Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy teraz każdy obchodzi roczek dziecka

Polecane posty

Gość gość
Dla mnie roczek był wyjątkowym świętem jako mamy mój okruszek skończył roczek,ale bez przesady wyprawilam normalne urodziny i spotykamy się na urodzinach w tym samym składzie co rok więc było normalnie, okazuje się że później są szopki gdy dziecko jest starsze zaczynają dominować kinderbale w bawialniach itd a mamy koniecznie zapraszają kolegów z przedszkola i ich rodziców to jest wyzwanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.58 Z czego niby masz ubaw? Mało Polaków mieszka w Stanach? Wiesz, że oni mają rodziny w Polsce tak? I co w tym dziwnego, że matka chrzestna, z którą mam kontakt, zaprasza jedyna swoją chrzesnice do siebie w odwiedziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako, że ja to jestem "ta od Dominikany" to mam świadomość jak wąskie są horyzonty myślowe i zawodowe tych robiących roczki-sroczki-pierdzioczki dla swych berbuśków na miarę wesela w remizie. Otóż autentycznie te kobiety mają nudne życie. Egzotyka to dla nich Egipt i Tunezja, weekend spędzony inaczej niż na działce, grach na konsoli, przed tv to zbyteczne burżujstwo. Mało tego nawet jak sensownie wytłumaczy sie swoją absencje na imprezie, na której nie chce się być to i tak jest obraza majestatu. Raz była taka sytuacja, że mąż miał w sobotę walkę w turnieju pięściarskim/bokserskim, do której przygotowywał się 3 miesiące, a ja na sobotę zapisałam się na intensywny kurs niemieckiego całodniowy i cóż, też była obraza majestatu przysłowiowych wujków januszy i cioć graszek bo jak to NA TAKIEJ OKAZJI nas nie będzie :D Nie mogę :D bardzo mnie obchodzą urodziny Bartusia piąte wody po kisielu i jakoś argumentacja w stylu "pierwsze urodziny są tylko raz" uważałam jako stwierdzenie faktu a nie konkretny powód, który miałby doprowadzić do modyfikacji mojego planu dnia. Sorry, ale ogarnijcie się nawiedzone mamuśki. Jest XXI wiek a nie PRL, masa możliwości na wolne dni i nie każdy preferuje posiadówę w waszym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:05 beka z ciebie bo żeby uwiarygodnić swą tezę o zbawiennym wpływie roczków dzieciakaów z podróżami byłabyś w stanie zmyślić nawet podróż na księżyc. Oczywiście, że w USA nie byłaś poza fikcją na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.08 Oczywiscie ty wiesz, bo mnie znasz. Nic. Nie będę więcej pisać, bo nie muszę się tłumaczyc komuś takiemu jak ty. Żyj swoim życiem, ja będę swoim zyla, szczęśliwym i spełnionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andżela nigdy ci nie zapomnimy, że olałaś roczek naszego wnunia bartusia - wujek janusz i ciocia grażynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te roczki, o których się pisze na kafe, to wcale nie jest miła spokojna impreza w gronie rodziny. W tym sęk, że robi się z tego event na skalę powiatu. Gdyby, to rzeczywiście było takie słodkie spotkanie dla babuni i dziadka, to nikt by się nie czepiał. Chodzi o ten rozmach. Najpierw z komunią się coś takiego stało, a później w sumie ze wszystkim co dotyczy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:06 dziwie się, że twoja rodzina jeszcze utrzymuje z wami jakikolwiek kontakt skoro twój mąż to jakiś troglodyta-bokser. tylko społeczna patologia przygotowuje się 3 miesiące do tego aby z premedytacją uderzyć drugiego człowieka w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow
gość dziś Ojej nie zesraj sie z ta dominikana . Śmiejesz sie z rodziny bo ktos zaprosił Cie na roczek dziecka ? Taka jesteś światowa a jedziesz po swojej rodzinie jakby CI zrobili coś złego . Wiesz jak mowie na takie jak ty ? WYŻEJ SRA NIZ DUPĘ MA . Nie chcesz nie odwiedzaj rodziny nikt Cie nie zmusza ale nie obrażaj innych tylko dlatego ze żyją inaczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0:50 no rzeczywiście nie ma nic wspólnego z chrztem, skoro dziecko losuje wśród religijnych przedmiotów. Ewidentnie masz w rodzinie w tym dniu nawiązanie do sakramentów. X Yyy a który z tych przedmiotów oprócz różańca jest religijny? Książka, kieliszek czy pieniądz???? Nie robiłam roczkow. Po prostu w okolicach urodzin dzieci jeździliśmy gdzieś ma wypoczynek. A to może, a to góry. Itd. Sama nie lubię takich imprez, a z bliskimi spotykamy się bez okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:15 Otóż to. Nasze dziecko też miało roczek w gronie najbliższych, w dogodnym dla dziadków terminie. To wujki janusze i ciotki graszki narzekały, że "impreza przeszła bez echa" no bo frekwencja skromna, nie było flaszki i grilla na działce albo jeszcze lepiej obiadku w restauracji i przede wszystkim oni nie byli zaproszeni:D ale dla nich zawsze byliśmy wyalienowanymi dziwakami bo nie potrafili przyjąć do swej świadomości, że preferujemy rozwój w innych segmentach życiach i innego pokroju znajomości nas interesują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że jest multum rozrywek w XXI wieku. I nikt kto celebruje roczku i inne ważne daty swoich bliskich nie twierdzi, że tylko w ten sposób spędza czas wolny. Ale dla coniektórych wszystko jest czarne albo biale. Dominikana jest tak samo bez polotu jak Egipt dla mnie. Więc już się nie ***z tą Dominikaną. Zresztą nie dla każdego szczytem marzeń jest leżenie półnagim na plaży lub przy basenie z drinkiem. I nie każdy zbiera na to latami, żeby aż tak to przeżywać jak Pani powyżej. Dla niektórych to normalne. I nie trzeba rezygnować ani z wakacji ani z imprez rodzinnych ani z własnych przyjemności. Ale w sumie teraz w erze jedynaków zapatrzonych w siebie i ich egoistycznych rodziców problem powoli będzie nieaktualny, bo nikt nie będzie się dla kogoś naginał ani celebrował czyichś ważnych wydarzeń bo przecież liczymy się tylko my i nikt więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:16 Ja się z nich nie śmieje. Ja nimi gardzę wręcz jako prostakami z zawężonymi horyzontami życiowymi. O rodzinie sobie przypominają wyłącznie jak jest opcja sztucznej pompy dla ich dzieciora i nie potrafią wydedukować, że to jedynie szczęście w skali mikro a niekoniecznie dla rodziny typu "piąte wody po kisielu". Jak już wspomniałam odmówiliśmy, a jako że prezentujesz podobny sposób irracjonalności to dopytam w jakim celu pojawia się wówczas nieudolna próba wpędzenia człowieka z poczucie winy: no bo jak to nie przestawicie całego trybu życia pod pierwszy roczek Bartusia? No słucham, wytłumacz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:19 może Ty leżysz na plaży z drineczkiem jako typowy Polaczek zamiast cieszyć się wakacjami. Wtedy faktycznie możesz nie odróżnić wypasionego wypadu na Dominikanę od zapierdziałego Egiptu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym właśnie mówiłam madki nie widzą różnicy między nawet takim Egiptem a Dominikaną to o czym tu z nimi dyskutować, szkoda czasu na ten temat. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow
gość dziś Czytając twoje wypowiedzi pełne jadu i nienawiści do innych dziwie sie ,ze jeszcze ktokolwiek chce z wami rozmawiać. Od takich jak ty co gardzą własna rodzina trzeba trzymać się z daleka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@12:27 Jaką rodziną? Już ci uświadomiłam chyba, że pokrewieństwo jest odległe. Nic od nich nigdy nie chciałam i nie dążyłam do kontaktu po uj wie co. Nie ma do podtrzymywać sztucznych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Btw. jak wspominałam nie dążyłam do kontaktu, ale karyny, wujki janusze, ciotki graszki notorycznie dalej nas bombardują zaproszeniami na te roczki-sroczki "piątej wody po kisielu" grożąc (tak, tak to brzmi :D), że w takim przypadku oni na urodziny naszego dziecka też nie wpadną :D Hahaha, ja im ripostuje, że nie wpadną bo wyprawiamy je wyłącznie dla najbliższych, więc z automatu nie ma o czym gadać. Mimo wszystko później i tak gadają, że "roczek przeszedł bez echa". Jak ja mam szanować takich baranów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze i wszędzie roczkowa patologia jepana będzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty z 12:33 A co sie przejmujesz ludzkim gadaniem? Masz zdrowe podejście do tematu i widać, że nie ekscytujesz się byle g...nem jak posiadówy przy obcych w gruncie rzeczy dzieciakach kuzynek, stryjków etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumyslow
Ty od dominikany Nieważne czy byłaś na jakimś roczku czy nie byłaś. Nikt nikogo nie zmusza do udziału w takich rodzinnych spotkaniach . Tylko to jak wypowiadasz sie o innych , biedniejszych ,swojej rodzinie , ile masz nienawiści w sobie ... az strach pomyśleć jak wychowasz swoje dzieci mając tyle jadu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że tylko w Polsce jest ta presja żeby coś zrobić wbrew sobie bo co powiedzą ciotki, kuzynki, teściowie i sąsiedzi? Nie chcesz czegoś robić to nie rób a nie że coś będziesz robić bo ktoś Ci namawia czy obgaduje. Niech mówią co chcą, oni są najmniej ważni jeżeli chodzi o takich uroczystościach. Najważniejsze jest dziecko I bardzo dużo dzieci nie lubią takiej sytuacji bo powodują nadpobudliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś musi na tą jej zakichaną Dominikane zarobić, pewnie dziecko jej opiekunka chowa albo żłobek przechowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ło jesssu jakie bój zadu :D już leć z pochodniami i widłami pod jej dom debilko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 12:49 dużo racji, później trafiają się wesela na 100 osób i płacz, że imprezka się nie zwróciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak was czytam wszystkie i myśle że w normalnym świecie nie ma tak nienormalnych ludzi jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze,że nie otaczam się tak negatywnie nastawionymi do życia i innych ludźmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że Wy wokół siebie nie macie nikogo to nic dziwnego ale pewnie dlatego trudno wam uwierzyć że są ludzie wokół których są inni ludzie i nawet na takiej zwykłej rodzinnej imprezie jest ok 15 czy 20 osób. i do tego każdy z każdym lubi spędzać czas a nie obgaduje na forum. Na to wam czasu nie szkoda zamiast spędzić że swoimi dziećmi skoro macie tego czasu aż tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jest w przedszkolu, a ja w pracy, chyba normalna kolej rzeczy, że aktualnie nie roziwjamy więzi rodzinnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja droga to że teraz jest bum na Dominikane jeszcze nie oznacza że to jakoś luksusowy kierunek. wczasy all inclusive są tam droższe od Egiptu tyle o ile że względu na odległość i dłuższy lot samolotem. Ale wmawiaj sobie dalej. Ja znam lepsze miejsca ale to moja sprawa. Nie muszę się tym szczycić jak Ty w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×