Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Każdy mnie straszy, że jak dziecko pojdzie do przedszkola

Polecane posty

Gość gość
a u tych wyszczepionych, które znam każdy katar kończył się zapaleniem ucha lub gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze ktośnie szczepil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepiłam, szczepienia to syf i trucizna, zapalnik wielu chorób, od częstych infekcji przez alergie na nowotworach kończąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można sobie sprawdzić porównawcze wyniki badań dzieci szczepionych i nieszczepionych, wystarczy wpisać: Arcyważne: Zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oglądałaś? dalej chcesz szczepić na menigokoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoje dzieci karmiłam piersią i jak tylko najstarszy syn poszedł do przedszkola w wieku 4 lat to od razu zaczeły się choroby. Wyszliśmy z jednej i wpadaliśmy w drugą. Co prawda pierwsza zima była najgorsza, ale teraz druga i dzieci tez chorują, ale troche rzadziej. Z kolei syn brata poszedł do przedszkola jak miał 2 latka i co...nie chorował wogóle. W obecnej chwili ma 5 lat i może dwa razy miał antybiotyk. Myśle, że to wszystko zależy od dziecka. NIe wiadomo co nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc dzieci zaczynajac przedszkole zaczyna chorowac. Wiec warto miec w zanadrzu dodatkowe opieke, jezeli planujesz pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oglądałam a o czym to jesti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z nazwy wynika porównanie zdrowia dzieci szczepionych i nieszczepionych na tle różnych krajów w tym Polski, każdy rodzic powinien to obejrzeć ok. 30 min. Wynika z tego, że nieszczepione są o wiele bardziej zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem ciekawa czy mamy szczepi a dzieci na meningokoki przed przedszkolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:09 jak ja uwielbiam te bajki. syn szczepione na wszystko, łapał czasem niegrozne infekcje, córka nie szczepiona na nic choruje tyle samo. Z reszta ma profilu stop nop na którym pewnie też jesteś co jakoś czas pojawia sie post z pytaniem czy wasze nieszczepione dzieci chorują. I niestety, ale padają odpowiedzi, że tak, łapią infekcje. A najlepsza jest moja koleżanka. Pod takim postem pisała, że dziecko miało co najwyżej katar, a rzeczywistości co jakiś czas łapie zapalenie ucha. Tyle warte są są te hustore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje starsze dziecko szczepione bardzo chorowało i o katarze mogłam sobie pomarzyć. Dzisiaj jest już prawie dorosły ale jak coś go dopadnie to ciężko znosi. Córka nie szczepiona i całkowite przeciwieństwo, nie choruje, jedyne co się zdarza to właśnie katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, że córki nie szczepiłaś na nic skoro syn tak świetnie zniósł szczepienia i niewiele chorował. Co cię skłoniło do nieszczepienia? bo zwykle to z czegoś wynika. Gdyby u mnie było tak świetnie to nawet nie zagłębiałbym się w temat szczepień i szczepiłabym wszystkie dzieci jak leci po kolei i wszystkim co by mi wetknięto w przychodni, wierząc że to takie dobrodziejstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odniosę się do wpisów, ale do pytania autorki. Nie musi wcale chorować. Mam dwoje dzieci, nie chorowały w przedszkolu wcale. Starsza ma 15 lat i nie miała antybiotyków do dziś, mlodsza miała 2 razy na zapalenie ucha zanim poszla do przedszkola chociaż byla z niania. W przedszkolu lapaly sezonowo infekcje, które przez weekend przeważnie przechodZiły, kilka razy potrzebne bylo 2-3 dni w domu, ale na dwoje dzieci i w sumie 8 lat przedszkola to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz odnosić się do mojej ostatniej jeśli nie jest ci na rękę , mimo to do wcześniejszej się odniosłaś. Wnioskuję, że jednak coś było u ciebie na rzeczy z tymi szczepieniami skoro drugiego dziecka nie szczepiłaś i przeglądasz stop nop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Która szczepu jeszcze na meningokoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam te porównania ale czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bedzie non stop chorowac. Ma 18 miesiecy i nigdy nie bral antybiotyku, byl tylko dwa razy przeziebiony. Niby ze dziecko musi kiedys chorowac i jak teraz nie choruje to potem bedzie, to prawda? Jest taka zaleznosc? xx tak, jest taka zależnosć, u mnie tak samo, córka do 2 lat i 3 mcy ze mna w domu i nie brała żadnych antybiotyków tylko raz miała katar, a odkad poszła do przedszkola to w ciągu 4 mcy non stop chora i juz piąty antybiotyk bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze, ze karmiłam piersią i nadal karmię, suplementuję etc. oraz szczepiłam przeciw wszystkim chorobom prywatnie, ale co z tego, skoro zaraża sie od "zdrowych, nigdy nie chorujących dzieci, które są przyprowadzane z gilami do pasa a o godz. 10 już mają gorączkę bo przestaje działac syrop podany przez matkę rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co szczepilas prywatnie jeśli można pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wszystko, łącznie z 2 szczepionkami na meningokoki (Bexsero 4 dawki, Nimenrix), pneumokoki, rotawirusy, ospa wietrzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja pisałam że karmię i szczepię na wszystko, a dziecko bierze 5 antybiotyk...jeszcze ci dopisze, że mam koleżanke która zrobiła odwrotnie, tzn karmiła piersią tylko 2 mce, nie szczepiła na nic i córka była z nią w domu 6 lat-posłała ją dopiero teraz od września do zerówki szkolnej i chorowała dopiero raz na zapalenie ucha środkowego (brała antybiotyk pierwszy raz w życiu) także wniosek jest taki, ze jak chcesz posłac 2-3 latka to będzie chorować nawet zaszczepione, a 6 latek niezaszczepiony może nie chorować... czyli działa tu genetyka i wrodzona odporność tak naprawdę, jedni są silniejsi drudzy słabsi-tak w zdrowiu jak i w innych dziedzinach życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.53 na przykładzie moich dzieci i obserwacji innych stwierdzam, że to prawda. Poczytaj jeszcze, poszukaj innych informacji, polecam ci odsłuchać debatę pt."Obowiązek szczepień w Polsce"z 15.09.2015 r. - otwiera szeroko oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie daj Boże sepsa i jak dziecko niezaszczepione to wiadomo jak działa i co?płuc sobie w brodę?wariacji można dostać jak się posłucha i tych co szczepi a i tych co nie szczepi a dla kogoś kto jest w tym jak dziecko we mgle i w końcu sama nie wiem czy szczepic na meningokoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sepsa jest też jednym z niepożądanych odczynów poszczepiennych, gdyby ktoś nie wiedział. W Polsce jest rocznie kilkanaście przypadków sepsy wywołanej przez bakterie zawarte w szczepionce przeciwko pneumokokom, kilkanaście wywołanych przez meningokoki, w tym te na które nie ma szczepionki. Łacznie jest to ok. 40 przypadków rocznie. Jeśli dziecko nie ma zaburzenia odporności ani ciężkich wad wrodzonych to po co szczepić wszystkie małe dzieci? Przypomnę, że ta szczepionka została stworzona dla kilku procent właśnie takich dzieci. Reklama i zastraszanie robią swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie straszą, tylko uprzedzają :P Moje też nie chorowało do końca 2 r.ż., a potem w przedszkolu się zaczęło. Dobrze jest o tym wiedzieć i np. nie iść od razu do pracy na pełen etat bez możliwości urlopu na żądanie albo zawczasu ogarnąć opiekę dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij sie przejmowac co bedzie jak pojdzie do liceum. Jak go gowna wciagna w alkoholizm, palenie i cpanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choriska
u nas było tak ze nie wiedziałam co to choroby dopóki nie poszedł do przedszkola, jak poszedł to od listopada do marca ciągle jakieś katary, kaszle, jelitówki, ocywiście ospa, gorączki, dopiero teraz jak trzeci rok chodzi to sie trochę uspokoiło, jedynie kaszel już nas z miesiąc meczy, lekarz kaze dawać syropki ale chyba musze pójść do kogoś innego bo nic te syropy nie dają, a mi się wydaje że niedługo od nich to mu wszystkie zęby się popsują, co dziewczyny dajeie dzieciom na kaszel suchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na suchy kaszel supremin bardzo skuteczny lub dexa pico. Jeżeli kaszel trwa już długo to warto pomyśleć o odrobaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×