Czy mam jeszcze szanse na życie seksualne?

kurde, w sumie to musiałabyś wyglądać jak brzydsza siostra Quasimodo żeby tak totalnie nikt cię nie chciał :D dlatego nadal podtrzymuję stanowisko, że swoim zachowaniem dajesz jasno do zrozumienia, że bez jachtu gdzieś na Morzu Śródziemnym i czarnej karty visa nie podchodź.

a ja myslałam, że na seks to każda kobieta znajdzie co innego związek z kimś wartościowym, ale na seks to wszyscy faceci chętni (oprócz tych z zasadami a ich jest malutko) wejdź sobie na badoo

Nie wiem, jakoś wizja kolesia z ogłoszenia mnie odpycha, po prostu. Może ja zwyczajnie chciałabym, żeby ten seks był z kimś miłym, kto mnie lubi, a nie z kolesiem, który jak mnie zobaczy, to mnie wyśmieje, albo wyjdzie.

badoo, spróbuj

sory, ale jak czytam ten ostatni wpis, to pojawił mi się przed oczami obraz takiej pulchnej kobitki, 150 w kapeluszu, czarne pokudlone włosy, bryle - 10 dioptrii, krzywe zęby i wyraźny wąsik :D

Więc nie udawaj że chodzi Ci stricte o bzykanie bo to nieprawda. Powiem Ci ze sie możesz nie doczekać na nic lepszego niz napalony frajer z ogłoszenia. Polecam jeszcze romans z zonatym którego żona daje raz na rok. Będzie mu zależeć na dyskrecji więc tym bardziej ok. Po skończonej robocie oddasz go z powrotem zonce i nie będziesz musiała się uzerac :D etyczne czy nie, kogo to dziś obchodzi?

gość dziś - mam badoo od ponad roku. Kilka razy z kimś rozmawiałam, ale nic z tego nie wyszło. Nie było żadnego spotkania. Nadszyszkownik Głośno :) nie mam wąsika, wada wzroku nie jest taka zaawansowana, a zęby już wyprostowałam. No i jestem blondynką w tej chwili. Ale blisko.

a dlaczego nie wyszło? może jesteś wybredna :P

albo przerażająco nudna dobra, to było żłosliwe ;)

Rozmowa się nie kleiła, przestawali się odzywać. To byli głównie żonaci, 20 lat starsi panowie.

bosz, znudzony, łysiejący (albo już całkiem łysy), zdziadziały facet pod 50-tkę. ideał na pierwszy raz :O

Dlatego jakoś specjalnie nie podtrzymywałam rozmowy :)

generalnie stanowisz dla mnie pewnego rodzaju fenomen, bo naprawdę trudno jest mi sobie wyobrazić taką sytuację, w której faceci za nic w świecie nie chcą mieć do czynienia z jakąś kobitką.

Faceci bardzo mnie lubią, tylko nie w ten sposób. Obracam się głownie w męskim towarzystwie. :)

a to problem może tkwić też w tym, że dla nich jesteś kumplem bardziej, niż kobietą, szczególnie jeśli jeszcze razem pracujecie

Łączy nas hobby, nie praca :)

polowanie na dziki, czy też może programowanie w html? :D

Rajdy off roadowe i ogólnie sporty motorowe :)

o, to w sumie ciekawe

Cześć dziewczyny. Dobrze Was rozumiem bo sam jestem w dokładnie takiej samej sytuacji jak Wy. Jestem mniej więcej w wieku autorki i nie miałem jeszcze dziewczyny. Moi rówieśnicy mają żony i dzieci a ja nawet nie kochałem się jeszcze z kobietą mimo że bardzo chciałbym to wreszcie zrobić. Wchodzę na fejsa i widzę masę szczęśliwych par a ja wciąż sam. Nie szukam księżniczki i nie jestem jakimś mega potworem do tego kocham imprezy i bardzo dbam tam o dziewczyny (przytulam, szeptam czułe słówka) ale jakoś nigdy do niczego na nich nie doszło. Jestem w jeszcze gorszej sytuacji niż Wy bo faceci chcą dziewic i 24 letnia to skarb (dla mnie byłby to zaszczyt gdybym to ja był tym pierwszym dla kobiety niezależnie od wieku i zrobiłbym wszystko aby zapamiętała ten pierwszy raz jak najlepiej) to już prawiczek w tym wieku jest postrzegany za nieudacznika, któremu żadna laska nie dała i jak wiecie dziewczyny omijają takich bardzo szerokim łukiem. Chciałbym się tym nie przejmować i nie myśleć o tym ale jestem młodym facetem, brakuje mi bliskości i kontaktu fizycznego z kobietą. Nie chcę pierwszego razu z prostytutką bo pewnie bym potem żałował ale coraz bardziej obawiam się odrzucenia w przyszłości bo żadna kobieta nie chce niedoświadczonego partnera np. w wieku 28 lat (coś musi być z nim nie tak). Tak więc kochane dziewczynki nie sądzę, że Was to pocieszy ale nie jesteście same z takimi problemami na tym świecie i życzę szybko dobrego partnera.