Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdroszczę wam że macie czas dla dziecka...ja nie pracuje a nie mam go zupełnie

Polecane posty

Gość gość

Wstaję rano, robię kanapki dla męża i dziecka do przedszkola i śniadanie dla nich, maż zawodzi dziecko do przedszkola a ja sprzątam kuchnie, myje okna, podłogę, potem szybko na bazar aby kupić coś na obiad, robię obiad, ja sprzątam pokój dziecka do czysta, w międzyczasie nastawiam pranie, odkurzam przedpokój, wraca maż z dzieckiem, podaje im obiad, sprzątam naszą sypialnie, zmieniam pościel, itd... wywieszam pranie, robię im kolacje, sprzątam łazienkę, dziecko kładzie się spać, mąż jeszcze trochę poczyta, ja zmywam podłogę w przedpokoju, mąż już śpi a ja jeszcze wyrzucam śmieci i do spania. I tak codziennie i śpię po 6h bo ciągle jest coś do zrobienia. Nie wiem jak wy to robicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupiego jak widać robota lubi. Głupia robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty glupia robisz za mopa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałaś o tym, że co pół godziny myjesz kibel, co godzinę malujesz sufit, a co 3 dni skuwasz i od nowa przyklejasz kafelki w łazience :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, nerwice natrectw. To się leczy. Serio i to lekami, Jak czytam to forum idealnych mamusiek, które mają zawsze błysk, wysprzatane, czas na pracę i dla dziecka, wszystko jak w zegarku, wszystko musi być idealnie czyste, to myślę, że co druga kafeterianka na to choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa. Codziennie myjesz okna. A c****j ze jest minus10 i nieumyjesz ale ty myjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na loze smierci sobie powiesz: ale sie nasprzatalam,3/4 zycia zajelo mi sprzatanie wże kolko tych 40 metrow.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah 12:51 dobre :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu. Taki zapierdziel i jeszcze czas na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.51 Ale śmieszne. Nie jestem autorka, ale widziałam badania na temat nerwicy natrectw. Są osoby, które na to chorują i np, dzień w dzien zaczynają od mycia lodówki, całej i to przy pomocy silnych środków. Domestos takiej osobie wystarcza na dwie godziny sprzątania. Wiecznie musi myć i sprzątać. Ręce myje co 10 minut. Od 8 do 10 godzin codziennego sprzątania. Takie osoby mają rodziny, dzieci, ale więcej czasu poświęcają na sprzątanie. Jedno i to samo sprząta, bo wydaje się jej, że jest brudno. To jak anoreksja. Jesteś chuda, ale sama tego nie widzisz i odchudzasz się dalej. Takie choroby są ciężkie do leczenia, ale się je leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra pownien pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak przej***c zycie sprzatajac:):):) cale zycie przepracowalam na sprzataniu. Okna to z plastiku juz chyba zdarlas,jak codziennie szorujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze, jakimi syfiarzami musicie byc skoro codziennie takie sprzatanie masz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam chalupe 240 m i teraz ranczo ogladam bo juz zrobilam wszystko:) i dzieci mam w domu bo ferie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to robimy? Nie jeździmy cały dzień na ścierze i nie wymyślamy sobie co by tu jeszcze zrobić. Codziennie myjesz okna, zmieniasz pościel, robisz pranie? Dziecko nie potrafi utrzymać porządku u siebie w pokoju? Mąż nie potrafi utrzymać porządku w domu? U mnie każdy sprząta po sobie, bo tak są nauczeni. Nie wyobrażam sobie od świtu do nocy latać i sprzątać, bo w domu każdy ma w nosie porządek. Każdy po sobie, ja ogarniam tak żeby było czysto i tyle. Wieczorem myć podłogę, sprzątać? Jak tak nauczyłaś to nie narzekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wierzę że myjesz okna i zmieniasz pościele codziennie. Porządki w szafkach też nie wierze. zakupy można robić na 2-3 dni. Nie no po prostu nie wierzę. Albo jesteś serio mało zorganizowana. Jak.maz przyjdzie z pracy powinnaś mieć ogarnięte a czas do wieczora spędzić już z dzieckiem i mężem. Chyba że w międzyczasie ploty na kafe jadę z koleżankami tu jakiś serial itd. Znam takie mamuśki co do 12 w piżamie. Potem nagle przyspieszenie o 13 bo trzeba obiad zrobić a mąż o 16 w domu i tak lata na z wywieszony jeziorem ze takie zapracowane: P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też się wydaje autorko, że jesteś chora, nie piszę tego złośliwi. Ae skoro jeden dzień sprzątasz sypialnie, myjesz pdłgi t p c to robisz na drugi dzień? Brudno nie jest na pewno i 2 razy w tygdniu wystarczy przetrzeć pdłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chidzi z tym przedpokojem autorko? To jakis Twoj "chomik"? Ja tez za zdrowa w kwestii sprzątania sie nie uwazam, ale do 13 np dzis mam obiad gotowy z dwóch dan, powycierane kurze dokładnie, wymyta lazienke ( to robie codziennie,) , odkurzone wszędzie ( nie tylko przedpokój :D ), podlogi wymyte, pranie zlozylam i wywiesilam, kilka razy nakarmilam dziecko i siebie. Śniadanie dla faceta robie podczas kolacji i wstawiam do lodówki, nawet z dzieckiem sie pobawilam i tv ogladalam. Teraz kładę dziecko spać i nawet z nim sie godzine drzemne, potem tylko ziemiaki wstawie, jemy i 3 godziny luzu. A o 7 wstalismy. A i uwazam sie za bardzo powolna osobe. Jutro np rano juz tylko bede siebie i dziecko szykowac do wyjścia i tylko odkurze, zupe juz mam to tylko jakis makaron zapiekany i potem znowu tykko 3 godziny dla dziecka. Ja tez czesto myje okba ale bez przesady ze codziennie. Ludzie tylko na swieta myja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 małych dzieci i 3 pokoje a nie mam tyle sprzątania, właśnie wypiłam piwko i się relaksuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autorka kpi, a w się doszukujecie zaburzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo. Nie wierzę, że ktoś codziennie myje okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś leniem i tu masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×