Teściowa przyszła i wyrzuciła...

Teściowa zajmuje się 2 naszych dzieci gdy jesteśmy w pracy. Rano kupiłam w cukierni 5 pączków i schowałam do szafki... dla mnie dla męża dla dzieci i dla teściowej. Przyszłam otwieram szafkę ok pomyslalam ze pewnie zjedli. Otworzyłam szafkę z koszem na śmieci bo chciałam wyrzucić opakowanie po jogurcie a tam... paczki. Ledwo zlapalam teściowa bo juz sie ubierala i wychodziła. Powiedziała ze jej syn i wnuki nie będą jesc tego syfu a jak ja mam zamiar się truc to mogę sobie wyjąć z kosza... i wyszła. Mam już dość takich zachowań bo było już wiele podobnych sytuacji. Mąż miał z nią porozmawiać ale ciągle to odleka :o

To dopóki mąż nie pogada ona nie może przyjeżdżać

Dzwoniłam do męża i powiedział ze po pracy podjedzie do niej porozmawiać

No mam nadzieję :) powodzenia z tym

Trochę ja rozumiem. Jakbyś upiekla sama pączki, to co innego, a nie jeść taka chemię ze sklepu. Jeszcze dzieciom chcesz to dać. Ja piekłam, polecam domowe.

17:01 to nie miałabyś problemu z tym że ktoś Ci przyjdzie do domu i cos wyrzuci bo uważa że nie powinna twoja rodzina tego jeść czy używać?

Do tego wywrzeszczała mi w twarz że jestem gównem i śmieciem i że mam się wyprowadzić z kawalerki (mieszkamy z dziećmi i tesciami i siostrą męża)

myślałem, że już przeczytałem każde głupie prowo na kafe, ale to jest wyjątkowe kufa, co trzeba mieć w głowie, żeby takie bzdety wymyślać... :o

Do 17:11 co trzeba mieć w głowie żeby być facetem i siedzieć na kobiecym forum ...

Mąż przyjechał z pracy i powiedział ze gadał przez tel z matką i przekonała go co do toksycznosci pączków. Chce mi się płakać. Czy on nie rozumie o co chodzi? Mogła mi to powiedzieć a nie wyrzucac do kosza coś co ja kupiłam. Do tego będąc w moim domu

Drodzy forumowicze,proszę dajcie mi like do filmu>>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8<

Nieźle

prowokatorka w akcji :D

Nie chce się odezwać do męża ale mieszkamy wszyscy w kawalerce tesciów więc teściowa zobaczy że milczę. Nie wiem co teraz.

Uwazaj bo jutro Ciebie wyrzuci z domu i wreszcie wszyscy beda szczesliwi

Kolejna idiotka,która pisze bzdury!

I powinniśmy teściową z błotem zmieszać? Nie zmieszamy, baw się autorko dalej.

I nie przyjedzie, a Ty postaraj się o opiekunkę:D

Żeby was nie posrało z tą ekologią i robieniem pączków w domu. Moi przyjaciele, którzy mają cukiernie robią też pączki. Byłam, widziałam nie raz jak to wygląda od podstaw. I tu was zszokuję... Tak samo się robi jak wasze eko paczki domowe. Także... Smacznego!!!!