Czy tez uwazacie, ze wlasciwie to zdrada malzenska powinna być karalna?

Np. karą pozbawienia/ ograniczenia wolnosci powiedzmy od roku do lat pieciu? Oczywiscie niestety taka ustawa raczej nie powstanie, ale moim zdaniem powinna bo zdrade mozna podciagnac pod oszustwo

Oczywiście, chłostą w miejscu publicznym, najlepiej na rynku :D :D :D

Ale w krajach arabskich nadal jest karalna wlasnie kara wiezienia i uwazam, ze to akurat u nich jest dobre, choc ogolnie nie popieram tej kultury. Bo wlasciwie dlaczego zdrada malzenska jest prawnie legalna skoro jest zla i to oszustwo drugiej osoby?

Szukam ambitnych osób, które chcą dorobić sobie 1400zł przy komputerze. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz. W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone, zapisz się na listę i zobacz jakie to proste http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

a karane są tylko kobiety :O Każdy ma prawo robić ze swoim prywatnym życiem co chce i nic nikomu do tego.

Pismo Święte/ Prawo Mojżeszowe, czli to dane przez Boga Jahwe mówi o karze śmierci, przez ukamienowanie...

To król Dawid został ukamienowany? : O

Nie. Absolutnie nie. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzeba w tym c******m, patriarchalnym państwie, jest ocena winy za zdradę, dokonywana nie przez członków związku, nie przez psychologa, a przez starych capów o zrozumieniu złożoności problemu płytkim jak kałuża. Tym bardziej, że już samo szukanie winowajcy, zamiast szukania rozwiązania dla problemu waszego związku, nie czyni z człowieka materiału na partnera w związku. Choć może kwalifikować do bycia dobrym klawiszem więziennym.

Jakie szukanie winowajcy? Ktos kto dopuszcza sie zdrady w malzenstwie, po przysiedze, jest wiarolomca. tu nie ma zadnego szukania winowajcy/ow, tylko przylapanie takiej osoby najlepiej na goracym uczynku.

Małżeństwo to nie umowa handlowa, man. A rok więzienia za zdradę to nie przyłapanie osoby na gorącym uczynku, tylko mszczenie się na niej bez konsekwencji pozytywnych. Chyba, że mściwa satysfakcja, ale w takiej sytuacji - patrz mój post wyżej - nie jesteś materiałem na partnera. To oczywiście moja subiektywna ocena, ale osobę, która potrzebuje sędziego do rozstrzygnięcia problemu rodzinnego uważam właśnie za kiepski materiał na męża.

za zdrade kara, czyli żonom za nie dawanie szpary ROZWÓD z ich winy i przymusowe alimenty dla męża, bo mąż zdradza nie dlatego że chce ALE MUSI

Pogielo cię?

00:05 Jak mniemam nie mieszkasz w tym c*****y kraju? Bo wielka hipokryzja byłoby życie w nim plujac jednocześnie we własne gniazdo. Straszne. Co do zdrady gdyby takie prawo istniało to może i zdrad by nie było stricte bo ludzie baliby się kary ale w głowach na pewno by zdradzali. Jeśli komuś taki powód wierności wystarczy to ja mu serdecznie współczuję.

Jak tacy wszyscy moralni tutaj to jaka kara za seks bez ślubu?

gość dziś jak taki c*****y to wyjeżdżaj, jak ci sie nie podoba, droga wolna, jednego debila mniej

00:37 Kraj wspaniały, tylko ludzie analfabeci. I k******.

Absolutnie nie! Wlasnie mam ochote sie bzyknac z kolega z pracy i kara wiezienia mi sie nie usmiecha :-)

Nawet, gdyby w naszym kraju zdrada była karalna, ba, gdyby zdradzający lub zdradzająca otrzymała karę dożywocia, to co to zmieni? To na barkach zdradzonego lub zdradzonej będzie ciążyć odpowiedzialność wzięcia się w garść po takim wstrząsie. To on lub ona będzie musiała dojść do siebie pod opieką psychologa lub, w skrajnych przypadkach, psychiatry. To są chyba promilowe przypadki, by zdradzający lub zdradzająca z chęcią pomogła przejść przez ten ból i traumę temu, kogo skrzywdziła, nierzadko już do końca życia. Kary więzienia nic by nie zmieniły. Bardzo licha satysfakcja by to była. Ktoś, kto nie umie wytrwać w związku, sam siebie krzywdzi, ale o tym nie wie, bo za nic nie chce dopuścić do siebie tej myśli. Zdradzający lub zdradzająca powinna stać ponad takiego kogoś. Bo to, że ktoś zdradza, jest absolutnie wyłączną winą zdradzającego lub zdradzającej. Nie jest inaczej. Nawet wypalenie na czole słowa "niewierny" lub "niewierna" nic by nie dało. Bo to, co wtedy przeżywa osoba zdradzona, jest nieporównywalne...

Dlaczego nie jest karalna? Bo zdradzają faceci, a to oni rządzą światem i sami sobie tego nie zrobią. Lepiej zakazywać aborcji i badań prenatalnych.

Odmowa seksu to bez przesady ale jesli ktoś jest w malzenstwie i slubował ,że "milosc , wiernosc i uczciwosc malzenska" do smierci to powinno sie to egzekwować jakos

Rescator Ty tylko o d*****niu..

Ciekawe jak zakfalifikować odmowę seksu i zdrady jednocześnie

Do tego robisz byki ..A wydawało się, że niby inteligentny jesteś:-(

jakby dotyczylo nie tylko kobiet ale i mezczyzn, bo jesli kara to chyba za konkretny czyn, bez wzgledu na osobe.a wyczuwam jakos ze chodzi tylko o kobiety. a juz najberdziej oburzajaca wypowiedz gość dziś , zycze ci zebys byl sam do konca zycia, poza przygodami z 20 lat mlodszymi ktore wyczyszcza ci portfel i beda miec z ciebie beke na kawce z kolezankami

Jak chcecie kary za zdradę to kara za brak miłości tez powinna być bo to tez sie ślubuje.

powinna być karana grzywną :D

zdradę powinno się kar ukamienowaniem , i to obojętnie cy jest to kobiet cy mężczyzna. Zdrada to oszustwo i zło i bezwzględnie powinno być za to nieuchronność bolesne i publicznej śmierci.