Co byście zrobili z 500tyś oszczędności?

Tyle udało mi się odłożyć.Jak wiadomo w banku nie warto trzymać bo procdn niewielki.Mieszkanie małe mam i większego nie potrzebuje

Zainwestuj bo inflacja zeżre:P.W tej chwili waluty internetowe są dobre ale ostrzegam że do czasu:P.

W co mam zainwestować?

Jakieś pomysły?

Ja bym kupiła mieszkanie .A to które mam bym wynajęła ale nie stały wynajem tylko wakacyjny.Bo mieszkam nad samym morzem i wiem ze takie mieszkanie obok mnie są i chętnych nie brakuje nawet po za sezonem .

Też mieszkam nad samym morzem☺Myślałam nad tym czy warto właśnie tak pod wynajem wczasowy

Ja osobiście kupiłabym mieszkanie. Ale można jeszcze zainwestować to w jakiś biznes

A jeśli chodzi w co zainwestować to teraz moim zdaniem najlepiej oplaca się wynajem sklepu w galerii handlowej i podpisanie kontraktu z jakąś popularną marką np. jak Sinsay albo Orsay, takiej której jeszcze nie ma w tej galerii. Najlepiej oczywiście jak powstaja jakaś nowa galeria w jakieś np. dzielnicy i jeszcze ma wolne lokale. Kiedyś ja myslałam o tym żeby załozyć KFC w moim miasteczku, ale ktoś mnie uprzedził i juz powstalo ;)

Nawet na porządne auto to mało. Jakby emeryt miał tą kasę by mu starczyło żeby sobie endoprotezy bioder zrobić. Od biedy może być lokata terminowa, w banku albo porządnej firmie ubezpieczeniowej, z inwestycją w social media. Przynajmniej się nie straci

Sorry, jak to jest 500 dużo da się z tym zrobić

To mało i dużo. Można to wszystko wydać na bardzo drogie auto jak ktoś wyjżej napisał, a nawet jakby się uparł na ciuchy od światowych projektantów ( wystarczy na 5 sukien za 100 tys.) I 10 000 000 można przehulać na pierdoły. Ale można te 500 tys. zainwestować, na rozkręcenie biznesu moze wystarczyć. Albo na mieszkanie w którym się zamieszka albo wynajmnie. Wynajem mieszkaniato tez jakis biznes

kupiłabym działkę i wybudowała domek, niewielki do 100 metrow.

To wlasnie ani malo ani duzo.Niestety mieszkam w takuej miejscowości gdzie nie ma galerii.Za to nad samym morzem więc coś związanego chyba z turystyką Domek?Fajnie jak kto lubi bo ze mnie żaden domator

Mialo byc ze u mnie nie ma galerii bo to mala miejscowosc.Handel glownie pod turystow czyli kramy nad morzem i jedzenie

Kupno mieszkania i inwestycja w lokatę ( polecam https://plusbank.pl/oferta-dla-ciebie/lokaty)

pół miliona to nawet na waciki nie starczy...

cwaniak`84 dziś pół miliona to nawet na waciki nie starczy... <> cwaniak ? ty jesteś idiotą, a nie cwaniak :-D

Ja bym sobie domek wybudowała, albo jakąś działkę z małą chatką pod lasem kupiła. :D Albo jakieś porządne wakacje. Słuchaj jak nie wiesz co zrobić z tą kasą to mi ją na konto przelej u mnie się nie zmarnuje

Pamiętaj że podstawą bezpiecznego inwestowania jest kilka mniejszych inwestycji, nie jedna duża.

Ja zdecydowanie domek kupilabym a mieszkanie gdzie mieszkam wynajelabym. Chyba, że masz domek to możesz pomyśleć o mieszkaniach pod wynajem okazjonalny czy wakacyjny.

Ja bym musiał się zastanowić ale na pewno lokaty i giełda to minimum.