Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co naprawdę wydarzyło się na Nanga Parbat .

Polecane posty

Gość gość
Revol miała halucynacje na niższej wysokości, gdy schodziła, to co dopiero działo się tam wyżej? Ta krew wypływająca z ust Tomka, zamarzający na jej oczach nos itd - to wszystko mogły być halucynacje i ona sama nie wie co naprawdę się stało, dlatego tak się plącze. A może wie i nie chce powiedzieć? Jak w ogóle on mógł schodzić trzymając się jej ramienia? Nie byłam w takich górach, ale czy da się tak na Nanga Parbat, zwłaszcza przy szczycie? Oto, że sama zeszła przy zagrożeniu własnego życia, nie można mieć do niej pretensji, jeśli nie dała rady mu pomóc, drażniące są natomiast jej wypowiedzi, bo kupy się nie trzymają. Boli to, że ratownicy do niego nie doszli, ponieważ stracili czas i silę na sprowadzenie Revol do bazy. Boli to, że uwierzyli w stan agonalny Tomka, wiedząc, że Eli mogła mieć halucynacje na tej wysokości. Ale, że nie poszli wyżej nie można mieć do nich pretensji, bo to oni ryzykowali życiem: dla przypomnienia szli w ciemności, po pionowej ścianie skutej lodem. Boli to, że gdyby Revol nie zeszła, to oni przy takiej determinacji jaką się wykazali, na pewno dotarliby na miejsce i za pomocą lin jakoś sprowadzili Tomka. Miałby szansę. Czy nikt by przy tym nie zginął -to inna sprawa, nie wiadomo. Drażni to, że można przypuszczać, że Revol celowo tak powiedziała, bo bała się, że ją zabezpieczą, zostawią i pójdą dalej. Niepokoi to, że to druga podobna sytuacja w historii wspinaczkowej tej kobiety. Nie można mieć do niej pretensji, że ratowała siebie, ale gdyby postąpiła inaczej, może obydwoje by żyli, stąd emocje. Podejrzewam, że w środowisku górskim będzie się za nią ciągnęła zła sława. W ogóle bardzo złe są w górach układy partnerskie: kobieta mężczyzna, bo kobieta mężczyźnie w razie czego za bardzo nie pomoże. Mój mąż, który chodzi po górach i bywał za młodu na podobnych wysokościach uważa, że najlepiej jest chodzić w trzy osoby, bo te dwie zawsze mają szansę pomóc tej trzeciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej zawalił pakistański rząd, że nic nie chcieli zrobić do uzyskania gwarancji pokrycia kosztów, a wiadomo, że tam liczyły się minuty, ludzie walczyli o życie, a pogoda w górach, od której wszystko zależy jest mocno zmienna. Być może to ten stracony czas najbardziej zaważył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomek wszedł na górę przed nią i ona się zdenerwowała dlatego go zamordowałą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kretynko, skończ już z trollowaniem. To co wypisujesz co jakiś czas ani nie jest zabawne, ani nikt tego nie weźmie na poważnie. Mówimy o ludzkiej tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy prawdą jest to że mieli romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 :17 a czy prawda jest to ze twoj facet cie zdradzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilu ona juz pogrzebała!? Dlaczego nie mówi się o tym że każdy facet z którym wychodzi w góry prędzejczypóźniej tam kończyu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.53 najbardziej to zawalił sam tomek, który zdecydował sieiść bez zabezpieczania (np. 3 osoby czekajacej na dole i zaaklimatyzowanej, która w rzie czego może po nich wyjść), bez telefonu satelitarnego (który zgubił przed wyjazdem), bez pieniędzy zabezpieczonych na akcję ratunkowa (gdyby były jakies pieniadze to smigłowiec mógłby wytuszyć1,5 dnia wcześniej , a wtedy była dobra pogoda i dużo więcej czasu na ratowanie). Pakistańczycy nic nie muszą, poza tym nie muszą nic robić za darmo, wszyscy wspinajacy sie wiedza o tym. I po trzecie- chciał wejść w zimie, kiedy nikomu sie to nie udało, a śmiertelność takich próbujacych jest wysoka. Do tego na szybko-bez stosownej aklimatyzacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.54 zamiast pisać te brednie przeczytaj wywiad z Bieleckim o akcji ratunkowej. Dzisiejsza wyborcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasja pasją ale jak ktoś po 6-ściu nieudanych próbach po raz 7 atakuje niezdobyty szczyt po to by zdobyć to już nie jest pasja to już jest obsesja i ta obsesja go zgubiła, bo normalny człowiek mający pasje zdobywania szczytów odpuściłby ten szczyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 11:17 odpuść sobie bo nie ma sensu dyskutować z lipnym kontem trolla-podjudzacza od nakręcania dyskusji na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasja pasją ale jak ktoś po 6-ściu nieudanych próbach po raz 7 atakuje niezdobyty szczyt po to by zdobyć to już nie jest pasja to już jest obsesja i ta obsesja go zgubiła, bo normalny człowiek mający pasje zdobywania szczytów odpuściłby ten szczyt albo się naprawde dobrze przygotował do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 stron a te dalej klepią co by było gdyby a ta cały czas sobie jaja robi z ludzkiej śmierci i wpiertala że miał romans Oczywiście wszystkie są ekspertkami w dziedzinie himalaizmu Brawo WY :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały tragizm polega na tym, że jeśli Revol kłamała, bo bała się zostać sama na trasie, to spowodowała tym, że zaniechano wszelkich prób ratowania Tomka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i tak wszystko jedno juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ma poodmrażane rece i nogi gdzie miala go wziasc na plecy. Gdyby byl w stanie to by szedł. To dowodzi tego że mimo iz kobieta słabsza fizycznie to jednak silniejsza psychicznie. Moze powinien odpuscic sobie tą górę skoro tyle razy probowal ja zdobyc i nic z tego nie wychodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie chodzi o to, że miała go znosić i to już milion razy było wyjaśniane - nie w tym rzecz. Chodzi o to, że przez to co powiedziała spowodowała, że zaniechano WSZELKICH prób dotarcia do Tomka. A zanim zeszła, obiecała mu, że pomoc nadejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niby dlaczego silniejsza psychicznie? Wcale nie. Bielecki nie jest kobietą, a miał podobne doświadczenia, płeć tu nie ma nic do rzeczy. A że kobieta jest słabsza fizycznie, to trudniej jej fizycznie pomóc partnerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bielecki powiedział, że nie mogli iść po Tomka, bo to skazałoby Revol na śmierć. Czyli jakby nie zeszła, to może wszyscy by żyli. Teraz Bielecki tak mówi, że nie mieliby jak go sprowadzić, bo analizuje na chłodno, ale jakby analizował na chłodno akcje ratunkową, którą przeprowadzili, to też może uznałby za niemożliwe wyjście tam po ciemku w 8 godzin, a jednak dokonali tego. Zresztą kto wie w jakim Tomek NAPRAWDĘ był stanie? Może mógł chodzić, tylko nie widział? Może potrzebował pomocy w mniejszym zakresie? Może wcale nie umierał, tylko nie mógł sam zejść? Może dałoby się go jakoś w śpiworze spuszczać na linie? Może coś by wymyślili, gdyby tam doszli. A może jeśli nawet by nie poszli, wymyślono by jakąś inną formę pomocy, choćby te drony z lekami i żywnością. A tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bielecki powiedział, że nie mogli iść po Tomka, bo to skazałoby Revol na śmierć. Czyli jakby nie zeszła :D buahahahahahahaha, oczywiście najlepiej jakby wszyscy zamarzli, on, ona, ratownicy, w tedy sprawa byłaby prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niby dlaczego silniejsza psychicznie? Wcale nie. Bielecki nie jest kobietą, a miał podobne doświadczenia, płeć tu nie ma nic do rzeczy. A że kobieta jest słabsza fizycznie, to trudniej jej fizycznie pomóc partnerowi. ona miała większe i jak widać była w lepszej formie skoro zeszła a on sie rozsypał po drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te drony z lekami i żywnością XXxx i łódź podwodną i balon i psi zaprzęg . A dla ciekawości spytam : ile masz lat i jakie wykształcenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie chodzi o to, że miała nie schodzić, ale fakt faktem, jej zejście to był wyrok dla Tomka. I jeszcze obiecała mu helikopter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 37, wyższe, jeśli taka jesteś ciekawa. Są takie drony, które dałyby radę. Ale do trupa nikt już nie chciał wysyłać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 37, wyższe, jeśli taka jesteś ciekawa. Są takie drony, które dałyby radę. Ale do trupa nikt już nie chciał wysyłać... przerażające dosyć. Trochę za duża jesteś, zęby być tak naiwną i mysleć, ze na takiej wyprawie to armia pakistańska trzyma drony w najblizszej wsi. O ile w ogóle ma jakies drony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim domowym wspinaczom proponuję odwiedzić himalaje i zdać sobie sprawę z tego że to nie kasprowy wierch czy rysy. Wchodząc na ośmiotysięcznik człowiek zdaje sobie sprawę z tego że może być to jego ostatnia wyprawa, to ryzyko napędza do działania. Nikt kto nie kocha gór tego nie zrozumie, góry to spokój, piękno, potęga która ekscytuje człowieka i umożliwia mu życie z pasją. Nie macie prawa komentować postawy żadnego z uczestników wyprawy, nie rozumiecie co znaczy pasja. Nie doszukujcie się podstępu, każdy kto kiedykolwiek był w naprawdę wysokich górach powinien to zrozumieć a reszta nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×