobiety jednak są naiwne haha. Prędzej czy później będzie walil jej rogi na boku. Takie jest życie. Jeśli jeszcze tego nie ogarniasz to albos młoda albo naiwna.

Może się angażuje, ale ja tego nie czuję i nie dostrzegam? Może mam jakieś zwichrowaną wizję takiego zaangażowania? Jak reaguje? Powiedziałbym, że na te mniej wyszukane propozycje godzi się bez entuzjazmu? A te bardziej wyszukane uznaje za chore (określa jako dziwne).

gość dziś Nie napisałam tego, że to dobrze rokuje. Ale jak człowiek kocha, to jest cierpliwy, a nazywanie autora naiwnym, jest nie na miejscu.

gość dziś A ona jak ocenie tę sytuację? Lubi seks? Ma orgazmy?

Rozumiem, co sugerujesz. Pewnie faktycznie nie potrafię dać jej pełnej przyjemności...

Jest naiwny. 3 lata czekać z czymkolwiek to gruba przesada. On skacze nad nią jak pies i wzamian nic nie otrzymuje. To chore i prędzej czy później skończy się fiaskiem. Na co czekasz autorze? Powiedziała że się zmieni czy to twoje poboczne życzenia? Oziebla kobieta nagle na e stanie się czuła i ciepła. Klapki z oczu kiedyś Ci spadną. Oby nie za późno. To rada od kobiety i zrób z nią co pragniesz.

gość dziś Czy ona powiedziała Ci co lubi, przecież nie czytasz w jej myślach.

Dziękuję za szczerą radę Kobieto;) Pewnie masz rację,ale będąc totalnie szczerym, potrafię sobie wyobrazić, że jestem w pełni szczęśliwy bez jej miłości, ale z miłością przyszłego dziecka.

Wydaje mi się, że kobiety jednak takiego czytania w myślach oczekują, bo mówi, że jest "fajnie", ale nie brzmi to zbyt przekonująco. Z żadną inicjatywą też nie wychodzi

gość dziś Dziecko nie zastąpi niczego. Kochasz ją? Dasz radę żyć bez seksu albo z takim jak masz?

Szkoda dziecka. Dla mnie takie związki zawsze były i będą patologia. Zresztą co to za związek gdy jeden chce bardzo a drugi trochę. Nie dobraliscie się jak na moje i tyle w temacie.

Nie jestem do końca pewien czy kocham, ale bez seksu takiego jaki sobie wymarzyłem już nauczyłem się żyć

gość dziś To po co w tym tkwisz?

No cóż mogę napisać, pewnie macie rację. Zresztą już od jakiegoś czasu czuję, że w samotnym życiu będzie mi najlepiej

Jak się nie ma ciekawych alternatyw, to się tkwi nawet w czymś, co słabo wygląda.

gość dziś Dlaczego tak uważasz? Jak znajdziesz odpowiednią kobietę to nie będziesz się czuł samotny.

MOże po prostu pełne oddanie jest za wysokim oczekiwaniem wobec kobiety?

Gorzej gdy alternatywa się pojawia i wtedy rozwalasz zycie sobie i komuś. A wystarczyło nie wchodzic w coś co cię w pełni nie satysfakcjonuje. Ale ludzie wola mieć byle co niż nic.

gość dziś Zatem utkwiłeś z nią bo nie masz alternatywy? Marnujesz jej czas i swój, w tym czasie poznałbyś kogoś odpowiedniego i bylibyście szczęśliwi.

A skąd z góry wiesz, że coś Cię nie w pełni satysfakcjonuje? BTW, macie rację - mój czas nie ma dla mnie znaczenia, ale pora przestać marnować jej

gość dziś Jakiś chwiejny jesteś, szybko zmieniasz zdanie. Powinieneś z nią poważnie porozmawiać co Cie trapi.

Jak to skąd? To się po prostu czuje. Każdy czuje kiedy się samooszukuje.

Dziękuję Paniom za rady. Mam nadzieję, że Wy jesteście szczęśliwe w swoich wyborach. Życz dobrej nocy. Zajrzę tu jeszcze...

gość dziś Dobranoc :)

najostrzejsza strona z sex randkami http://xurl.pl/ostrerandki