Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłotnia z mężem.

Polecane posty

Gość gość
Dziecko wymaga wyrzeczeń. 3 stycznia urodziłaś? To wszystko dopiero przed Tobą. Nie będziesz miała urlopu od macierzyństwa, ani wolnego weekendu. Jesteś matką 24h na dobę. Ale dziecko ma obojga rodziców i powinien ten raz w tygodniu odciążyć Cię, abyś to Ty mogła się wyspać. Nie pocieszę się, bo niestety wiele nieprzespanych nocy przed Tobą. Każda z nas to przeżywała :( Pij mniej kawy, bo mimo ogromnego zmęczenia kawa nie pozwala Ci spać. Ja tak miałam. Zrobisz się senna, więc korzystaj i też zasypiaj kiedy malutka śpi. Wtedy nieco zregenerujesz siły. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewałam się, że będzie tak ciężko. Wiedziałam,że lekko nie będzie, ale że da mi tak do w kość od samego początku to nie wiedziałam. Jak ja zazdroszczę mężowi tej nocy w hotelu co drugi dzień, tej możliwości wyspania się, zjedzenia śniadania na spokojnie bez pośpiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może robię coś źle? Nie wiem dlaczego mała płacze przewinięta, nakarmiona a płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz zaraz. 10 godzin lotu w jedną stronę. To jakim cudem on jest co drugi dzień w domu? Jezzzu tak się wylozyla a Wy nie widzicie ZE TO PROWO PROWO PROWO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Chce być blisko Ciebie. Usiądź,połóż ja sobie na brzuchu. Nie stresuj się,bo mała to czuje i będzie płakać. Nie pij tyle kaw. Ja nauczyłam się zasypia w dzień dopiero po 3msc od porodu. Było ciężko,bardzo ale dałam radę. Ty też dasz. To dopiero początek,wrzuć na luz,jak nie posprzatasz raz czy dwa,nic się nie stanie. Poleż sobie z małą w łóżku,odpocznij. Może masz jakąś dobrą koleżankę,która może Cię odwiedzić? Uwierz,że jeśli spędzisz z kimś czas,pogadasz o p*****lach to odpoczniesz psychicznie. Mi bardzo dobrze robiły spotkania ze znajomymi. Zawsze tez szybciej płynie czas i dziecko wydaje się spokojniejsze. Ciocia też trochę przypilnuje jak będziesz chciała się wykąpać czy iść za potrzebą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.08 no doba ma 24 godziny dwie doby 48 lot 10 w jeden dzień lot w drugi dzień 10. Czysta matma co nie halo i nie nie jestem autorką. Za to nie rozumiem jak można pić tyle kawy. Dziecko zasypiasz,herbatka i do łóżka spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się wydaje autorko, że nie możesz przywyknąć do takiego życia, że nie potrafisz się pogodzić z tym że tak już będzie i że nie spodziewałaś się że z dzieckiem jest tyle pracy i nie idzie nic na spokojnie zrobić. Prawda? Nie martw się z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej, wierz mi. W końcu też kiedyś zacznie przesypiać całe noce, pamiętaj, że to minie i wiecznie nie będzie trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z matmy miałaś pałę, chyba że masz dyskalkulie lub dysmozgie... :O Lot 10h, potem należy się 24h odpoczynku i następny lot 10h, więc jakim cudem co dwa dni jest w domu? Wylot dziś rano o 8. O 18 jest na miejscu. 24h przerwy to mamy 18 w sobotę, 10h lotu czyli wraca w niedziele 4 nad ranem. Czyli nie było go 2 dni. Dziś i w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tak robię leży na brzuchu, ale nie chce spać. Co ją odłóże prześpi dosłownie 15 minut i znów płacze. Dostaliśmy od rodziców bujany fotel moze tu był mój błąd ? Od początku bujałam się z nią. Nie chce nikogo zapraszać, bo wyglądam jak nawet nie wiem co. Wory pod oczami. Owszem nie spodziewałam się, ze z dzieckiem jest tyle pracy, myślałam że skoro ja byłam spokojna to i mała będzie spokojna. Myślałam, że będzie mi łatwiej. No tak chodziło mi o to,że co drugi nie ma co w domu,no bo jak wylatuje załużmy o 8 to jednak do 8 jest i mogły chociaż raz wstać do małej,czyli nie opiekuje się małą tylko w sobotę tak jak napisałaś. Chociaż nie wiem czy napisałam zrozumiale padam na twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, spróbuj zapanować nad nerwami, bo dziecko czuje. Jutro moj synek kończy rok, czas tak szybko leci, a chciałabym znowu potulic takiego maleńkiego... Tez wstawałam w nocy, tez wtedy chciałam sie jak najszybciej położyć. W dzien zamiast spac w tych pierwszych dniach, kiedy mały spał, to albo robiłam cos w domu,albo czytałam jakis szit w necie:-/ tez radzę, odstaw kawę i Spij w dzien i olewaj sprzątanie. Mi nawet mama powiedziała, żebym nie była dla dziecka jak macocha:( teraz bym wiedziała lepiej co i jak. Człowiek zawsze jest mądrzejszy wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że to prosi. Gdyby mąż autorki pracował w taki sposób to by pracował 9 dni w miesiącu. Stewardessa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że to prowo miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tez pomyślałam, ze to prowo. Pamiętacie tu kiedys pisała taka kobieta, co jej facet był pilotem, ale nie ucieszył sie z ciąży, od razu mi sie skojarzyło z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam ile dni pracuje. Owszem 9 dni,ale musi je przepracować tak ? Samo nie zrobi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro pracuje dni to jest częściej niż co drugi dzień w domu, nie? To w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już ta co napisała że skoro 2 doby to 48h to spokojnie w każdej dobie zrobi pół kolka :D Najlepiej jak się ktoś wypowiada w tematach o których nie ma pojęcia... Ja latam od 16 lat, mój tata od 39 jest pracownikiem personelu naziemnego, wiec akurat masz pecha że dziś weszłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym,że miał taki jeden i co robił? Spał do 10,bo był zmęczony. Chce zrobić swoje w tym miesiącu i znowu pobyć w domu, ale jak ma spać to jest mi niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyczytałam, ze facet jest co drugi dzien w domu. Skoro po locie 10 h należy mu sie 24 h odpoczynku, to jakim cudem? Z autorki pisaniny wynika, ze zaraz po wyładowaniu facet Leci z powrotem do Domu, a na drugi dzien znowu ma lot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie leci od razu do domu. Nie może. Po wylądowaniu jedzie do hotelu na drugi dzień jest lot powrotny. Może źle wyraziłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No złe wyraziłas sie, bo to prowo. Jak juz Cie zdemaskowali, to chcesz prostować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pograzaj się autorko. Nie ma pilotów którzy tak lataja. Jeszcze w latach 90tych to przechodzilo bo zatrudniali pilota dodatkowo w biurze tylko że on w tych biurowych godzinach też latał, ale po pewnej katastrofie w stanach zaostrzyli tak przepisy ze nikt już nie ryzykuje kary, bo zarówno linie mają zbyt wiele do stracenia jak i uziemiony pilot. Także pisz inną prowokację tą spalilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce prostować, bo to nie był temat mojego tematu. Szczerze gdyby nie dziecko na ramieniu już dawno bym spala. Walczę żeby oczu nie zamykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sprecyzuj jak i ile twój pilocik pracuje-a może zamiast być w domu na wolnym to oblatuje stewardessy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oblatuje stewardessy mając noworodka i żone w domu. Na 100% lata raz w tygodniu, a resztę spędza w łóżku z koleżankami z pracy. Tak, tak. O matko ludzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No napisz ile czasu on jest naprawdę w domu. Bo piszesz co drugi dzień, potem ze 9 dni pracuje czyli 21 jest w domu? To czego miauczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie, to prowo tej samej, co tu kiedys pisała, ze jej facet pilot nie ucieszył sie z ciąży. Ona ma problem z matematyka i to, oprócz zawiłych historii, ja pogrąża. W tamtym temacie pisała, ze maja wizytę u ginekologa. Po niecałych dwóch godzinach odezwała sie, ze juz po. Ludzie zaczęli dopytywać, ze cos za szybko, a ona uwaga - napisała, ze facet zdążył dojechać na czas w godzinach szczytu w dużym mieście, odbyli wizytę (ja na wizycie, gdzie był moj na usg zobaczyć dziecko i usłyszeć bicie serca byłam chyba z 40 min, a jeszcze czekałam dość długo sa swoją kolej), to jeszcze zdążyli pójść na lody i wrócić do domu:D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj jakaś pani stewardessa ja zdemaskowała, ze taki pilot pracuje 9 dni w miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj wylatuje wraca jutro. Później ma dwa dni wolnego. Co w tym trudnego do ogarnięcia. Nie wylatał jeszcze swojego w tym miesiącu. Następnie nie ma wolnego,będzie tylko jeden dzień w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość stewardessa
Ja nie czytałam tamtego tematu, ale znam normy pracy personelu latającego i wiem że to co piszę autorka to sciema. I to dumne oświadczenie, ze no już dobra, powiem wam że jest pilotem. W pierwszym poście napisała, że jak wróci z lotu, to faktycznie ciężko się było skumac. No i nie ma tak że ktoś ciurkiem przepracuje 9 dni i ma odboj. Fakt można latać 10h i mieć 12h przerwy, ale to w wyjątkowych sytuacjach. To nie pilot sobie ustawia grafik pod siebie, grafik ustawiają linie, bo mają więcej niż jednego pilota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziś wylatuje i wraca jutro-czyli ma 12 lub mniej przerwy do nowej, potem licząc 2 dni przerwy i znów dwa loty i tylko jeden dzień przerwy to w ciągu tygodnia robilby pół grafiku-nikt tak nie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×