Madzia40 0 Napisano Kwiecień 14, 2018 Ooo dobre ale się zgadaliśmy gościu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taam Napisano Kwiecień 15, 2018 No kurcze.......a jak się odczuwa głód na 7 dniu postu? I dlaczego bolą mnie non stop kolana. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taam Napisano Kwiecień 15, 2018 Aaaa...i głód czuje od samego początku. ☹ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmarta Napisano Kwiecień 15, 2018 kiedys dawno '' pisalam ze bylam tydzien na wo ...i po 3 dniach nie czulam juz glodu ....ten gosc to ja ''gosc Marta ''' pfajnie ze jestescie ....ozdrawiam was ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 15, 2018 Kolana bolą bo to kryzys ozdrowieńczy czyli oczyszczanie organizmu .Głód czujesz bo może jesz za dużo jabłek?I nie włączyło się odżywianie wewnętrzne?Jedno drugiemu zaprzecza czy to na pewno głód?Wiele odczuć siedzi w naszej głowie może wystarczy pić więcej wody .Organizm czuję że warzywna przelatują przez niego i chciałby "coś konkretnego" a tu znów warzywka.Wytłumacz mu że to co jesz to jest właśnie to "co tygryski lubią najbardziej" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 15, 2018 Ja dziś drugi dzień na detoxie kapustą kiszoną-rewelacja oczyszcza tak że strach wyjść z domu-polecam.Jutro zaczynam pełną parą rano ważenie i mierzenie i z kopyta.Cukinia ze szpinakiem i papryką z warzywami zrobiona jakieś leczo,bigosik nie wiem co wybiorę ważne że są zapasy i można zaczynać.W głowie też poukładane trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 15, 2018 Wtrącę tylko że od sierpnia nie piję kawy-więc będzie mi łatwiej-no może sporadycznie w weekend.Teraz odstawiam całkiem.Zakwas natomiast zagościł w moim domu na stałe i jeszcze mąż się podłączył więc w kółko kiszę buraki,ale nie wyobrażam sobie poranka bez zakwasiku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 15, 2018 podrzucam fajny pomysł na urozmaicenie https://www2.braunhousehold.com/pl-pl/porady-kuchenne/drugie-sniadanie-do-szkoly#pasty-kanapkowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taam Napisano Kwiecień 16, 2018 Dzięki Madziu. Pomysle o jablkach, bo faktycxnie troche ich zjadam. Dzisiaj 7 dzień z głowy. Nie powiem, że było cudownie. Było mi słabo. Do tego boli mnie prawa stopa jakby jaki reumatyzm wlazł czy ki diabeł . Ale ja tylko 10 dni będę (bo tyle mogę) jak wytrzymam. Zrobiłam zupę krem z marchwi i brokuła. I gołąbki z kalafiorem, cukinią, marchewka I jeszcze kapusty do farszu poszatkowalam. Doprawiłam solą pieprzem i koniecznie papryka czerwona wędzona. Trochę czosnku majeranku. Ale jak pomyślałam o jakimś placku to mnie skrecalo. No slabo mi die robilo!! Nie wiem dlaczego tak mam. Ja w ogóle nie mogę za wiele jeść. Mięsa nie jem już od lat. W tamtym roku odkryłam, (po latach cierpienia z bólem brzucha), że nie służy mi gluten. I go unikam. Ale ilez mozna. Po bananach boli mnie brzuch. Czekolada.... pryszcze na dekolcie. Kawa ....wali mi serce. A do diabła z takim czymś!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2018 Czy można na poście chodzić do solarium? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmarta Napisano Kwiecień 16, 2018 ja dzis tez na kapuscie ale jeden dzien bo bylam 3 dni tydzien temu .a dlatego ze wczoraj pojadalam slodyczy serniczek i takie tam '''bo mialam gosci '''na kawe '''....super detox z kapusty ... robilam juz kilka razy w tym roku ale dzis jeden dzien bo za czesto ,,pozdrawiam madzie i was wszystkie ..., Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 16, 2018 Cześć :) Ja dzisiaj 13 dzień na diecie. Niestety nie mam pojęcia ile mnie ubyło. Męczę się ostatnio ze wzdętym brzuchem i zastojem w jelitach. Też tak macie? Z czym jecie kapustę? Pozdrawiam Was gorąco! :) PS. Strasznie mi się chce czegoś słodkiego... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 16, 2018 sprobuj jutro rano zjesc kapuste kiszona ''' z niczym ,sama..ii pij duzo wody i znow kapuste kiszona i i woda..tak do 14 godz ''przynajmniej....jelita beda oczyszczone.............mozesz tak caly dzien..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 16, 2018 Coś nie umiem dziś nic wpisać.Detox rewelacja-1kg.Dziś w kolejności:zakwas,sałatka z lodowej,ogórka kiszonego i pomidora, smoothi z jabłka i grejpfruta,bigosik i znów bigosik.Samopoczucie rewelacja zobaczymy co będzie dalej.Pozdrawiam pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 16, 2018 Halszka mogłaś się chociaż zmierzyć,miałabyś porównanie.Ja nie miałam i nie mam problemów zakwas i sok z kapusty załatwiają sprawę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 17, 2018 Dziś z rana stały zestaw:zakwas,sałatka, smoothi,na objad dziś warzywa na patelnię.Nie wiem co jeszcze może kapustą kiszoną.Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 17, 2018 Wpadłam na genialny pomysł! Strasznie chce mi się słodyczy :( Gdyby tak wziąć do us, pogryźć, podelektować się smakiem a potem wypluć to chyba nic by sie nie stało? Wiem, ze to głupie i pewnie powiecie, że tak nie można :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzia40 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Nie licz na włączenie odżywiania wewnętrznego.Cukier przenika do organizmu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 18, 2018 Wiem, wiem. Nie zrobiłabym tak, ale człowiekowi czasem głupie pomysły przychodzą do głowy :P Cukier już w jamie ustnej przenika do organizmu? Nie miałam o tym pojęcia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2018 tak tak przenika do organizmu ''' pod jezykiem sa slinianki i to przez nie przenika do organizmu nie trzeba polykac ''' przeciez sa leki pod jezyk i przenikaja ... tak tez jest np , ze slodyczami lub z innymi produktami ... slina rozpuszcza i przenika do organizmu .. uwazaj kobietko ... he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2018 Slinianki produkują amylaze , enzym który "tnie " cukry złożone na proste . Ale cukier wchłania się do organizmu w jelicie cienikim a nie w jamie ustnej . Tak to wygląda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 19, 2018 .....wiec zucie slodyczy nie jest korzystne dla odzywiania wewnetrznego ''..... o to tu chodzilo gosciu ,,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 19, 2018 Nie wiem czy jest korzystne czy nie korzystne dla odżywiania wewnętrznego , wiem jedynie że cukier a w zasadzie wszystkie węglowodany wchłaniają się w jelitach , w jamie ustnej bardzo niewiele substancji się wchłania . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niemówdomniemała Napisano Kwiecień 19, 2018 Hej, ja już po 10 dniach wo, dzisiaj jestem w połowie mojej diety. Waga 73,8 kg - po pierwszych dniach instensywnego spadku staneła w miejscu, a teraz poooowoli spada w dół. Właściwie mnie to cieszy - 4kg w 4 dni mnie zaniepokoiło dosyc mocno. Odżywanie wewnętrzne włączyło mi się po 5 dniach, w ogóle nie odczuwam głodu. Przez kilka dni problemem były zaparcia, ale na szczęście mi przeszło. Najgorsze dla mnie było ciągłe uczucie zimna - koledzy w biurze siedzą w krótkich rękawkach, a ja w swetrze. Ale wczoraj wybrałam się na basen i trochę wygrzałam w solance, więc oficjalnie dzisiaj jest pierwszy dzień kiedy nie jest mi zimno :) Weekend był wyzwaniem - wyjechałam na 2 dni, i o ile w moim gronie sporo osób jest wege, więc jedzenia mi nie brakowało, to jednak piwko wieczorem bym chętnie wypiła. No, ale przeżyłam jakoś. Przede mną kolejny ciężki weekend - tym razem mam wizytę u znajomych, imieniny taty i urodziny chrześniaczki (!) 3majcie mocno kciuki :) Mam też nieoczekiwane sojuszniczki - najpierw zainspirowałam moją mamę, później dziewczynę brata. Co prawda nie są na wo, tylko na diecie 1200 kcal, ale zawsze raźniej. Razem przeżyjemy te wszystkie imprezy rodzinne. I głupie pytanie, ale mnie mocno nurtuje - na którym etapie wychodzenia z wo można sobie wypić jedno piwko? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 20, 2018 Zalezy ile jestes na poscie. Wychodzenie powinno trwac tyle ile sie dni posci. Ale mysle .że po 3 dniach. Znam oszołomów, którzy po poście nie wychodzą w ogóle tylko żrą co się da i żyją i mają się dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 20, 2018 Po 17 dniach -3 kg :( Chyba coś jest nie tak... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kardot Napisano Kwiecień 21, 2018 Dieta jest bardzo ważna dla człowieka, pomaga np. w budowaniu wspaniałej szczupłej sylwetki, a także bardzo pozytywnie wpływa na samopoczucie, lecz do dobierania odpowiedniej diety potrzebny jest odpowiedni specjalista, który cie poprowadzi, a nie zaszkodzi, taką osobą jest Igor, którego gorąco polecam, naprawdę zna się na rzeczy. To jego strona: http://www.igortreneronline.pl . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brukselka111 Napisano Kwiecień 23, 2018 cześć. Czy ktoś zaczyna dietę? Ja zabieram się za nią od jutra , fajnie byłoby z kimś, a może ktoś kontynuuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
brukselka111 0 Napisano Kwiecień 24, 2018 No to zaczynam:) Ponieważ to pierwszy dzień, muszę się dopieścić :D, zaczynam więc śniadanie od jabłek. Do pracy biorę pomidory i świeże ogórki i dwa małe jabłka, i sok grejpfrutowy własnej produkcji :) a na po pracy mam ugotowane dwie zupy- z kiszonej kapusty i buraczkową. Jest tu kto? Czy będę pisać sama z sobą ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MAQDALEINE Napisano Kwiecień 24, 2018 Trzymam kciuki :) Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach