Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak go zdobyć?

Polecane posty

Gość gość

Nie moge przestać o nim myśleć. Najpierw dawał mi delikatne znaki, sugestie. Bałam się mu pokazać, że coś do niego czuje, byłam niemiła itp. on zresztą też bywał. Zaczęłam go wypytywac o jego kolegę, ale robiłam to tylko po to aby mieć punkt zaczepienia, a on chyba myślał, że lece na jego kolegę. Sama nie wiem, raz był miły innym razem chamski. Unikał mojego wzroku jak ognia. Może gdyby nie te dni kiedy dawał delikatne znaki, kiedy mówił dwuznaczne słowa nie robiłabym sobie nadziei, a tak on mnie teraz unika. Nie wiem co robić, minęło tyle czasu, a ja nie moge o nim zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż mu swojego bobra !! Pewnie się skusi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spij go konkretnie i wykorzystaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:01 myślisz że tylko to jest najważniejsze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co uprawiałaś gierki? Zraził się do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo i on nie był do końca ok. Raz był miły, rzucał podteksty i zaczepial gdy byl z kolegami, gdy byl sam nic nie mówil, zachowywal sie jak mruk, byl jakis niespokojny, nerwowy, unikał wzroku i przez to ja przestałam być taka otwarta na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepotrzebnie wypytywałaś o jego kolegę. Pomyślał pewnie, że na niego nie lecisz tylko na jego kolegę. Więc teraz Cię unika jak ognia. Nikt nie lubi być odtrącony. Narobiłaś trochę kwasu. Zaproś go gdzieś i pokaż się z dobrej strony, nie graj z nim, zagadaj - "Hej a masz może czas w sobotę? Koleżanka wystawiła mnie do wiatru a chciałabym pójść z kimś na/do: lodowisko, kina, kręgle (itp.). Trochę kreatywności dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby był serio zainteresowany to właśnie wykorzystalby momenty w których byliscie sam na sam i wtedy Milo z Toba pogadal, poflirtowal. A skoro był takim mrukiem to możliwe ze to taka jego gierka, podrywa dla sportu, żeby się pochwalić przed kumplami,,oo tamta na mnie leci", żeby podbudowac sobie ego. On nawet może być zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ta od "podbudowywania ego", to już nawet nie jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×