Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozmawiam z teściową

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj tak się pokłóciłyśmy że stwierdziła że już więcej nie przyjdzie. Po jej wyjściu rozmawiałam z mężem i powiedziałam mu że powinien mieć kontakt z mamą ale uważam ze ja nie muszę. Czy Wasze teściowej faktycznie dotrzymały słowa i się do Was nie odzywają? Mam przez nią nerwicę. Mąż twierdzi że powinnam ja przeprosić. Czy mam rację że skoro się nie lubimy to nie musimy utrzymywać kontaktu i chcę zostawić sytuację taką jaka jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moją tez nie rozmawiam, latem próbowałam, niby wszystko OK ale ona sama z siebie się nie odezwie. Na święta nawet mnie nie zaprosiła :( Nic jej nie zrobiłam ale byłam zbyt szczera ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:15 a dlaczego teściowa miała zaprosić cię na swięta? A ty nie mogłaś jej zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz fajnie, marzę o takiej deklaracji ze strony matki męża. Ale ona niestety nie ma za grosz honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jest ok jak to tak zostawisz. Do mojej odzywam się tylko jak muszę, sama z własnej inicjatywy nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że sztuczne utrzymywanie kontaktów jest niekorzystne dla zdrowia psychicznego. Po co masz się denerwować i przeżywać każde spotkanie? Szkoda Twojego zdrowia. Ja nie toleruję teścia, po prostu facet jest nie do przyjęcia. Widuje go 2-3 razy w roku i bardzo dobrze się z tym czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Wasi mężowie? Nie mają pretensji że nie chcecie mieć kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z tesciowa rozmawiam kiedy musze. Oczywiscie uczestnicze w dniu matki, babci czy urodzinach bo wiem jaka ona jest wredna. Bedzie symulowala zeby utrzymac meza i corke jak najdluzej, a kiedy tam jestem pada komenda "idziemy" no i zaczynam sie zbierac. Moj maz tez nie przepada tam chodzic, no ale jak juz pojdzie to matka go zagdera. Nie jest maminsynkiem ale jak ona wyrzuca mu cos tam to robi sie rozdarty. Ona przy mnie tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mogłam ale by nie przyjechała wiec siedziałam sama w Wigilie i czekałam aż mąż wróci (nie mamy dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.09 coo? twój mąż sam pojechał do niej na wigilię a ty w tym czasie sama siedziałaś w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.09. To masz duupe a nie meza, ze spedzil wigilie u mamusi zamiast z zoną, czyli swoją nową obecną rodziną. Utwierdzil jeszcze mamusie, ze ma racje i slusznie postepuje nie zapraszajac zony syna na wigilie. Jakis,mega dziwny uklad macie, chyba nie jako malzenstwo - jednosc a jako lokatorzy. Zrozumialabym gdyby owszem pojechal do matki, podzielil sie oplatkiem i powiedzial, ze nie pochwala jej postawy, a nastepnie zyczyl jej zdrowia i rzekl ze wraca do zony, do swojego domu, do swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem póki co dziewczyną, ale też nie rozmawiam z teściową. Poszło o brak ślubu, chociaż doskonale wie, że nas nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Serio? Nie stać was na opłacenie 80 zł w urzędzie za ślub w usc i kupienie sobie chociażby zastępczych obrączek srebrnych za 300-400 zł, kupienie białej bluzeczki i spódniczki czy koszuli z krawatem? Zwłaszcza, że koszty można rozłożyć na trzy misoące i w każdym opłacić po jednej rzeczy. Nie pisz głupot, bo na ślub was stać, tylko nie macie kasy na potupajkę. Ot, taka różnica między brakiem kasy na ślub a brakiem kasy na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy chce najtańszego ślubu, a ja nie mam presji żeby go brać jak najszybciej, bo teściowa tak bardzo wstydzi się, że syn mieszka bez ślubu z kobietą. Bez jaj, to nasza decyzja tym bardziej, że to my będziemy go finansować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i teraz piszesz z sensem. Było od razu napisać szczerze, że teściowa ma żal, że póki co ślubu nie chcecie bo wolicie mieć taki z oprawą , a nie, że nie macie go bo was nie stać. Nie macie ślubu, bo nie chcecie zwykłej ceremonii w usc czy kościele i tyle. A teściowa to nie wyrocznia. Może sobie gadać, a wy róbcie po swojemu, a zwłaszcza całą organizację ślubu, wesela i ilości gości zróbcie jak wy chcecie a nie jak teściowej się zamarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Po części masz racje. Maż zrobił co mógł, czyli odskoczył dwie wigilie :D Teściowa miała satysfakcję połowiczna bo długo u niej nie zabawił :P On wie, ze poszło o niego, wie, ze nic złego nie zrobiłam ale z drugiej strony jego mama jest już stara, ma swoje dziwactwa i nie ma nikogo poza nim. Ze względu na to gotowa byłam latem odpuścić ale ona nie podjęła tematu ... Ja nie będę walczyć o jej względy, myślałam, ze mam wyjątkową teściową a bardzo się na niej zawiodłam, te święta utwierdziły mnie do końca w opinii o niej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zadam wam pytanie czy macie w tym temacie wiedzę.... która szanująca się teściowa chce utrzymywać kontakty z żoną syna? przeciez to osoba dla niej obca, żaden zadatek na przyjaciela,koleżankę itd... po to komu,strata czasu ,relacje na zasadzie ew.daj,pomóż bo masz obowiązek itp. tylko nienormalne piszą się na chore kontakty, podszyte niewiedzą że synowa również traktuje je jak"rywalkę" ,wroga. Z daleka i na odległóść wyciągniętej dłoni,grzecznie ale na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz nikogo przepraszać,teściowa również nie nie musi cię lubić,ani tesciowa ani synowa nie są do lubienia,mogą nawet się nie znać. Spadasz na jej dotąd spokojne zycie,może ona tego nie chce,woli być sama?ma prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:09 a co Ty myślisz, że synowe chcą utrzymywać kontakt z teściową? Ani to żaden zadatek na koleżankę, przyjaciółkę ani nic. To jest to samo idioto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z daleka i na odległóść wyciągniętej dłoni xx będziesz potrzebowała, zeby ci ktoś doope umył na starość jak bedziesz robić pod siebie to na synowa (ani syna) nie licz, bo na odległość wyciągniętej ręki się nie da tego wykonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:35, racja, a blizej niż na odległośc ręki nikt do takiej jadowitej harpii nie podejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja się cieszę że mam normalna teściowa... Nie wyobrażam sobie sytuacji że ona mi mówi co mam robić czy że mnie na wigilię nie zaprasza :-o a mój mąż jedzie sam. Lubię jak nas odwiedza i ona też to lubi często rozmawiamy o wszytkim. Nigdy siw nie wtrąca. Nie nalegala na nasz ślub ani nie nalega na wnuki zna nasza opinie co do posiadania dzieci i niema pretensji czy obrazy z jej strony. Ja się zastanawiam czy przed ślubem te wasze teściowe też takie były?? Moja mama do mojego męża w dzień ślubu powiedziała "teraz jesteś moim synem" i tak też go traktuje więc z drugiej strony to też działa. Jedyne opory mam żeby do teściowej mówić mamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kto powiedział że synowa ma tyłek myć teściowej?:) swój niech sobie dobrze umyje i swojej matce,a teściowa ma syna,jeśli on nie spełni warunków przy matce to zapłaci alimenty na opiekunkę jesli emerytura teściowej nie będzie wystarczająca. Poza tym pamiętaj że nie wiadomo komu z brzegu,możesz jeszcze sama robić pod siebie zanim teściowa zejdzie,uważaj bo moje słowa często się sprawdzają. Znam takie przypadki,mój zawód jest trudny a jakże potrzebny by ci potrzebujący mieli gdzie przebywać kiedy inni są dla nich podli. Żeby nie było jazdy nie jesteś autorką wpisu z godz.12.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być....... nie jestem autorką z wpisu z godz.12.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli on nie spełni warunków przy matce to zapłaci alimenty na opiekunkę jesli emerytura teściowej nie będzie wystarczająca xx najpierw się doucz, a potem mędrkuj- nie zapłaci, jeśli udowodni, że byłoby to niezgodne z zasadami sprawiedliwości społecznej :)czyli np wtedy, gdy to teściowa go olała w dzieciństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
by ci potrzebujący mieli gdzie przebywać kiedy inni są dla nich podli. xx pewnie są tacy wspaniali,ze nikt nie może z nimi wytrzymać, zapytaj jacy byli dla swoich dzieci i za co teraz zbierają zapłatę, chociaż nie wiadomo, czy powiedzą prawdę, bo na starość pamięć robi się wybiórcza i działa mechanizm wyparcia własnych win

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj wy synowe stulecia :) zdajecie sobie sprawę ,że obserwują was wasze dzieci i postąpią z wami tak jak wy postępujecie wobec swoich matek ,rodziców i teściów ? wiecie ,ze kwestią czasu jest kiedy zajmiecie miejsca swoich " obrzydliwych " teściowych i wedle wszelkiego prawdopodobieństwa doznacie takiego traktowania jak traktujecie teraz teściów ? skąd to wiem ? " czym skorupka za młodu nasiąknie ......" szykujcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś studiowałaś"lewo" :):):) bo prawie nie masz zielonego pojęcia kobiecino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:49 Nie tłumacz im,to BETON! bo siedzi tutaj tylko patologia kafeteryjna,te synowe/zięciowie na poziomie tutaj nie zaglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj tylko patologia kafeteryjna xx trafnie podsumwałaś siedzące tutaj teściowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×