Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Całkiem młoda tesciowa

Narzeczona syna chce z nami zamieszkać.

Polecane posty

Gość gość
To fajne miejsce sobie znalszłaś,może ci się tylko wydaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby się dowartościować, czasami wystarczy po całym dniu powspominać , co udało się tego dnia wykonać. W chwilach zmartwienia i smutku można również wykonać „telefon do przyjaciela”, który wysłucha, pocieszy, podpowie, jak wyjść z trudnej sytuacji. Najważniejsze, aby uwierzyć, że poczucie niedowartościowania tkwi w nas samych i to my musimy podnieść poziom wiary we własne siły.,nie Kafeteria bo to zlepek ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„Każda rzecz, która irytuje nas w innych, prowadzi nas do zrozumienia nas samych”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem młoda tesciowa
Rozmawialiśmy z synem i jego narzeczoną. Skończyło się płaczem i wybiegnieciem z domu. Ona stwierdziła że jej nie chcemy pod swoim dachem i wybiega, a syn za nią i taki klops mam wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobilas. Ta jego dziewczyna niezle sobie wymislila. Cwana do pracy nie pojdzie. Dzieciaka sobie zrobia a Tobie beda go wciskac na weekendy i nadal beda imprezowac. Czyli w sumie jej zycie duzo sie nie zmieni bo praca nawet sie schanbic nie chce. To wlasnie powod dla ktorego chca ci sie wlulic. Wygodnicka dziewuche twoj syn sobie wziol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co jej powiedzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem młoda tesciowa
W zasadzie to niewiele, powiedziałam że nie najlepszym pomysłem jest mieszkanie na kupie, że młodzi powinni mieszkać osobno. Ona spytała czy w takim razie nie będą mogli zamieszkać z nami po ślubie, więc powiedziałam że są inne możliwości, ale wspólnego mieszkania nie bierzemy pod uwagę. I wtedy płacz, histeria i wybiegla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli uwazam ze bezczelnie chciala z WAS zrobic sobie darmowe nianie. Bo ja nie widze innego powodu dla ktorego mlodzi chca mirszkac razem z rodzicami. Zadni mlodzi by tego nie chcieli robic kazdy by na wynajem poszedl byleby ze starymi nie mieszjac. Ale synowa ma interes darmowe nianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahaha prowo prowo prowo! Przyszla synowka dostala ataku historii , wybiegla z domu na wiesc, ze tesciowa nie chce jej pod swoim dachem:D Sama pisze, ze ledwie dziewczyne zna, ze ona pomieszkuje po 2 dni u nich w domu, ze nie wie kim sa i czym zajmuja sie jej rodzice,, ale dziewuszka wybieglam z wielkim placxem i zlamanym sercem, bo obca baba nie chce jej w domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem młoda tesciowa
Jej nie chodziło o to że ja jej nie chce i to tak strasznie ja zranilo, raczej poszło o to że liczyła ze się tu wprowadzi i jej plany uległy w gruzach. Wątpię aby ona miała świadomość ze stać nas na kupno mieszkania, syn o tym z nią jeszcze nie rozmawiał, ja też nie zdążyłam o tym wspomnieć. Młody właśnie wrócił do domu, idę z nim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem młoda tesciowa wczoraj Tutaj wyraznie napisałaś żeproponowałaś że kupisz im mieszkanie ale oni nie chcą bo chcą mieszkać w domku Całkiem młoda tesciowa dziś Tutaj piszesz że dzieczyna nie wie o tym że stać was by było na kupno im mieszkania. xx Skończ kłamczucho pisać te dyrdymały,nudzi ci się,to ogarnij chałupe bo pewnie Rozenkowa jest tam potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,jakie prochy łykasz że masz taki odlot???? ja też tak chcę. Gubi się baba,zaczyna jej się mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem z postów autorki jasno wynika, że o mieszkaniu im nie mówili. Autorko daj znać jak rozmowa z synem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ciekawi mnie co z tego wyniknie. I myślę że autorka to bardzo mądra kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wybuchy, te pociski... czekam na więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tylko nie daj się nabrać na płacz bo to szantaż emocjonalny by postawić na swoim a dziewczynę trzeba zaprowadzić do psychologa bo ma jakieś problem emocjonalne, ty się jej jeszcze raz dobrze przyjrzyj i jej rodzinie, już wiem czemu dziewuszka nie chce iśc do pracy mniejsze niepowodzenie ktoś zwróci uwagę i dziewuszka płacze i ucieka, trzeba ją zaprowadzić na terapię, warsztaty interpersonalne a nie rodzić dzieci bo mniejszy problem i dziewuszka nie radzi sobie emocjonalnie to jak ona dzieci chce wychować? skoro w dzisiejszym świecie by sobie poradzić trzeba być wygadanym, cwanym i przebojowym, masakra jak syn taki sam to współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodzi! co z tego że na studiach przecież to są 2 nieporadne sieroty życiowe oni już wiedzą że mogą sobie w życiu nie poradzić sami dlatego u rodziców wygodniej i bezpieczniej, trzeba ich wrzucić na głęboką wodę bo inaczej marnie to widzę, ciekawe jak syn i dziewczyna by sobie poradzili w pracy gdzie trzeba być twardym przebojowym, wygadanym i cwanym po takie czasu że ludzie idą po trupach do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Twoje zdanie to jedno (czytasz i nie bardzo rozumiesz nic z tego)a wypowiedz w faktycznie pierwszym wpisie autorki to drugie.Robi was w jajo a kafeidiotki łykają jej chorą wymyśloną bajeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem młoda tesciowa wczoraj Tyle że u mnie młodzi chcą. I nie chodzi o pieniądze bo syn nic nie wlozyl w dom, jest studentem dziennym nią razie jest na nnaszym utrzymaniu. Fakt że coś tam sobie dorabia weekendami czy w wakacje ale ta kasę ma dla siebie. My im możemy spokojnie 2 pokoje z kuchnią kupić, ale oni nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem młoda tesciowa wczoraj Nie powiem młoda jest pracowita, sprząta, gotuje itp, ale niech to robi u siebie... Zaproponowalam ze kupimy mieszkanie i będą mogli tam mieszkać, no ale oni nie chcą, bo wolą w domku, dziecko jak się pojawi będzie miało podwórko, hustawke itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Taka mądra jak ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie z początku dałam nabrać, bo autorka brzmiała przekonująco, ale jak widac wyżej zgubiła sie w swoich wypowiedziach, bo pisała, ze moga im kupić mieszkanie, a oni nie chcą, a dzis w decydującej rozmowie nic nie powiedziała, ze chcą i moga kupić mieszkanie. No i te wyważone wypowiedzi. Najlepszy ten atak histerii tej dziewczyny:D Tutaj juz autorka przesadziła, wiec zobaczycie jak zaraz zniknie i przestanie sie odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo,widać że ktoś się tutaj poświęcił i zdemaskował oszustkę czyt.autorkę knota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przestanie,jest zbyt wyrachowana/przebiegła,teraz rozmawia z synem który ma może 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem młoda tesciowa
Mój ostatni wpis jest z 14:55. Później byłam zajęta. Od początku pisałam że możemy im kupić mieszkanie. Dzisiejsza rozmowa nie była łatwa. Doszło do pewnych hmmm, zgrzytow. Otóż okazało się ze młoda jak ktoś przewidywał już jest w ciąży... Wczoraj wieczorem nie byli na imprezie, pojechali do ginekologa a potem byli u niej w domu. Początek 6 tygodnia. Od 2 tygodni podejrzewał, stąd walkowanie tematu mieszkania u nas. Jutro wreszcie poznamy jej rodziców. Generalnie będzie ich stać żeby coś tam młodym dorzucić do zycia, ale do zakupu mieszkania to raczej nie koniecznie. Jej mama pracuje jako wozna w podstawowce, ojciec jest palaczem w cieplowni miejskiej. Także jeśli chodzi o zakup mieszkania to na naszej głowie to będzie. Jutro spotkamy się z jej rodzicami a potem pojedziemy obejrzeć mieszkania które wybrała moja znajoma. Ale nie ma opcji żeby mieszkali u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem młoda tesciowa
Nie powiem jesteśmy trochę zli, ale jak już wcześniej pisałam syn jest dorosły i będzie musiał ponieść konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mówiłam dziewczyna raczej skromna i prosta z biednej rodziny i raczej mało ambitna i pewnie cwana trochę, pewnie widzi że rodzice ciężko pracują i sama nie chce tak żyć no i się udało, ustawiła się nieźle, raczej nie spodziewaj się kokosów od tej rodziny na start no i tego że dziewczyna pójdzie kiedykolwiek do pracy, będzie rodziła dzieci bez końcai będzie kołem w wozu twojego syna przez resztę życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi ich trochę szkoda dziewczyna ten związek potraktowała jak ucieczkę z domu i sposób na łatwe i wygodne życie utrzymanki a chłopak też kompletnie nie myśli pierwsze związki często się rozpadają, kilka lat i nie będą mogli na siebie patrzeć i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra dobra, autorka poczytała nasze wpisy, teraz dalej wali scieme, pasuje jej opcja swatowej woźnej i swata palacza w ciepłowni, bo pare osob pisało, ze pewnie dziewczyna jest ze skromnej rodziny, wiec, zeby trzymało sie kupy to tak to podkładała:D ale i tak wyłożyła sie na tym, ze oni najpierw odmówili mieszkania, a teraz przy rzekomej rozmowie nic o mieszkaniu nie wspomniała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha za kilka lat bedzie rozwód chłopak zostanie z alimentami mieszkaniem i kiedyś domem rodziców a dziewczyna wróci do mieszkania z gromadą dzieci ale za to przywali chłopakowi takie alimenty że się chłopina nie wypłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×