Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydzę się sama siebie.

Polecane posty

Gość gość

4 miesiące temu zaczęłam spotykać się z pewnym facetem. Póki co jest żonaty, jest po pierwszej sprawie rozwodowej. Rózwod z winy jego żony. Przyrzekłam sobie, że pójdziemy do łóżka dopiero po jego rozwodzie. Wczoraj poniosło nas. Wypiliśmy wino do kolacji i stało się. Dzisiaj obudziłam się naga obok on nagi. Czuje obrzydzenie do siebie. Poniekąd zostałam kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochanka to zgłoszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadziejna sytuacja, ale skoro jest w trakcie rozwodu to moze tak powinno byc, bzykaj sie puki chce mojego to trzeba prosic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro są w trakcie rozwodu to jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest w trakcie rozwodu,ale nadal ma żonę. Tak ? A ja nie chce być łączona z rozpadem małżeństwa,albo co gorsza zostać wplontana w sprawę rozwodu. Dlatego nie chciałam pójść z nim do łóżka przed zakończeniem sprawy rozwodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problem! Tez bym chcuala tylko takie! Fajnie bylo? To korzystaj poki jest ogien, bo za chwile rozleci sie w pisssstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bzykaniu swiat sie nie konczy. swiat stoi na handlu narkotykami i bronia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja ciągle mam w głowie myśl że ma żonę. Jest w trakcie rozwodu, ale prawnie ciągle jest jego żoną. Mają czas na odbudowę więzi, a my spędzamy mega namiętną noc. Moja pierwsza myśl,,Kurde nie rozumiem dlaczego była żona zdradzała go" no właśnie żona jeszcze nie była i wtedy po prostu dopadlo mnie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli sa male dzieci, to wiadomo, ze sad nakaże próbę odbudowy małżeństwa. Nie wyrzucaj sobie, tylko nie dopuszczaj juz do takiej sytuacji. Jesli on jest pewny, ze żona za duzo krzywd wyrządziła i nie ma szans dla nich, to ok. Gorzej, jesli on jednak stwierdzi, ze moze warto ratować:O Krew nie woda, wiec moze spotykajcie sie tylko w miejscach publicznych, zadnego w domu, co najwyżej odprowadzenie i buziak na dobranoc. Albo czekaj do rozprawy końcowej. Niestety sprawy z orzekaniem moga trwać bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "WPLONTANA" to ty jesteś w totalne nieuctwo :D zamiast się gzić z żonatymi to do nauki się weź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mają dzieci. Za to jego żona zrobi wszystko żeby być z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dają szansę znaczy że kochają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam na sali. Wiem co ta kobieta opowiadała. On nie widzi szans, ona widzi, ale rozwód jest z jej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romans z zonatyn? Wróci do żony zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zwykłą kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety za często i niepotrzebnie się biczuja w sytuacjach w których facet by zwyczajnie ojszczal to wszystko nawet nogi nie podnosząc. Stało się, trudno. Rozwodzi się. Przecież go nie zgwałciłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to ma znaczenie, że teraz poszłaś z nim do łóżka skoro spotykacie się już 4 miesiące. To co? To wcześniej to spotykanie to nie była zdrada ? Masz takie absurdalne myślenie że sie w pale nie mieści. To tak jakby laska robiła facetowi loda zamiast stosunku, po to żeby zachować dziewictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kurde nie rozumiem dlaczego była żona zdradzała go" Myślenie siksy która chyba nigdy nie żyła z facetem dłużej i nie prała mu skarpet 365 dni w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od pół roku pozew złożony, szans dla małżeństwa nie widzi ma 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanica się znalazła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×