Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy teraz każdy obchodzi roczek dziecka

Polecane posty

Gość gość
Ja tam nie mam problemu "że mnie nie stać" skoro mnie ktoś zaprasza to jego ma być stać na ugoszczenie mnie. Prezent daję zawsze, ale wedle uznania, nie zawsze drogi czy ż górnej półki i zależy on raczej od zażyłości w relacjach a nie okazji. I tak samo ja gdy zapraszam to nie ma mi się zwrócić i nie oceniam prezentów. Jak zapraszam to tych, na ktrocyh mi zależy i nie oczekuję niczego w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na roczek spraszać pół rodziny to jest już przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na roczek spraszać pół rodziny to jest już przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Ty tak twierdzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam osobiście nikogo kto na "roczek" czy inne urodziny dziecka zapraszałby tzw. piątą wodę po kisielu, kuzynostwo itd (pomijając sytuację kiedy rodziny mają stały, bliski kontakt, ale i wtedy rzadko). Ale i ja, i mąż, jesteśmy z rodzin wielodzietnych- nic szokującego, 3 i 4 dzieci. Każdy z rodzeństwa ma małżonka albo stałego partnera z którym mieszka. Wszyscy mieszkają w tym samym mieście, większość ma dzieci. Razem z dziećmi, na pierwszych urodzinach naszej młodszej ostatnio było 25 osób... tak, dla niektórych to już małe wesele... i pewnie ktoś kto przeczyta o tym na kafe już widzi oczyma wyobraźni stół zastawiony wódką i sałatką jarzynową, wujka Józka którego nie widzieliśmy od roku kiedy to stypa po babci była, razem z ciocią Halinką, i nas przeliczających ukradkiem w kuchni koperty które krewni rzucają hojną ręką, bo wypada i inaczej ich obgadamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście nie wszyscy mają pazerna rodzinę, nastawioną na kasę. Są takie, którym sprawia przyjemność samo spotkanie najbliższych i nie ma tu znaczenia czy to urodziny, imieniny czy bez okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale my nie robimy hucznej imprezy...bo po co ?/ Wolimy zaprosić bliską rodzinę.. zrobić dobry obiad, kupić dobre wino, fajne girlandy, świece na stół https://godanparty.pl/ które nam fajnie go udekorują i tak się towarzystwo dobrze będzie bawić, nie ma sensu robić hucznej imprezy i zapraszać wszystkie ciotki i babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roczek to teraz juz obowiazek. musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My obchodzimy po prostu urodziny - każde. Więc roczek też. Obchodzimy urodziny tak samo moje, męża jak i dziecka. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ja robiłam roczek. Były balony, tort. Zaprosiliśmy naszych znajomych wieczorem jak już mała spala-wczesniej byli dziadkowie na kawkę i torcik. O 21 przyszła koleżanka do opieki nad córcia, gdyby mała się obudziła (śpi dobrze zazwyczaj)- a my uderzyliśmy na miacho że znajomymi bo nie mamy okazji za często z mężem. Potanczylismy, popiliśmy... Super roczek ;) Roczek to też święto matki, gdyby ktoś chciał mnie linczować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaas34
Ja robiłam roczek dziecka. Wyszło super przyjęcie. Dostaliśmy na prezent body na roczek od manufakturamalucha.pl mały wyglądał cudnie :D W sumie wszyscy znajomi również robią. My chodzimy chętnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×